11 września roku pamiętnego

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Obrazek

Może ktoś potrafi zrobić podobną animację z Pentagonem?
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Panowie zamiast po raz setny powtarzać pytania na które odpowiedzi zostały dane w linkach i po raz setny dziwić się, że nie było czegoś co było... proszę kliknijcie sobie w podane łącza...

Obrazek

Ile razy mam pisać, że Pentagon był zbudowany z przeznaczeniem na budynek sztabowo administracyjny na czas II wojny a potem miał pełnić rolę wielkiego archiwum-biblioteki.... i dlatego został zbudowany ZNACZNIE SOLIDNIEJ niż gdyby miał być tylko budynkiem sztabowo administracyjnym dla wojska... :? Budynek nie musi być "wojskowy" żeby być zaprojektowany i zbudowany cholernie solidnie.

Animacje samolotu uderzającego w Pentagon i analogiczne animacje dla WTC też były robione i po prostu trzeba je sobie wyguglować...

http://news.uns.purdue.edu/html4ever/02 ... tagon.html
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Ile razy mam pisać, że Pentagon był zbudowany z przeznaczeniem na budynek sztabowo administracyjny na czas II wojny a potem miał pełnić rolę wielkiego archiwum-biblioteki.... i dlatego został zbudowany ZNACZNIE SOLIDNIEJ niż gdyby miał być tylko budynkiem sztabowo administracyjnym dla wojska... Budynek nie musi być "wojskowy" żeby być zaprojektowany i zbudowany cholernie solidnie.

I dlatego skrzydła nie pozostawiły śladu uderzenia na murze obok dziury.
OK, zero problemu. :-D
Ryszard
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
krzysiek

Post autor: krzysiek »

choćby ta ściana była ze stali pancernej to skrzydła musiałyby zostawić ślady!
Gdyby tylko tam dotarły. Z czego wniosek, że nie dotarły.

Przyznaję ze skruchą, że nie przeglądałem linków, ani nawet nie przeczytałem tematu od początku :oops:
Leń ze mnie :x
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Post autor: cochise »

Też mi sie wydaje, że ślad powinien zostać ale, jak mówiłem nie ma jak tych wydarzeń porównać z innymi, a co do filmików to w trakcie rozmowy mi sie taki pomysł nasunął stąd i wczesniej nie szukałem ich.
pozdrawiam cochise
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

krzysiek pisze:choćby ta ściana była ze stali pancernej to skrzydła musiałyby zostawić ślady!
Gdyby tylko tam dotarły. Z czego wniosek, że nie dotarły.

Przyznaję ze skruchą, że nie przeglądałem linków, ani nawet nie przeczytałem tematu od początku :oops:
Leń ze mnie :x

Poczytaj linki, bo warto, a i cały temat wydaje się być interesujący, bo ścierają się różne opinie. :)
Chodzi o to, żeby nie uprzedzać się i ustawiać w pozycji z góry na nie.

Jeżeli chodzi o skrzydła, to powinny się znajdować na trawniku przed budynkiem, skoro nie dotarły dalej, a tam ich nie było.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Brak śladów po skrzydłach na fasadzie Pentagonu może oznaczać, że uderzył w nią sam kokpit samolotu ( dziura też duża nie jest... ) już po wcześniejszym zderzeniu z ziemią i fragmentacji z tym związanej.
To by też tłumaczyło stosunkowo niewielką skalę zniczeń...
Patrząc na tą dziurę mam wątpliwości co do rzetelności symulacji z samolotem wewnątrz budynku - wg. mnie to co wybiło dziurę ( kokpit...? ) uległ całkowitej destrukcji, tak że do środka dostały się tylko różnego rodzaju szczątki i płonące paliwo. Raczej nie cały kadłub z ogonem włącznie...

