Kutry desantowe projektu 719 (Marabut)
Kutry desantowe projektu 719 (Marabut)
Poszukuję jak najwięcej informacji na temat 3 kutrów desantowych projektu 719 (Marabut), a w szczególności, dlaczego po wprowadzeniu do służby w 1975 roku zostały wycofane już w 1984? Co się dalej z nimi działo?
Dzięki za info. Kiedyś już znalazłem taką informację - było nawet zdjęcie na jednej ze stron. Pytanie jednak skąd i kiedy tam się wziął? O którą z 3 jednostek chodzi? Generalnie co dokładnie i kiedy MW zrobiła z tymi jednostkami po wycofaniu w 1984 roku? Jeszcze raz bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
W książce „Polska Marynarka Wojenna 1995” Jarosława Cieślaka, jest krótka wzmianka, że jednostki tego typu były traktowane jako eksperymentalne i ich koncepcja konstrukcyjna mimo paru zalet, nie była odpowiednia dla jednostek desantowych.
A tu strona z resztkami.
http://okretywojenne.pl/pefu/html/pl_photos_new2.htm
A tu strona z resztkami.
http://okretywojenne.pl/pefu/html/pl_photos_new2.htm
Witajcie
Byłem świadkiem rozebrania jednego Marabuta, ten drugi jest jeszcze. CHciałbym go ocalic. Jest chwilowo bezpanski. Jego były właściciel uciekł z kraju za długi.
Jest koncepcja aby go przetransportowac do fortu Westbatterie w Świnoujściu (www.westbatterie.prv.pl). Jakby ktoś miał jakieś dojścia w firmie transportowej po proszę na email tripoli1@wp.pl
W razie pytań piszcie.
Pozdrawiam
pefu
Byłem świadkiem rozebrania jednego Marabuta, ten drugi jest jeszcze. CHciałbym go ocalic. Jest chwilowo bezpanski. Jego były właściciel uciekł z kraju za długi.
Jest koncepcja aby go przetransportowac do fortu Westbatterie w Świnoujściu (www.westbatterie.prv.pl). Jakby ktoś miał jakieś dojścia w firmie transportowej po proszę na email tripoli1@wp.pl
W razie pytań piszcie.
Pozdrawiam
pefu
Jeśli chodzi o tego ze Świnoujścia, to w pobliże fortu najłatwiej go chyba przyholowac wodą (bo jak będzie na samochodzie to i tak na prom raczej nie wejdzie). A jak już będzie na plaży przy Czterech Wiatrach to do fortu można go nawet dociągnąc po ziemi, ew podkładając jakieś bale, toż to kawałek jest.
Jeśli dno jest całe to bardzo dobry pomysł.Adam pisze:Jeśli chodzi o tego ze Świnoujścia, to w pobliże fortu najłatwiej go chyba przyholowac wodą (bo jak będzie na samochodzie to i tak na prom raczej nie wejdzie). A jak już będzie na plaży przy Czterech Wiatrach to do fortu można go nawet dociągnąc po ziemi, ew podkładając jakieś bale, toż to kawałek jest.
Chwilowo problem jest nieco inny. Nie jesteśmy w stanie ustalić właściciela kutra. Z tego co wiadomo jest on ścigany za jakieś machlojki. Rodzi się tutaj problem własności do tej jednostki. Czy ktoś wie jak można tę sprawę załatwić?
Właśnie do fortu jadę dwa działka okrętowe oraz mina z MW ze Świnoujścia. Więc będzie co ogladać.
Pozdrawiam
pefu
Mały to on nie jest. Z tego co pamietam to Marabuty miały ok 15 m długości (lub do 20m - jak się mylę to poprawcie).karol pisze:Pefu jakie to ma rozmiary? Wygląda na olbrzyma! a do tego raczej specjalny transport jest potrzebny, nie mniej jednak ostatnio po Kociewiu buszuje flotylla ciężarówek ze skotami i innymi czołgami na pace, mogę zaczepić który z nich
Co więcej: te trzy jednostki po wycofaniu ze słuzby trafiły w ręce Świnoujskich rybaków. Pływały na Zalewie Szczecińskim do lat 90-tych. Późniejszy los jest znany. Więcej opisu i zdjęć na mojej stronie www podanej wyzej.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc przy ratowaniu tej jednostki.
Pozdrawiam
pefu