Działa Mark 1

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Witam, natrafiłem na dziwną informację i prosiłbym o jej potwierdzenie lub zaprzeczenie, chodzi mianowicie o to że Texas był wyjątkowo samozatapialnym okrętem, poza osadzeniem na dnie u wybrzeży Kuby, znalazłem informację że jakoby zaraz po wejściu do służby po l;icznych awariach zatonął w Nowym Jorku na Broklinie, wiadomo komus o tym coś?
pd
Posty: 136
Rejestracja: 2007-01-23, 20:45

Post autor: pd »

janik41 pisze: Jeśli chodzi o zatonięcie to podczas ostatniego dokowania przed wojną uszkodzono poszycie w okolicy rufy
Problemy z dnem były już wcześniej. W czasie dokowania pod koniec 1895, po uprzednich próbach maszyn na uwięzi i przejściu "pod parą" do NY, stwierdzono wygięcie węzłówek denników (dodano wzmocnienia) i spękanie cementowej wylewki.
janik41 pisze: Mam panowie jeszcze jedno pytanko, spotkałem się z trzema wersjami uzbrojenia torpedowego Texas, jedna wersja to 6 w.torp. 360 mm Howell
druga wersja to 6 w.torp. 356 mm Whitehead, oraz 4 w.torp. 365 mm Whitehead, wspomne że wersje z 6 wyrzutniami to są raczej wersje projektowe, najbardziej prawdopodobna jest wersja ostatnia. Mam terz wersje z dwoma wyrzutniami, oraz całkiem z kosmosu z 4 wyrzutniami 21 cali. Suszę zęby
Może pomożecie rozszyfrować ten rebus
W chwili projektowania w US Navy stosowano torpedy żyroskopowe Howella, ale w czasie długiej budowy standardem stały się torpedy pneumatyczne tłokowe "zimne" Whiteheada, typu "3.55 meter, 45 centimeter", w calach zwykle zaokrąglane do 18. Texas miał cztery wyrzutnie torped, ponadto dwie łodzie (50 feet vedette boats) były wyposażone w jedną obrotową wyrzutnię każda. Łącznie w chwili wejścia do służby było teoretycznie sześć wyrzutni 45 cm torped Whiteheada, ale z 'minitorpedowców' i jednej pary kadłubowych szybko zrezygnowano i pozostały tylko dwie.
janik41 pisze:znalazłem informację że jakoby zaraz po wejściu do służby po l;icznych awariach zatonął w Nowym Jorku na Broklinie, wiadomo komus o tym coś?
Texas zatonął w stoczni w Brooklynie jesienią 1896 "w wyniku pęknięcia rury" i został podniesiony "bez trudności"; najwyraźniej jedynie osiadł na dnie.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Dzięki za informację, z torpedami tak mi właśnie wychodziło, ale nie miałem potwierdzenia.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Panowie. Dajcie namiar na źródło informacji o tym okręcie.
Widać, że jego historia jest nieźle opisana.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Ja Rysiu mam po rosyjsku taka mini monografię i to co mogę znaleść w necie, uzbrojenie to z http://www.navweaps.com/ tam są podstawowe dane, jesli interesuje Ciebie po rosyjsku to mogę Ci podesłać tę pozycję, opisuje kilka pierwszych pancerników USA, no do tego jeszcze Conways i parę innych pozycji, w każdej coś się znajdzie.
pd
Posty: 136
Rejestracja: 2007-01-23, 20:45

Post autor: pd »

pd pisze:W chwili projektowania w US Navy stosowano torpedy żyroskopowe Howella,
Muszę skorygować: torpedy Howella (produkowane przez Hotchkissa) były najbardziej obiecującym z kilku prototypów torped dla US Navy, rozwijanym w tym samym czasie co budowa USS Texas i z podobnymi opóźnieniami. Rozczarowana marynarka skłoniła Blissa do kupna licencji u Whiteheada i straciła zainteresowanie torpedami Howella. Dostawy pierwszych serii obu typów były prawie równoległe, ale dalsze zamówienia były na torpedy Whiteheada.
pd pisze: Łącznie w chwili wejścia do służby było teoretycznie sześć wyrzutni 45 cm torped Whiteheada, ale z 'minitorpedowców' i jednej pary kadłubowych szybko zrezygnowano i pozostały tylko dwie.
Uściślając, w 1897 zdjęto wyrzutnie dziobową i rufową. Później były prawdopodobnie dalsze zmiany.
RyszardL pisze: Panowie. Dajcie namiar na źródło informacji o tym okręcie.
Widać, że jego historia jest nieźle opisana.
Wzmianki w "Brassey's", "Proceedings" i prasie technicznej. Niestety, nic zwartego.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Rysiu jeśli masz dostęp do archiwalnych numerów to w "Scientific American" możesz przeczytać o zatonięciu czy pogrążeniu w wodzie pod Kubą.

Jeśli chodzi o torpedy to mam że w momęcie wejścia do służby miał już ich tylko 4 szt, 6 było w początkowych wersjach uzbrojenia, dwie torpedy zostały zdjęte w okresie późniejszym.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Panowie, dzięki za informację.
Krzysiu, do tego wydawnictwa, niestety nie mam dostępu.
Co prawda nic straconego, bo może mają tutaj w bibliotece stanowej, ale wątpię.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
pd
Posty: 136
Rejestracja: 2007-01-23, 20:45

Post autor: pd »

janik41 pisze: Jeśli chodzi o torpedy to mam że w momęcie wejścia do służby miał już ich tylko 4 szt, 6 było w początkowych wersjach uzbrojenia, dwie torpedy zostały zdjęte w okresie późniejszym.
Tak jak napisałem, "sześć" obejmowało cztery wyrzutnie na Teksasie i dwie na jego torpedowcach. Wymagania w 1886 na nowo autoryzowany "armored battle ship" przewidywały sześć wyrzutni, w tym co najmniej dwie podwodne, wybrany w 1887 projekt miał pod wodą dwie wyrzutnie burtowe, a nad dwie burtowe, dziobową i dziobową. W 1888 już na USS Texas zrezygnowano z wyrzutni podwodnych i ostatecznie zamontowano tylko cztery nawodne. W 1897 zdecydowano się zdjąć ze wszystkich okrętów wyrzutnie dziobowe i rufowe i na USS Texas pozostały tylko dwie.

Osobną sprawą są torpedowce. Na zamówionym równocześnie przyszłym USS Maine dwa torpedowce 62-stopowe były uwzględnione już w projekcie, ale na Teksasie przewidywano jedynie uzbrojenie dwóch z łodzi w jednofuntówki, a dwa torpedowce 50-stopowe z obrotową wyrzutnią pojawiły się później. Projekty torpedowców zestarzały się jeszcze szybciej niż pancerników, niemniej obie pary zostały faktycznie zbudowane i zwodowane w 1895. Te przydzielone USS Texas widnieją na jego rysunkach z momentu wejścia do służby. Znikły jeszcze przed końcem 1896.
ODPOWIEDZ