Pozdrawiam,
Maciej
Ostatnio zmieniony 2005-11-07, 16:58 przez Maciej, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

fdt pisze:Budynek nie musi być "wojskowy" żeby być zaprojektowany i zbudowany cholernie solidnie.
Co masz na myśli używając określenia: "tarara" solidnie zbudowany...?!
Nie wydaje mi się, żeby konstrukcja WTC była "licha" - a jestem przekonany, że była znacznie bardziej solidna od Pentagonu.
Ten drugi się nie zawalił w całości ( częściowo tak ) bo nie miał pięter!!!
No i oberwał najprawdopodobnie tylko "rykoszetem" czegoś co chwilę wcześniej było samolotem...

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Maciej pisze:
fdt pisze:Budynek nie musi być "wojskowy" żeby być zaprojektowany i zbudowany cholernie solidnie.
Co masz na myśli używając określenia: "tarara" solidnie zbudowany...?!

Pozdrawiam,
Maciej
To, że jeżeli budynek miał pełnić rolę archiwum (po wojnie) zbudowano go z uwzględnieniem znacznie zwiększonych obciążeń stropów. Ergo, ilość, konstrukcja i technologia wykonania słupów podtrzymujących strop była mocno "na wyrost" dla budynku biurowego. Spiralne i wzmocnione zbrojenia słupów, na których rozkawałkował się B767 miały przenosić spore obciążenia i pomimo, że uderzenie nie przyszło z góry a z boku to ich konstrukcja sprawiła, że samolot zamiast skosić je wszystkie, skosił tylko część rozpadając się przy tym na sto tysięcy kawałków.

Nie jestem architektem, więc pytam: czy tak wygląda normalne zbrojenie kolumn podporowych (weź jeszcze pod uwagę ich ilość) w kilkupiętrowym budynku?

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2005-11-07, 17:27 przez fdt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

RyszardL pisze:
krzysiek pisze:choćby ta ściana była ze stali pancernej to skrzydła musiałyby zostawić ślady!
Gdyby tylko tam dotarły. Z czego wniosek, że nie dotarły.

Przyznaję ze skruchą, że nie przeglądałem linków, ani nawet nie przeczytałem tematu od początku :oops:
Leń ze mnie :x

Poczytaj linki, bo warto, a i cały temat wydaje się być interesujący, bo ścierają się różne opinie. :)
Chodzi o to, żeby nie uprzedzać się i ustawiać w pozycji z góry na nie.

Jeżeli chodzi o skrzydła, to powinny się znajdować na trawniku przed budynkiem, skoro nie dotarły dalej, a tam ich nie było.
A nie przyszło Ci na myśl, że skrzydła mogły sie po prostu złożyć wzdłuż kadłuba? Na szkicu, który umieściłem wyżej widać symulację rozlewającego się paliwa (ze zbiorników w skrzydłach). Paliwo z prawego skrzydła jest rozlane prawie równolegle do kadłuba. Konstrukcja skrzydeł jest bardzo solidna, ale są one zaprojektowane do przenoszenia obciążeń pionowych (znaczy góra - dół). Zderzenie "czołowe" ze ścianą wcale nie musiało ich wyłamać... mogło je poprostu wygiąć. Silniki mogły w chwili uderzenia normalnie oderwać się od zawiesi skrzydłowych i jako że były sporo "twardsze" i miały dużą masę (no i materiały z ktrych je wykonano też są nie bez znaczenia) zadziałały jak pociski. onadto zauważcie, że ten wielki generator diesla, który stał przed budynkiem został przesunięty w kierunku budynku prawdopodobnie skrzydłem (co mogło już przed uderzeniem mocno osłabić strukturę płata). Jak bomba przesunęłąby generator do a nie od budynku? Zwróćcie też uwagę na punktową wręcz kasację fragmentu płotu z siatki stalowej okalającego ten generator... to oczywiste, że tamtędy musiał przedefilować prawy silnik... myślicie naprawdę, że wisiał sobie w powietrzu a nie pod skrzydłem? Itd. itp...

