FREGATY OD USA TO KOŃ TRJAŃSKI DLA PMW
FREGATY OD USA TO KOŃ TRJAŃSKI DLA PMW
http://www.portalmorski.pl/caly_artykul.php?ida=1882 Nie wiem nawet co napisać ale wygląda na to że z naszą flotą jest dużo gorzej a kryzys znacznie głębszy
Re: FREGATY OD USA TO KOŃ TRJAŃSKI DLA PMW
Czytając NIE, można mieć takie wrażenie.Piotr S. pisze:http://www.portalmorski.pl/caly_artykul.php?ida=1882 Nie wiem nawet co napisać ale wygląda na to że z naszą flotą jest dużo gorzej a kryzys znacznie głębszy
Portal Morski ostatnio trochę przesadza wklejając artykuły z Nie i Naszego Dziennika.
Witam!
A sam artykuł pełem błędów i manipulacji:
Chociażby koszty remontu "działu uzbrojenia" - nie podano ile kosztuje amunicja - po kilka milionów $ za sztukę...
albo te bzduru o midlife conversion - niektórzy robią, niektórzy nie...
No i autor (może wcale nie taki tępy, tylko realizujący zamówienia pryncypała z kraju Wielkiego Brata) nie zastanawia się, jaki jest sens posiadania "Gen. Bryg. Kaz. Puł." oraz "Gen. Dyw. Tad. Koś.". Gdyby się zastanowił, to przestałby się przejmować.
Jednym słowem: troll próbujący wywołac niepotrzebną dyskusję...
Piotrze S., nie ma się co przejmować i denerwować: wystarczy puścić jeden post, pisany zwykłą czcionką: Duże litery w Internecie oznaczają krzyk i zdenerwowanie!!!
Pozdrawiam
Ksenofont [/url]
Trzeba robić jak z ocenami skrajnymi w łyżwiarstwie figurowym: odrzucać je.Adam pisze:Portal Morski ostatnio trochę przesadza wklejając artykuły z Nie i Naszego Dziennika.
A sam artykuł pełem błędów i manipulacji:
Chociażby koszty remontu "działu uzbrojenia" - nie podano ile kosztuje amunicja - po kilka milionów $ za sztukę...
albo te bzduru o midlife conversion - niektórzy robią, niektórzy nie...
No i autor (może wcale nie taki tępy, tylko realizujący zamówienia pryncypała z kraju Wielkiego Brata) nie zastanawia się, jaki jest sens posiadania "Gen. Bryg. Kaz. Puł." oraz "Gen. Dyw. Tad. Koś.". Gdyby się zastanowił, to przestałby się przejmować.
Jednym słowem: troll próbujący wywołac niepotrzebną dyskusję...
Piotrze S., nie ma się co przejmować i denerwować: wystarczy puścić jeden post, pisany zwykłą czcionką: Duże litery w Internecie oznaczają krzyk i zdenerwowanie!!!
Pozdrawiam
Ksenofont [/url]
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
![Obrazek](http://i10.photobucket.com/albums/a118/Anabaza/gnomeM.gif)
![Obrazek](http://i10.photobucket.com/albums/a118/Anabaza/gnomeM.gif)
No i autor (może wcale nie taki tępy, tylko realizujący zamówienia pryncypała z kraju Wielkiego Brata) nie zastanawia się, jaki jest sens posiadania "Gen. Bryg. Kaz. Puł." oraz "Gen. Dyw. Tad. Koś.". Gdyby się zastanowił, to przestałby się przejmować.
Czyli, Ksenofoncie, o ile dobrze Cię zrozumiałem, to chcesz powiedzieć, że te fregaty są nam tak potrzebne, jak zeszłoroczny śnieg.
Przychylam się do opinii
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
I tak i nie. Skoro w zobowiązanich sojuszniczych mamy wystawianie okrętu do Stałych Sił to takie okręty są nam jak najbardziej potrzebne. Co więcej, zgodnie z chyba ogólnie przyjętą praktyka takich okrętów powinno byc 3 (tak by jeden zawsze był w gotowiści). Swoją drogą - my dostaliśmy tylko dwie takie fregaty i ciągle mamy z nimi problemy, podczas gdy Turcja czy tez Egipt dostały chyba po 6 czy 8 i nie słychać, żeby miały problemy.RyszardL pisze: Czyli, Ksenofoncie, o ile dobrze Cię zrozumiałem, to chcesz powiedzieć, że te fregaty są nam tak potrzebne, jak zeszłoroczny śnieg.
