Schleswig Holstein

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Alkali
Posty: 39
Rejestracja: 2004-10-04, 08:34
Lokalizacja: Gdańsk

Schleswig Holstein

Post autor: Alkali »

Witam

Nie jestem specjalistą w tej materii ale podejrzewam, iż wśród uczestników tego forum znajdzie się spec, który wyjaśni mi pewną nieścisłość.
Chodzi mianowicie o artylerię średniego kalibru na Schleswig Holstein. Jak to z nią było ?
Wśród informacji jakie można znaleźć w sieci są na ten temat rozbieżności. Przykładowo na stronie :

http://private.psi.com.pl/pmw/2ws/niemc ... olsten.htm

Schleswig Holstein miał 10 armat kal. 15 cm jeszcze do 1944 r. Natomiast z informacji podanych na :

http://www.german-navy.de/kriegsmarine/ ... /tech.html

wynika, że średniej artylerii pozbył się jeszcze w 1939 r. po zakończeniu kampanii wrześniowej.

Czy ktoś wie jak było naprawdę ?

Alkali
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

O ile mi wiadomo to artyleria 150 zdjęta została w 1939 r. Potwierdza TWYP w wykazie flot.
Fax et tuba
Marek S.
Posty: 680
Rejestracja: 2004-07-06, 15:21
Lokalizacja: Węgierska Górka k/Żywca

Post autor: Marek S. »

Również Groner podaje że 150 zdjęto w 1939 r.
Alkali
Posty: 39
Rejestracja: 2004-10-04, 08:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Alkali »

Witam,

Czyli „wyokrętowanie” 150-tek najpewniej odbyło się pomiędzy 12 października gdy okręt opuścił Gdańsk, a 8 grudnia gdy zawinął do Świnoujścia. Z materiałów jakie znalazłem wynika, że w tym okresie przechodził jakiś remont w Kilonii.
A swoją drogą to dziwne bo biorąc udział w zajęciu Danii miał jedynie artylerię głównego kalibru i przeciwlotniczą !?
Czy publikacje na jakie się powołujecie zawierają informację w jaki sposób wykorzystano zdjęte 15 cm SK L/45 ??
A jak wyglądała sprawa artylerii średniego kalibru na bliźniaczym „Schlesien” ?
Sorry że tak zanudzam ale to dla mnie ważne ;-)

Alkali
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Conway's też podaje, iż z obu opkrętów w 1939 zdjęto 150-tki. U Piekałkiewicza nic nie znalazłem, podobnie jak w Jane's :oops:
Fax et tuba
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

Hallo Alkali
Srednia artyleria zostala nastepujaco podzielona:

ORION (HSK 1) 6-15,0cm SH
WIDDER (HSK 3) 6-15,0cm SH
Ch.

PS: ATLANTIS / THOR / PINGUIN otrzymaly z SN
Alkali
Posty: 39
Rejestracja: 2004-10-04, 08:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Alkali »

Wielkie dzięki Chris ;-)
Faktycznie zapomniałem o krążownikach pomocniczych. Znalazłem informację, że całe uzbrojenie z Widder’a trafiło po jego rozbrojeniu na hilfskreuzer Michel (HSK-9) czyli nasze Bielsko.
Troszku szkoda bo myślałem, że zdjęte 150-tki ustawiono gdzieś na lądzie w roli baterii nadbrzeżnych. Ach, przez te raidery mój cały misterny plan wziął w łeb :(
Alkali
Gość

Post autor: Gość »

No może jeszcze nie wszystko stracone :-) Doczytałem się, że Orion zakończył karierę raidera w 1944 r. i jako Hektor był używany jako pływający warsztat i okręt szkolny artylerii. Od stycznia 45 r. ponownie jako Orion przewoził uchodźców na Morzu Bałtyckim. Zapewne w roli transportowca nie posiadał już artylerii 15,0 cm.
Posiadał 6 armat 15,0 cm, a mi potrzeba jedynie czterech.
Czy istnieją jakieś poważne opracowania dotyczące tego raidera ? Może jest tam jakaś wzmianka co się stało z jego artylerią ?

Alkali

P.S.
Wiem, wiem, jestem upierdliwy, nie musicie mi tego mówić :lol:
pefu
Posty: 138
Rejestracja: 2004-01-07, 20:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pefu »

Orion zatonał na Zatoce Pomorskiej w 1945. Są zdjęcia, na których wrak znajduje się na płytkiej wodzie. Widać także artylerię średniego kalibru.

Pozdrawiam
pefu
Gość

Post autor: Gość »

Ajj Przemek, nie kopie się leżącego ;-) Rozwiałeś moje ostatnie, płonne zresztą nadzieje :( Możesz mi podesłać fotkę wraku Oriona z widocznymi 15-tkami ?

Alkali
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

Hi Alkali
Orion zostal uzyty do transportu (np. w ostatnim rejsie transportowal zaloge pancernika Schlesien w sumie bylo 4000 ludzi na pokladzie) sam jednak nie byl takowym, powiem wiecej od stycznia '45 byl znowu oficjalnie klasyfikowany jako: Krazownik pomocniczy Orion.