Right Wing Gash

Seconds from Disaster claims that the following images show damage from the impact of the right wing.

No i zwróćcie uwagę na te ściany "z cegiełek"...

Obrazek

Obrazek

Seconds from Disaster makes the following claims about damage to the building.

First, the mysterious exit hole is explained as having been caused by a build-up of pressure from mulitple shock waves from the impact and explosion. The explanation is given in layman's terms, lacking any detailed discussion of the physics or material science involved.

Second, the minimal damage to the building in the impact area is attributed to the construction methods used for the Pentagon. When it was built during World War Two, the Cold War was not anticipated. Much of the Pentagon was slated to be converted to storage space at the end of hostilities. The strength of the columns and beams, designed to carry a very heavy load of stored material, was much higher than normal.


Tu jest więcej odpowiedzi na wasze watpliowści: z obrazkami i filmikiem.

http://www.questionsquestions.net/penta ... tagon.html
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

fdt pisze:...czy tak wygląda normalne zbrojenie kolumn podporowych Obrazek
Hmm... nie jest to typowy sposób zbrojenia żelbetu!
Ilość poziomych wiązań ( szkoda, że nie widać wszystkich pionowych prętów ) jest bardzo duża - wskazuje bardziej na próbę stworzenia konstrukcji odpornej na poziomo przyłożoną siłę, i to dużą. Czy ten budynek nie był czasem projektowany tak aby przetrwał falę uderzeniową po eksplozji bomby... atomowej?! Oczywiście gdzieś w okolicy - nie na fasadzie... :P

Pozdrawiam,
Maciej
krzysiek

Post autor: krzysiek »

No tak, w sumie to logiczne i jedyne sensowne wyjaśnienie.
Poprzednio umknęło jakoś mojej uwadze, że skrzydła Boeinga są skośne :D

Więc walnęły w ścianę tylko u nasady kadłuba po czym się złożyły i dlatego nie ma śladów na ścianach. Chyba też ta ich "skośność" wpłynęła na to, że się złożyły, a nie złamały że tak powiem liniowo.

PS. Spoko na pewno wszystko przeczytem i pooglądam ;)
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Tu, coś od inżynierów budowlanych dla inżynierów budowlanych:

http://www.pubs.asce.org/ceonline/ceonl ... 3feat.html

No a tu już detalicznie do bólu...

http://fire.nist.gov/bfrlpubs/build03/PDF/b03017.pdf


Zawsze fascynowało mnie, dlaczego ludzie zamiast sięgnąć do wiedzy, ktorej jest pełno w sieci, wolą trawić czas i energię na płodzenie jakichś onirycznych teorii. Jeżeli czegoś jeden z drugim nie rozumie, znaczy się jest spisek... :-D
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Zawsze fascynowało mnie, dlaczego ludzie zamiast sięgnąć do wiedzy, ktorej jest pełno w sieci, wolą trawić czas i energię na płodzenie jakichś onirycznych teorii. Jeżeli czegoś jeden z drugim nie rozumie, znaczy się jest spisek...

Jestem przekonany, że Twój wpis odnosi się także i do mnie.
Widzisz, FDT, może sprawa jest prosta, jak budowa cepa, a ja jestem bardzo tępy i nie moge pojąć tego, co było i jest jasne dla wielu od samego początku. Wliczam w tę grupę Ciebie ;) i prezydenta Busha.

Moja tępota, wrodzona lub nabyta, jakoś nie pozwala mi ogarnąć wyobraźnią tego, że skrzydła w tym samolocie złożyły się wzdłuż kadłuba i wpadły w tak mała dziurę. Mówi się trudno. Dlatego też ciągle szukam jakiegoś potwierdzenia tego prostego faktu, co pozwoli także zdyskredytować wszystkich autorów piszących książki i wydających materiały na DVD, i starających się wykazać, że mamy do czynieneia ze spiskiem.