Przychylam się do opinii ;)
Adam pisze:
I tak i nie. Skoro w zobowiązanich sojuszniczych mamy wystawianie okrętu do Stałych Sił to takie okręty są nam jak najbardziej potrzebne. Co więcej, zgodnie z chyba ogólnie przyjętą praktyka takich okrętów powinno byc 3 (tak by jeden zawsze był w gotowiści). Swoją drogą - my dostaliśmy tylko dwie takie fregaty i ciągle mamy z nimi problemy, podczas gdy Turcja czy tez Egipt dostały chyba po 6 czy 8 i nie słychać, żeby miały problemy.
Byłbym ostrożny z porównywaniem fregat Egiptu i Turcji z naszymi. Egipt musi mieć specjalne względy z racji kanału, a Turcja, żeby się znowu nie zagotowało wśród sojuszników bałkańskich.
Natomiast my, jak zwykle. Nie mam wpływu na ustalenia owych „zobowiązań sojuszniczych”, ale można by je renegocjować zwłaszcza po ostatnich opiniach na temat naszego wojska w Iraku.
Rozwijanie tego tematu jest w rzeczy samej, bardzo żmudne i niebywale uciążliwe z racji wielu przeciwstawnych opinii.
Nie tak dawno słyszałem z ust polityka PiS, że musimy zacząć się wzajemnie szanować, żeby nas szanowano.
Rzucanie się na złom jest typowym przykładem barku szacunku dla samego siebie.
![Sad :-(](./images/smilies/icon_sad.gif)
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Karolu, jak Cię lubię, mówię poważniekarolk pisze:przesada RyszardzieLwieSerce, to żaden złom, no porównaj totko do ORP Warszawa
Ile lat ma "Warszawa" i ile mógł kosztować remont. Prawdopodobnie wiek porównywalny z fregatami i trzeba było też podłączyć do "finansowego respiratora" , żeby podtrzymć procesy życiowe.
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Z fregatami będzie wkrótce to samo. Orkiestra Owsiaka powinna rozpisać dodatkową ściepę na oba okręty.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Witam!
Fregaty mają nosić polską banderę i słuzyć raczej bezpieczeństwu sojuszników...
A skoro nie widać wyraźnej różnicy w bezpieczeństwie Polski - to po co przepłacać![Suszę zęby :D](./images/smilies/icon_zeby.GIF)
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Swoją drogą niewiadomo jaką waluta płaca nam Amerykanie za Irak itp... Czy przez przypadek nie jest nią bezpośrednie zaagażowanie i poparcie dla polskiej polityki wschodniej: ostatnie sukcesy (nawet jesli Rosja jest dużo słabsza niz wygląda, a wygląda na słabiutką) wydają się być niemożliwe bez parasola ochronnego...
X
W samej rzeczy Adamie, w samej rzeczy...Adam pisze:I tak i nie. Skoro w zobowiązanich sojuszniczych mamy wystawianie okrętu do Stałych Sił to takie okręty są nam jak najbardziej potrzebne. Co więcej, zgodnie z chyba ogólnie przyjętą praktyka takich okrętów powinno byc 3 (tak by jeden zawsze był w gotowiści). Swoją drogą - my dostaliśmy tylko dwie takie fregaty i ciągle mamy z nimi problemy, podczas gdy Turcja czy tez Egipt dostały chyba po 6 czy 8 i nie słychać, żeby miały problemy.RyszardL pisze: Czyli, Ksenofoncie, o ile dobrze Cię zrozumiałem, to chcesz powiedzieć, że te fregaty są nam tak potrzebne, jak zeszłoroczny śnieg.
Przychylam się do opinii
Fregaty mają nosić polską banderę i słuzyć raczej bezpieczeństwu sojuszników...
A skoro nie widać wyraźnej różnicy w bezpieczeństwie Polski - to po co przepłacać
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Swoją drogą niewiadomo jaką waluta płaca nam Amerykanie za Irak itp... Czy przez przypadek nie jest nią bezpośrednie zaagażowanie i poparcie dla polskiej polityki wschodniej: ostatnie sukcesy (nawet jesli Rosja jest dużo słabsza niz wygląda, a wygląda na słabiutką) wydają się być niemożliwe bez parasola ochronnego...