Ch.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Okręt ten sam, ale problem inny. jaki był pancerz pokładowy tego okrętu. Różne źródła podają różne wartości (nawet różne Weyersy). Ile tego było i jak rozłozony ?
Fax et tuba
Piotr S.
Posty: 2372
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Schleswg Holstein jest kupą złomu polska ekipa ekspedycyjna dotarła do wraku który znajduje sie 5 ml od Talina na głebokosci kilkunastu metrów.
Planowano wydobyć śrube lub kotwice ale nic takiego nie znależiono , miało to by byc przeznaczone do muzeum w Gdańsku , chodziły też słuch aby sprawdzic czy jest mozliwość podniesienia wraku ? ale teraz widać ,ze jest to już nie wykonalne
http://www.tvn24.pl/-1,1564239,0,1,oto- ... omosc.html
Gringo
Posty: 76
Rejestracja: 2004-11-13, 16:38

Post autor: Gringo »

CHRIS pisze: Srednia artyleria zostala nastepujaco podzielona:

ORION (HSK 1) 6-15,0cm SH
WIDDER (HSK 3) 6-15,0cm SH
Ch.

PS: ATLANTIS / THOR / PINGUIN otrzymaly z SN
Tak też piszą w niektórych książkach.
Tyle że w innych piszą nieco inaczej ... :wink:

W dziełku "Die Linienschiffe der Deutschland-Klasse" (Siegfried Breyer, 1999) podają, że artylerię średnią kalibru 150 mm zaczęto na Schleswig-Holstein demontować poczynając od maja 1940 ("... im Mai 1940 beginnend ausgebaut"). Mniej więcej w tym samym czasie musiały zostać zdemontowane działa średnie na Schlesien.

Wiadomo natomiast, że krążownik pomocniczy Orion wyszedł w swój rejs w dniu 30. marca 1940, a Widder - 5. maja. Czyli zwyczajnie nie wystarczyłoby im czasu, aby otrzymać te działa.

W obszernym przypisku Breyer zajmuje się szerzej właśnie tym aspektem, twierdząc że pojawiające się w literaturze notki o przekazaniu artylerii średniej ze Schleswig-Holstein na Oriona i Widdera są błędne. Przyznaje nawet, że w jego własnej pracy opublikowanej kilka lat wcześniej jako tom 21 w serii "Marine Arsenal" zawarty był ten sam błąd, który teraz niniejszym koryguje.

W odniesieniu do Schlesien twierdzi dalej, że istnieje nawet zdjęcie pokazujące tenże okręt jeszcze z artylerią średnią, a datowane "bez wątpienia na dzień 21. kwietnia 1940". Czyli i tu byłoby za późno dla krążownika Atlantis, który wyruszył w raid już 11. marca 1940. Niestety akurat tego zdjęcia nie zamieszcza, a szkoda.

Co w takim razie stało się z tymi działami ze starych pancerników? Breyer twierdzi, że po zdemontowaniu przekazane zostały po prostu do obrony wybrzeża, głównie w Norwegii. Wiosną 1940 brak ciężkich dział zdatnych do obrony wybrzeża był podobno tak ostry, że chwytano się nawet prowizorek, aby tylko ochronić się przed możliwymi brytyjskimi desantami. W tekście brak jest jednak bliższych danych na temat umiejscowienia tych dział na wybrzeżu.

Skądinąd wiadomo, że w owym czasie Niemcy wymontowywali cięższe działa nie tylko ze starych łajb, jak Schleswig-Holstein i Schlesien, ale nawet i z jeszcze nieukończonych okrętów, np. z lotniskowca Graf Zeppelin.

A wracając do staroci: po przebudowach w roku 1935 (Schlesien) i 1936 (Schleswig-Holstein) pancerniki te miały w kazamatach już tylko po 10 dział 150 mm zamiast pierwotnie po 14. Ponieważ krążowniki pomocnicze potrzebowały zwykle po 6 dział, to te liczby nie całkiem pasują.
Chyba że może te 8 dział zdjęte wcześniej w latach trzydziestych pleśniało sobie w arsenałach aż do 1940 roku ...
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Post autor: jogi balboa »

Piotr S. pisze:Schleswg Holstein jest kupą złomu polska ekipa ekspedycyjna dotarła do wraku który znajduje sie 5 ml od Talina na głebokosci kilkunastu metrów.
Planowano wydobyć śrube lub kotwice ale nic takiego nie znależiono , miało to by byc przeznaczone do muzeum w Gdańsku , chodziły też słuch aby sprawdzic czy jest mozliwość podniesienia wraku ? ale teraz widać ,ze jest to już nie wykonalne
http://www.tvn24.pl/-1,1564239,0,1,oto- ... omosc.html
cytat z linku:- Spróbujemy też odnaleźć jeden z dwóch dzwonów okrętowych, o którym wiemy, że został zdemontowany i zabrany ze statku – powiedział Wójtowicz-Podhorski.
Litości.
Cholerni szabrownicy, śróbę albo dzwon zabrać. Trofeum się zamarzyło [...]. A może by tak się niemców nie spytać czy by nie chcieli czegoś z ich okrętu, na którym służyli ich dziadkowie?
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

Hallo

Dzwon znajduje sie w Armeemuseum Dresden (przynajmniej 16.VIII. '08
tam byl.





Ch.
ODPOWIEDZ