Link o Pentagonie http://fire.nist.gov/bfrlpubs/build03/PDF/b03017.pdf interesujący, ale na stronie 14 i 15 dokonano manipulacji zdjęciami, ponieważ oryginały, udostępnoione oficjalnie przez Pentagon, pokazują datę ... 12 września, czyli dzień później. Dodatkowo, nie ma tam nic tak dużego, co mogłoby sugerować 757.
No i drobiazg. Prosze, aby jakiś Cromagnończyk wytłumaczył mnie, Neandertalowi, czy ten warkocz białego dymu widoczny na zdjęciach jest typowy dla odrzutowego silnika. Ile razy jestem na lotnisku i obserwuję start i lądowania nie ma żadnej smugi za silnikami. Jeżeli już jest coś widoczne, to raczej czarne i podczas startu. A może znowu coś pokręciłem. :cry: Może to nie dym? : :-x
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

RyszardL pisze:
Zawsze fascynowało mnie, dlaczego ludzie zamiast sięgnąć do wiedzy, ktorej jest pełno w sieci, wolą trawić czas i energię na płodzenie jakichś onirycznych teorii. Jeżeli czegoś jeden z drugim nie rozumie, znaczy się jest spisek...

Jestem przekonany, że Twój wpis odnosi się także i do mnie.
Widzisz, FDT, może sprawa jest prosta, jak budowa cepa, a ja jestem bardzo tępy i nie moge pojąć tego, co było i jest jasne dla wielu od samego początku. Wliczam w tę grupę Ciebie ;) i prezydenta Busha.
Rysiu jesteś wrażliwy jak mimoza i złośliwy jak diabeł tasmański... Mój wpis odnosił sie do tych, którzy produkują w sieci strony nie sugerujące, ale wprost nazywające te sprawę spiskiem. Popatrz sam na jakość wywodów i dowolność interpretacji powszechnie dostępnych faktów... Ktoś na chama "udowadnia" swoją chorą tezę, bez elementarnego choćby uwzględnienia faktów i wiedzy fachowej ludzi którzy znają się na lotnictwie, samolotach i architekturze...

A ten kawałek o prezydencie Bushu i mnie to cios poniżej pasa... :wink:

Wracając do skrzydeł. Przeprowadź Rysiu taki eksperyment. Weź parasol (taki for gents z metalowym szpikulcem na końcu) rozłóż go a następnie przebij nim zwykły karton. Przebij ten karton tak, aby włożyć parasol w całości do środka... Co się stanie z parasolem?
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

RyszardL pisze:
Link o Pentagonie http://fire.nist.gov/bfrlpubs/build03/PDF/b03017.pdf interesujący, ale na stronie 14 i 15 dokonano manipulacji zdjęciami, ponieważ oryginały, udostępnoione oficjalnie przez Pentagon, pokazują datę ... 12 września, czyli dzień później. Dodatkowo, nie ma tam nic tak dużego, co mogłoby sugerować 757.
Rysiu musisz poczynić pewien wysiłek, aby powściągnąć swoje naturalne inklinacje werbalno-komunikacyjne. W komunikacie zawierasz zbyt wiele elementów wartościujących i sugerujących twoją tezę w miejsce opisujących... Ty mówisz "dokonano manipulacji" a ja mówię "nastąpiła oczywista pomyłka"... dlaczego? Może datowanie tamtych udostępnionych zdjęć dotyczyło dnia ich udostepnienia? Zdjęcia na stronie 14 i 15 pokazują moment uderzenia w Pentagon, które to zdarzenie miało miejsce hmm.... 11 czy 12 września 2001? Czy sądzisz, że Stowarzyszenie Amerykańskich Inżynierów Budowlanych wzięło pieniądze od Busha żeby przekonać świat o tym, że atak na Pentagon miał miejsce 12 a nie 11 września? A może to CIA próbowało o tym przekonać opinię publiczną...? Rysiu... plz :calus:
ODPOWIEDZ