Strona 8 z 66

: 2004-04-17, 18:20
autor: MiKo
Miałem na myśli umieszczenie tego w monografii. Wiarygodność to ważna rzecz ;) poza tym teraz taka moda ;)

: 2004-04-17, 19:03
autor: Gość
Nala pisze: Nic z tego.
Ale ja nic nie powiem, bo potem nie kupicie.
Jestem czlowiekiem interesu :x
W kazdym razie by cokolwiek ustalic potrzebna byla dokumentacja techniczna z Bundesarchiwe a nie powszechne publikacje :-D
Czlowiek interesu wlasnie powinien podac zeby zachecic do kupna. Po to wlasnie wielu autorow i wiele wydawnictw umieszcza w internecie fragmenty ksiazek.

: 2004-04-17, 19:05
autor: Nala
MiKo pisze:Miałem na myśli umieszczenie tego w monografii. Wiarygodność to ważna rzecz ;) poza tym teraz taka moda ;)
A to oczywiscie. Bedzie, bedzie :-)

: 2004-04-17, 19:27
autor: Gość
Nala pisze:
radar1 pisze:
shigure pisze:... czy te rozważania nie prowadzą przypadkiem w ślepą uliczkę ?
O ile pamiętam krążowik liniowy to coś co miało fatalne opancerzenie , za to pomykało po oceanach z zawrotna prędkością.
Czemu staramy się na siłę Iowę sprowadzić do rzędu Queen Mary , Indefagitable,Invincible - ktore były krążownikami liniowymi z "krwi i kości" ...
Samo określenie pancernik - sugeruje z czym mamy do czynienia.
Przeanalizuj sobie KL niemieckie i ich przewagę jakościowa w bitwie Jutlandzkiej. Kosztem kalibru i ilości dział stworzono idealnie zbalansoane szybkie okręty. Jedynym przeciwnikem były 5xQElizabeth
Jaki ty jestes rozkoszny. Jedynym przeciwnikiem... HAHAHA, dobre sobie. Ciekawe co na to Oriony i Iron Duke... :P
Hipper miał przewagę kilku węzłów. On decydował kiedy i w jakich okolicznościach do starcia może dojśc

: 2004-04-17, 19:35
autor: radar
Hipper miał przewagę kilku węzłów. On decydował kiedy i w jakich okolicznościach do starcia może dojśc[/quote]

ale widzę że jestem wniedoczasie bo chyba Zulu juz to punktował

: 2004-04-17, 19:58
autor: Zulu Gula
radar pisze:Hipper miał przewagę kilku węzłów. On decydował kiedy i w jakich okolicznościach do starcia może dojśc
ale widzę że jestem wniedoczasie bo chyba Zulu juz to punktował[/quote]
Różnica w prędkość o te 6-7 w to nie w buty, jak sugerował Kolega Nala :-)
Poniewczasie Brytyjczycy doszli do wniosku, że nawet pancerniki t. QE mogły tworzyć szybkie skrzydło floty , a nie dociągały w warunkach bojowych do 25 w.

Zresztą Nala nie zauwazył jednej rzeczy:

nie zamierzam porównywać Derflingera (wracam do sedna) do QE, bo głupi nie jestem.

Ale do starszych drednotów wcześniejszych typów - a czego nie.

: 2004-04-17, 20:32
autor: Nala
radar pisze:Hipper miał przewagę kilku węzłów. On decydował kiedy i w jakich okolicznościach do starcia może dojśc
ale widzę że jestem wniedoczasie bo chyba Zulu juz to punktował[/quote]

Kilka wezlow mozesz Wasc sobie wsadzic w buty.
Iron Duke i Oriony byly wolniejsze tylko o 5 wezlow. QE o 1. Teorie predkosci juz myslalem ze sa dawno obalone. jak widac niektorzy sa niereformowalni.

: 2004-04-17, 20:33
autor: Nala
Zulu Gula pisze:
radar pisze:Hipper miał przewagę kilku węzłów. On decydował kiedy i w jakich okolicznościach do starcia może dojśc
ale widzę że jestem wniedoczasie bo chyba Zulu juz to punktował
Różnica w prędkość o te 6-7 w to nie w buty, jak sugerował Kolega Nala :-)
Poniewczasie Brytyjczycy doszli do wniosku, że nawet pancerniki t. QE mogły tworzyć szybkie skrzydło floty , a nie dociągały w warunkach bojowych do 25 w.

