: 2007-01-14, 08:52
nie, wytarczy pokazać faktyczną ewolucję jakiegoś gatunku
bo na razie nie dowiedziono jej w żadnym przypadku, więc tezy ewolucyjne opartę są wyłącznie na spekulacji myślowej, co jest wydumanym dowodem 

Warship Discussion Board
https://www.fow.pl/forum/
A dla Nali to moze tak. Ale dla reszty oczywiste dosc.Teller pisze:Dla Nali to była sensacja.SmokEustachy pisze:I to jakas sensacja jest? E tam.karol pisze:ale jaja, pocisk 8 calowy!!!Eustachy, czy Ty czytasz w ogóle FOW!!! Zobacz, co za piękne potwierdzenie Twoich teorii!!!
Super-stal "type A mod 3" tak podle reagująca na jakiś japoński bubel? Ale jak już napisałem, potędze słowa drukowanego musiał ulec -- zresztą ten Garzke i Dulin, gdzie to wyszperałem, był jego własny, pożyczył mi go tylko.
pozostaje jedynie zadać pytanie z jakiej odległości został wystrzelony ten pociskMiKo pisze:Tam było sporo trafień - może się pomieszaćTo, o którym pisze Teller, w okolicach 109 wręgu w pobliżu rufowej wieży)
Pocisk przebił 32mm STS poszycia, 13 mm STS pokładu, 6 mm HTS grodzi nr.2, i wreszcie trafił w pancerz. Co ciekawsze z opisu War Damage Report, zdaje się wynika, iż pocisk trafił w złaczenie (na zakładkę) poszycia 32 mm i 13 mm co by w sumie dawało ekran o grubości 45 mm...
Z tym, że pocisk fizycznie nie utkwił w pancerzu ino się rozpadł. Na SoDa trafienie to oceniono jako pocisk 6" (na podstawie otworów wejściowych), ale specjaliści z BuShips zapisali w raporcie o trafieniu pociskiem 8" - ze względu na głęboką penetrację (niemożliwą w ich mniemaniu dla pocisku 6")
Inna sprawa, że te japońskie 8" APC to były takie pseudo czepcowe.
moim zdaniem jest to istotne, dla różnych odległości zarówno kąt upadku pocisk jak i prędkość a co za tym idzie energia, jest inna. nie można porównywać rzeczy nieporównywalnych.MiKo pisze:Czy to takie ważne ? jakieś 6000-7000 jardów. Pocisk nie powinien wejść w pancerz.
no właśnie, takie przypadki jak wyżej oraz trafienia Jean Bart w Casablance, trafienie Dunkierki w Mers-el-kebir które rozłupało 150mm dach wierzy, trafienie któregoś Nelson-typ bombą która przebiła ponoć pokład, każą się poważnie zastanowić nad rzeczywistą skutecznością opancerzenia. jest poważna rozbieżność pomiędzy teoretycznymi wyliczeniami zarówno podawanych stref bezpieczeństwa jak i wyliczeniami owego Okuna a rzeczywistymi skutkami trafień na różnych okrętach, wszystko wskazuje na to że są one obarczone albo poważnym błędem albo w tych przypadkach mamy do czynienia z wyjątkowo parszywą stalą pancerną. w każdym razie jest tego zbyt dużo aby można było obarczyć winą nieszczęśliwy splot zdarzeń.MiKo pisze:Według kalkulatora Okuna to tak to wyglada teoretycznie.
Z tym że przy załozeniu że pocisk pada pod kątem prostym bezpośrednio w pancerz. Czyli twardy utwardzany czepiec ochronny w pancerz utwardzany.
W tym przypadku według teorii deccapingu czepiec powinien zostać zdjęty przu przejściu przez ekrany STS. Wtedy miękki pocisk powinien się rozbić na pancerzu utwardzanym.
Z drugiej strony to tylko teoria. W praktyce pocisk 8" odbił się od płyty czołowej 152 mm pancerza A krązownika Boise z odległości point blank (a naprzykład przeszedł na wylot przez 127 mm pancerza B któregos tam spod Savo)
No niezupełnie takjogi balboa pisze: zgodnie z tabelkami: http://www.geocities.com/kop_mic/ japoński pocisk 8" penetruje około 11" uderzając pod kątem prostym w płytę mając taką prędkość jakby był wystrzelony z 6000 jardów (o ile dobrze zrozumiałem, mam nadzieję że ktoś się potrudzi zweryfikować to).
Dla mnie nie dziwota...MiKo pisze: Z drugiej strony to tylko teoria. W praktyce pocisk 8" odbił się od płyty czołowej 152 mm pancerza A krązownika Boise z odległości point blank (a naprzykład przeszedł na wylot przez 127 mm pancerza B któregos tam spod Savo)
Można o tym przeczytać m.in. w poście Tellera...karol pisze:dlaczego akurat z amerykańską różnie bywało?
A dlaczego?MiKo pisze:Czy to takie ważne ? jakieś 6000-7000 jardów. Pocisk nie powinien wejść w pancerz.
Oczywiście da się udowodnić że ewolucja to bzdura.karol pisze:niezły bajer z tym Darwinem, tylko brak spójnego dowodu oprócz chciejstwa
żarty, żartami, ale pewien gość przedstawił dość celnie ewolucję moich poglądów na temat tez Darwina nie mających faktycznego pokrycia http://www.costa.fasthost.pl/ewolucja.htm, że lepiej sam bym nie potrafił*
ewolucja
4. «trudna figura gimnastyczna, akrobatyczna lub taneczna»
zupełnie nie rozumiem o co ci tutaj chodzi albo wysnułeś błędne wnioski tego co czytasz. nie podejmuję się o tym rozpisywać raz że tak na szybko to nie ma sensu a dwa że są tu inni którzy pewnie potrafią to zrobić lepiej ode mnie.Czy pociski ktore nie zadziałały powinny byc brane pod uwagę przy ocenie
wytrzymałości systemu opancerzenia?Z tego co wyczytałem w postach to pancerz twardy był przeznaczony na odłamki a nie na sam pocisk który powinien eksplodowac gdzies pomiędzy miekkim a twardym
wszystko zależy od warunków. od czasu do czasu na discovery leci taki program "pogromcy mitów", pomijając ich "naukowe" podejście do zagadnień, pewnego dnia strzelali w wodę z różnych rodzajów broni, efekt był taki że wszystkie pociski karabinowe rozleciały się na kawałki w zetknięciu z cieczą w basenie.Czy gwałtownie wychamowany pocisk ma prawo rozlecieć sie od własnej energi?
z pewnością jest to przeszkoda jednak zakładając że walcem tym jest pocisk o wadze 1 tony a nie wieko od kubła na śmieci o średnicy 40cm i wysokości 1mm, nie jest przeszkodą która może go zatrzymać ani, jak wykazuje przykład tego pocisku 8", ograniczyć jego właściwości penetracyjnych w sposób istotny.Czy blacha grubości nawet 4cm to przeszkoda dla walca który ma 40cm
i przenosi ogromna energię?