X
Bezpieczeństwo sojuszników jest też naszym bezpieczeństwem.Ksenofont pisze: W samej rzeczy Adamie, w samej rzeczy...
Fregaty mają nosić polską banderę i słuzyć raczej bezpieczeństwu sojuszników...
Taka chyba jest idea wszelkich sojuszy i paktów.
Widać nie widać. Nieobecni nie mają racji. Myślę, że to akurat jest dla nas pewną nobilitacją, że spośród państw nowoprzyjętych tylko my bierzemy (czy raczej będziemy brali) aktywny udział w działaniach głównych sił flot NATO. Jest to też niewątpliwe nawiązanie do naszych tradycji z czasów II wojny. Choć jak na razie bardziej wymierny jest ubiegłorocznu patrol Bielika na Morzu Śródziemnym niż udział naszych fregat.A skoro nie widać wyraźnej różnicy w bezpieczeństwie Polski - to po co przepłacać :D
Myślę, że po prostu nie możemy być zamknięci na Bałtyku, gdzie defacto niewielkie jest "pole do popisu", a aktywniej działać też w skałdzie sił oceanicznych, w myśl zasady, że nieobecni nie mają racji.
Swoja drogą dziwne by było, żeby tak duże państwo jak Polska, z ambicjami na morzu nie potrafiło wystawić choć jednego okrętu do Stałych Sił.
Adam
Niech mnie Bóg broni, żebym miał personalnie się czepiać, ale, Adamie, czy te opinie z Twojego wpisu,
to od siebie, czy może cytowałeś jakiegoś Geremka czy innego patriotę
[/quote]
Adam pisze:Nieobecni nie mają racji. Myślę, że to akurat jest dla nas pewną nobilitacją, że spośród państw nowoprzyjętych tylko my bierzemy (czy raczej będziemy brali) aktywny udział w działaniach głównych sił flot NATO. Jest to też niewątpliwe nawiązanie do naszych tradycji z czasów II wojny.
to od siebie, czy może cytowałeś jakiegoś Geremka czy innego patriotę
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
jakoś tak RyszardzieLwieSerce nowe całkowicie technologie na morzu są daleko, daleko nawet dla arcybogatej USN, więc mi się wydaje, że respirator tym okrętom grozi za dziesięć-pietnaście lat, a do tego czasu powinne być dwa Gawrony, więc OHP zejdą ze sceny w sposób naturalny i będą wspominane w wielkim sentymentem, jako kuźnia nowoczesnych kadr floty
odpowiedzią na respirator jest http://karolkeane.w.interia.pl/refleksje1.html , gdzie obydwa różniące się wiekiem o lat 30 okręty mają w zasadzie zupełnie podobne możliwości, Holender tylko może więcej za jednym zamachem![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
odpowiedzią na respirator jest http://karolkeane.w.interia.pl/refleksje1.html , gdzie obydwa różniące się wiekiem o lat 30 okręty mają w zasadzie zupełnie podobne możliwości, Holender tylko może więcej za jednym zamachem
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Polska pozyskała te fregaty m.in. dlatego, że w czasie ich przejmowania obowiązywała ustawa,która tego typu uzbrojenie (niepełnowartościowe)zwalniała z cła i podatku VAT.Ale bez obawy,projekt unijnej ustawy o podatku od towarow i usług zakładał wprowadzenie VAT-u, u nas 22% na tego typu "towary", a jeśli "towar" pochodzi z poza UE obłożony ma być jeszcze kilku procentowym cłem. No więc jeśli będziemy chcieli pozyskać "darmowy" i "nagi"-bo praktycznie bez uzbrojenia okręt z USA
no to chyba politycy się zastanowią czy przepłacać za sprzęt niskiej wartości. Więcej o tych przepisach napisał Raport-WTO ze stycznia 2004.
Niestety nie wiem czy ta ustawa obowiązuje.
A jeśli chodzi o "Nie"-nie czytajmy propagandy rodem z PRL-u
no to chyba politycy się zastanowią czy przepłacać za sprzęt niskiej wartości. Więcej o tych przepisach napisał Raport-WTO ze stycznia 2004.
Niestety nie wiem czy ta ustawa obowiązuje.
A jeśli chodzi o "Nie"-nie czytajmy propagandy rodem z PRL-u