Na poniższej stronie jest animacja wyjaśniająca przebieg trafienia takim pociskiem ,[ i innymi też]. Nawet wzory są.
http://www.battlefield.ru/content/categ ... 4/lang,en/

To prawda. Ale jeszcze są takie drobne trzy punkty.Nie wszystko co dobre wymyślono w RN. W kwestii penetracji pancerza Brytyjczycy na początku XX w. byli trochę w tyle... Myślę, że za Niemcami, a pewnie i za Francuzami, a być może nawet za Amerykanami...
Z tego co wiem to chyba nie. Ale dyskutowałem kiedyś na innym forum ze Speedy'm na temat możliwości zatopienia II wojennego pancernika przez współczesne bronie. Torpedy czy atomówki są oczywiste, ale rakiety już mniej. Nieco przysłabawe. Ale Rosjanie mają ( czy mieli, współczesna broń to nie moja działkaZnasz działanie jakowychś pocisków kumulacyjnych kalibru powyżej 300mm? Ktoś takie robił?
Robili, takimi rozwalono Eben-Emael w 1940.ALF pisze:Znasz działanie jakowychś pocisków kumulacyjnych kalibru powyżej 300mm? Ktoś takie robił?Pocisk kumulacyjny, ma tą samą wadę co burzący, nie będzie miał zdolności rażenia w głębi kadłuba, najwyżej metr, dwa za pancerzem - czołg zniszczy, wieżę artyleryjską może... Maszynowni nie.
Domek, kiedys sie spotkamy, wtedy zrobisz mi laske i zaczniesz uzywac polskich czcionek!domek pisze:To nie jest tak Panowie.Strumien kumulacyjny nie jest glownym elemetem niszczacym przy pocisku kumulacyjnymStrumie po przebiciu sie przez pancerz ulega rozproszeniu a to daje nagly skok cisnienia.Na otwartej przestrzeni nie ma to wiekszego znaczenia ale w pomieszczeniach zamknietych to potrafi pozgniatac ludzi jak prasa.
Tu była podobna dyskusja.Maciej3 pisze:Ale dyskutowałem kiedyś na innym forum ze Speedy'm na temat możliwości zatopienia II wojennego pancernika przez współczesne bronie. Torpedy czy atomówki są oczywiste, ale rakiety już mniej.
I nikt z niego nie ocalał. Słyszałem szacunki wahające się pomiędzy 1 a 5 torpedami.Przy czym Fuso został chyba rozerwany na dwie części...