Optymalny kaliber pancerników II WS

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Ciowiec pisze:Na rysunku Mika pocisk spenetrował okolice rufy okrętu - tam, gdzie pancerz jest stosunkowo słaby (nie znam dokładnie tego przypadku, ale chyba było to trafienie poza cytadelą pancerną)............ :? :? :? :?
Sprawdz czy były tak słabe jak mówisz



Obrazek
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4433
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Gdyby nie nerwowość Limies, Bismarck zatonąłby od ostrzału. Zabrakło trzech-czterech trafień, co odpowiada sile sprawczej dwu torped.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Ciowiec
Posty: 14
Rejestracja: 2006-07-29, 18:40
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: Ciowiec »

100 mm plus 3 pokłady................tyle naliczyłem, to chyba nie wiele ?
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Pocisk powinien eksplodować gdzieś po 15metrach od chwili zainicjowania zapalnika. Na śródokręciu jest więc chyba bardzo mała możliwość, że pocisk przebije dno, no chyba, ze zapalnik nie zadziała, ... chociaż odłamki mogłyby co nieco namieszać.

Zdaje się, że u Grazkego jest pokazane na rysunkach, na którym pokładzie pociski trafiające w Barta się inicjowały i jaką drogę pokonywały do chwili wybuchu. Inna sprawa, że akurat Francuzi zbyt entuzjastcznie podeszli do kwestii AoN :D i praktycznie nie miało co inicjować tych pocisków poza głównym pokładem pancernym.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Ciowiec pisze:100 mm plus 3 pokłady................tyle naliczyłem, to chyba nie wiele ?
Zobacz z jakiej odległości mógł pocisk VV pokonać te 100 mm,
http://www.navweaps.com/Weapons/WNIT_15-50_m1934.htm czyli nie było to tak mało.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

karol pisze:Gdyby nie nerwowość Limies, Bismarck zatonąłby od ostrzału. Zabrakło trzech-czterech trafień, co odpowiada sile sprawczej dwu torped.
Tylko żeby uzyskać te 3-4 trafienia w odpowiednie miejsca, to musieliby wystrzelic ze 3-4 tysiące pocisków :D
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4433
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Tylko w teorii, bo praktyczny przykład tego przypadku pokazuje zdumiewające wydarzenia, szczególnie z powodu amunicji 356
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Post autor: jogi balboa »

karol pisze:Tylko w teorii, bo praktyczny przykład tego przypadku pokazuje zdumiewające wydarzenia, szczególnie z powodu amunicji 356
A może 406mm? Też tam takie latały.
Zdaje się, że u Grazkego jest pokazane na rysunkach, na którym pokładzie pociski trafiające w Barta się inicjowały i jaką drogę pokonywały do chwili wybuchu. Inna sprawa, że akurat Francuzi zbyt entuzjastcznie podeszli do kwestii AoN i praktycznie nie miało co inicjować tych pocisków poza głównym pokładem pancernym.
No ale ta łajba była opancerzona przeciwko pociskom 800-900 kg a nie 1200 kg.
Ciowiec pisze:Poza tym jak wiemy przypadków zatopienia nowoczesnego okrętu liniowego przez pociski artyleryjskie było jak na lekarstwo(Hood), a nawet zatopienie poprzez bomby lotnicze było rzadkością, dlatego działa mogą jedynie zmiękczyć nieprzyjacielski okręt, ale nie zatopic...................
karol pisze:Gdyby nie nerwowość Limies, Bismarck zatonąłby od ostrzału. Zabrakło trzech-czterech trafień, co odpowiada sile sprawczej dwu torped.
Z jednej skrajności w drugą.
Pytanie do Cisowca: to po co działa na pancernikach? Taranować trzeba było.
Pytanie do Karola: trafienia w maszt też się liczą?
Ciowiec pisze:100 mm plus 3 pokłady................tyle naliczyłem, to chyba nie wiele ?
A pokład takiego USS North Carolina miał coś koło 120mm + jeden pokład nad + podkład pod + pokład pod, jakaś porażająca różnica to nie jest.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4433
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

tak jogi, trafienia w maszt można liczyć do statystyk, lepiej będą wyglądać procenty, bo jak opisałem to w swoim opracowaniu na temat tej bitwy, Limies okazali się wyjątkowo kiepskimi dysponentami dobrej broni w ostatniej bitwie opodal Brestu!
A może 406mm? Też tam takie latały.
powody pomijania tychże podałem w swoim opracowaniu :) ale latały, nie powiem, że nie
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Post autor: jogi balboa »

karol pisze:tak jogi, trafienia w maszt można liczyć do statystyk, lepiej będą wyglądać procenty, bo jak opisałem to w swoim opracowaniu na temat tej bitwy, Limies okazali się wyjątkowo kiepskimi dysponentami dobrej broni w ostatniej bitwie opodal Brestu!
A może 406mm? Też tam takie latały.
powody pomijania tychże podałem w swoim opracowaniu :) ale latały, nie powiem, że nie
gdzie je można przeczytać?
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4433
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Rajd Bismarcka znajduje się w zakładce ciekawostki menu1024, a adres serwisu powinien być w profilu i buttonie poniżej posta
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Grom

Post autor: Grom »

CIA pisze:
karol pisze:Gdyby nie nerwowość Limies, Bismarck zatonąłby od ostrzału. Zabrakło trzech-czterech trafień, co odpowiada sile sprawczej dwu torped.
Tylko żeby uzyskać te 3-4 trafienia w odpowiednie miejsca, to musieliby wystrzelic ze 3-4 tysiące pocisków :D
albo 3 - 4 torpedy :lol:
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

SmokEustachy pisze:No ale amarykańskie typy traktatowe były wolne i miały kijowy pancerz. W warunkach bojowych NC ustępowała KGV o 2 w często-gęsto. O mizerii blacharki na burcie nie wspomnę. A SD to koncepcyjna porażka.

Sławek podesłał apropo mizerii ;)

http://ic1.deviantart.com/fs14/f/2007/0 ... s_Nala.jpg
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4548
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

MiKo pisze:
SmokEustachy pisze:No ale amarykańskie typy traktatowe były wolne i miały kijowy pancerz. W warunkach bojowych NC ustępowała KGV o 2 w często-gęsto. O mizerii blacharki na burcie nie wspomnę. A SD to koncepcyjna porażka.

Sławek podesłał apropo mizerii ;)

http://ic1.deviantart.com/fs14/f/2007/0 ... s_Nala.jpg
No?
305 słabej jakościowo blachy na burcie to chyba słabsza osłona niż Strasbourga. A gdzie tam Strasbourgowi do NC.
KGV nawet jak miał 345 to znacznie lepszej blachy.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4548
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

MiKo pisze:
SmokEustachy pisze:No ale amarykańskie typy traktatowe były wolne i miały kijowy pancerz. W warunkach bojowych NC ustępowała KGV o 2 w często-gęsto. O mizerii blacharki na burcie nie wspomnę. A SD to koncepcyjna porażka.

Sławek podesłał apropo mizerii ;)

http://ic1.deviantart.com/fs14/f/2007/0 ... s_Nala.jpg
No?
305 słabej jakościowo blachy na burcie to chyba słabsza osłona niż Strasbourga. A gdzie tam Strasbourgowi do NC.
KGV nawet jak miał 345 to znacznie lepszej blachy.

2. Kto podawal dane porownawcze Vmax KGV i NC? Byl wniosek z tego taki, ze NC znacznie szybciej spadala niz KGV.
A w roku 1945?
ODPOWIEDZ