Zresztą Nala nie zauwazył jednej rzeczy:

nie zamierzam porównywać Derflingera (wracam do sedna) do QE, bo głupi nie jestem.

Ale do starszych drednotów wcześniejszych typów - a czego nie.[/quote]

Tak i zaplacili za swoje teorie predkosci 3 szybkimi krazownikami liniowymi :-/ Niemcy tez stracili jeden, wlasnie zachwalanego tu Lutzofa nalezacego do typu Derflinger :P
Ciekawe tylko, ze nnie zatonal w tej bitwie ZADEN pancernik, za to 4 szybkie krazowniki liniowe.

: 2004-04-17, 22:03
autor: Zulu Gula
No nie, jak żaden pancernik.
Pommern zatonął.

Nala, nie rozróżniasz przyczyn i okoliczności zatopienia Lutzowa.
A o może tak Seydlitzu czy Goebenie?

Róznica prędkości między Orionem a Derflingerem to 5 w????

Wg Wywerki 27 w na próbach podczas warunków nietypowych.
Inne źródła różnie podają.
Teorie predkosci juz myslalem ze sa dawno obalone. jak widac niektorzy sa niereformowalni.
Cóż za samokrytyka :P

Zresztą przedmiotem sporu jest kwestia Derflinger a Iron Duke, a nie Derflinger a Queen Elisabeth

Dziwnym trafem Brytyjczycy chyba jednak tego okrętu do końca wtedy nie doceniali.

: 2004-04-17, 22:43
autor: Nala
No nie, jak żaden pancernik.
Pommern zatonął.

- Pommern to byl stary predrednot z innej epoki a nie zaden pancernik w sensie drednot.

Nala, nie rozróżniasz przyczyn i okoliczności zatopienia Lutzowa.

- Jak mozesz mowic, ze nie rozrozniam przyczyn, jak zadnych nie podalem :-o Nie umiesz Wasc czytac miedzy wierszami czy jak ? ;-) W kazdym razie Lutzof zatonal na skutek zalania licznych przedzialow (zwlaszcza na dziobie). Pancerniki Royal Navy nie mialy takich slabych punktow wobec artylerii przeciwnika.

A o może tak Seydlitzu czy Goebenie?

- a one nalezaly do typu Derflinger ? Poza tym nie ujmuje dobrych zabezpieczen przeciwtorpedowych na niemieckich okretach.

Róznica prędkości między Orionem a Derflingerem to 5 w????

- 26-5=21

Wg Wywerki 27 w na próbach podczas warunków nietypowych.
Inne źródła różnie podają.

- Tak, na probach z czystym kadlubem przy wypornosci standardowej. Na takich probach to Iron Duke osiagnal 22,5 wezla :-D

Cóż za samokrytyka

- to nie jest samokrytyka.

Zresztą przedmiotem sporu jest kwestia Derflinger a Iron Duke, a nie Derflinger a Queen Elisabeth

- No to wciaz czekam na twoje dane obalajace potege Iron Duke wobec Derflingera. Jak narazie nie podales NIC. Tym razem ja nie bede pierwszy., Ty wydales osad, to teraz go udowodnij a nie przekomarzaj sie Wasc ze mna ;-)

: 2004-04-17, 23:09
autor: Zulu Gula
Spokojnie, nie napisałem o potędze Derflingera wobec Iron Duke'a, ale o mniej więcej wyrównanych szansach.
Potęgę to ja odniosłem do Kaisera (mylnie zresztą, bo miałem na myśli Koeniga).

Wszystko w swoim czasie.
Pancerniki Royal Navy nie mialy takich slabych punktow wobec artylerii przeciwnika.
Pancerniki Royal Navy miały inne słabe punkty, niekoniecznie wobec artylerii.

Choćby powołane przeze mnie braki w ochronie podwodnej, która u Niemców była wtedy rozwinięta do ówczesnej perfekcji.

Przebijalność dział 343 nie była tak wielka, że Iron Duke dałby sobię koniecznie radę z pancerzem burtowym Derflingera.
Director?

Słusznie, ale Niemcy umieli strzelać celnie i bez niego.

: 2004-04-17, 23:24
autor: Nala
Spokojnie, nie napisałem o potędze Derflingera wobec Iron Duke'a, ale o mniej więcej wyrównanych szansach.

- Bez szans.

Potęgę to ja odniosłem do Kaisera (mylnie zresztą, bo miałem na myśli Koeniga).

- Tu tez bym podyskutowal. Wiec pokaz zestawienie ladne. Wtedy sie przylacze, bo tak to...

Pancerniki Royal Navy miały inne słabe punkty, niekoniecznie wobec artylerii.

- Ale my rozmawiamy o pojedynku pancernikow. Badz wiec konsekwentny. A w sferze obrony podwodnej, tez na ID nie bylo juz tak zle.

Choćby powołane przeze mnie braki w ochronie podwodnej, która u Niemców była wtedy rozwinięta do ówczesnej perfekcji.

- j.w. z tym ze daleko bylo niemcom do Amerykanow. Oni wprowadzali juz swoj warstwowy system.

Przebijalność dział

- armat

343 nie była tak wielka, że Iron Duke dałby sobię koniecznie radę z pancerzem burtowym Derflingera.

- Dalby rade. To nie stal KCn/a tylko stara KC1 pierwszego wzoru.

Director?
Słusznie, ale Niemcy umieli strzelać celnie i bez niego.

- Mieli swoj system, wcale nie zgorszy, co nie znaczy ze lepszy. Dobrze strzelali, tak, ale do krazownikow liniowych lub przy ogromnej przewadze liczebnej (via wystep eskadry Evan-Thomasa przed cala Hochseeflotte).

: 2004-04-18, 00:59
autor: mcwatt
Czy ten system warstwowy na amerykańskich pacernikach nie rozwinął się do niemalże perfekcji na francuzach z lat 30-tych (Dunkerque i Richelieu)?
Czy dobry podział kadłuba na przedziały wodoszczelne to zupełnie cś innego (tak mi się wydaje - to a propos niemieckich krążowników liniowych) niz ochrona przeciwtorpedowa jako taka?? Niemieckie OL i KL miały ponoć o niebo lepszy podział od brytyjczyków, ale jak to ma się do wzdłużnych grodzi torpedowych?

: 2004-04-18, 01:04
autor: sebian
Nala pisze:-
Przebijalność dział

- armat
parafrazując Twoje słowa - jesteś niereformowalny :)
To tak, jakbyś poprawiał kogoś, kto mówi, że "Iowa" to okręt.

: 2004-04-18, 09:19
autor: Nala
mcwatt pisze:Czy ten system warstwowy na amerykańskich pacernikach nie rozwinął się do niemalże perfekcji na francuzach z lat 30-tych (Dunkerque i Richelieu)?
Czy dobry podział kadłuba na przedziały wodoszczelne to zupełnie cś innego (tak mi się wydaje - to a propos niemieckich krążowników liniowych) niz ochrona przeciwtorpedowa jako taka?? Niemieckie OL i KL miały ponoć o niebo lepszy podział od brytyjczyków, ale jak to ma się do wzdłużnych grodzi torpedowych?
1. D. i Richelieu nie mialy jako takiego warstwowego systemu obrony podwodnej. Byl on oczywiscie oparty na wynikach badan Amerykanskich, Szwedzkich i Brytyjskich opierajac sie o grodzie lekkie, ciagliwe, ale nie był to warstwowy TDS w doslownym tego slowa znaczenia. Najlpesza obrone podwodna ze wszystkich istniejacych kiedykolwiek jednostek morskich mialy zmodernizowane pancerniki z serii Big Five:
- West Virginia, Tennessee i California w 1944 r.
- Richelieu
- Iowa
- SoDa
- NoCa
- Strasbourg
- Pozostale zmodernizowane pancerniki Big Five - Maryland i Colorado
- Zmodernizowane Nevada i New Mexico

2. Podzial poprzeczny to podzial poprzeczny (sekcyjny). Nie wydaje mi sie by Royal Navy w jakikolwiek sposob odstawala od Niemcow, no moze co najwyzej w jakosci wykonania, bo sie spieszyli...

: 2004-04-18, 09:20
autor: Nala
sebian pisze:
Nala pisze:-
Przebijalność dział

- armat
parafrazując Twoje słowa - jesteś niereformowalny :)
To tak, jakbyś poprawiał kogoś, kto mówi, że "Iowa" to okręt.
To nie ja jestem niereformowalny, a mowienie ze Iowa to okret nie jest bledem, za to nazywanie armat dzialami jest.