Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: karol »

Nieważne kto głosuje, ważne, kto liczy! Jak mawiał batiuszka Lenin.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1279
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: Tak nawiasem, ta polityka jest taka w dużej mierze dzięki ludziom takim jak TY :?
A jesteś w stanie napisać moją charakterystykę polityczną skoro tyle o mnie wiesz?
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Napoleon
Posty: 4648
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Napoleon »

A jesteś w stanie napisać moją charakterystykę polityczną skoro tyle o mnie wiesz?
Nie muszę wszystkiego wiedzieć by określić Cię jako "trudnego wyborcę".
Uważasz, że obrażamy ludzi.... Ja tego nie widzę. Stwierdzenie faktów, i to jeszcze nawet nie tyle przez polityków ale dziennikarzy (jeśli już, to politycy, różnych opcji, to co najwyżej powtarzają), uznajesz za obrazę. Nie da się normalnie rozmawiać, jeśli fakty kogoś obrażają.
Kwestionujesz np. to, że relatywnie duży wzrost realnych zarobków jest zasługą rządzących (bo tak rozumiałem twoje pytanie), choć jest czymś absolutnie oczywistym i powszechnie znanym, że uwolnienie środków unijnych miało wyraźnie pozytywny wpływ na naszą gospodarkę i ma w tym znaczący udział. Uwolnienie zaś tych środków jest zasługą tego rządu (bo kogo?). Jeśli nie uwzględniasz tak jaskrawych przykładów, to co z mniej jaskrawymi? Nie dostrzegasz ich.
Obwiniasz za przegraną Trzaskowskiego i PO. Jasne, popełniono w czasie kampanii dużo błędów, ale druga strona też je popełniła. Może nawet więcej (a na pewno takie, które Trzaskowskiego by zatopiły od razu). To nie jest tłumaczenie, ale w ogóle nie bierzesz pod uwagę tego, że decydują jednak wyborcy. O tym ZAWSZE trzeba pamiętać. Po prostu ludzie mogą chcieć kogoś innego bez względu na to jak prezentuje się nasz kandydat. Ludzie to nie jest szara masa, którą można dowolnie kształtować. Mogą wybrać głupio, niekorzystnie dla siebie czy kraju, ale z jakiegoś powodu tak robią. Kampania kampanią, ale ona wszystkiego nie rozstrzygnie. Jeśli wyborcy jakiegoś ugrupowania nie są w stanie przejść do porządku dziennego nad porażką, to to ugrupowanie przyszłości nie ma (bez względu na to jakie by ne miało dobre pomysły).

Poniekąd, jesteś dość typowym potencjalnym wyborcą KO/PO (nawet jeśli nie pierwszego wyboru). Który jednak łatwo się obraża, ma głównie pretensje i nie wybacza porażek (a polityka składa się nie tylko z sukcesów). Swe poglądy chętnie prezentujesz. W efekcie tworzy się obraz narzekania i pretensji. W konfrontacji z wyborcami PiS mamy przepaść - oni nie narzekają. Są dla swoich wyrozumiali, wybaczają błędy a nawet niegodziwości. Nie są wymagający, doceniają i pamiętają to co dostaną. Aby było jasne - nie chodzi o to byś taki był (lub raczej by wyborcy strony demokratycznej tacy byli). Chodzi o to, że PiS rządził w większości źle lub bardzo źle, ale nie był krytykowany przez swoich a jedynie przez opozycję (co jest normalne). Miał "swoje" media, które go chwaliły bez względu na to co się działa i oczerniały drugą stronę. Przekaz był w ten sposób spójny i jasne - pozytywny dla rządzących. Aktualna koalicja nie rządzi źle. Ma sukcesy. Ale, po pierwsze jest koalicją a koalicja działa jak działa, problemy zawsze się pojawiają. Nie ma "swoich" mediów, więc media pisowskie po nich jadą "z urzędu" a media publiczne taryfy ulgowej nie dają. Wyborcy tacy jak Ty marudzą - każdemu się coś nie podoba (choć mogą to być różne rzeczy). Media publiczne idą im w sukurs (w końcu z tego żyją) więc tworzy się obraz, że są problemy, zaniedbania a sukcesów nie ma. Generalnie rządzącym przyprawiana jest "gombrowiczowska gęba". A jak już zostanie przyprawiona, to co by nie robiono - zostaje.
Jest w tym jakiś udział osób twego pokroju. I aby było jasne - nie mam pretensji (takie życie). Tyle, że chyba zgadzamy się o co gra idzie, a duopol to mamy w układzie siły prodemokratyczne - antydemokratyczne. Te prodemokratyczne są jakie są - innych nie będzie. Jeśli się obrazimy - przegrają i będziemy mieli PiS. Rzecz jest prosta jak budowa cepa.

W aktualnym rządzie też wiele rzeczy mnie irytuje. Irytują ruchy prosocjalne (marnowanie kasy niczemu przeważnie nie służące i nie mające wpływu na poparcie), irytuje pani minister zdrowia, która winna lecieć ze stanowiska już dawno, irytuje Siemoniak z jego służbami (CBA zaorać i solą posypać!) i parę innych drobiazgów (np, zakup aż tylu tych nieszczęsnych Apaczów itp.). Tu widzę realne problemy. Ale co z tego? Przy tym jednak o co toczy się gra, to mimo wszystko mały pikuś (choć z Leszczyną powinni zrobić porządek).
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4544
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: SmokEustachy »

E Napoleon analizowałeś już wynurzenia Miśka i Muchy?
Napoleon
Posty: 4648
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Napoleon »

...Mam do nich nieformalny dostęp....
Czyli facet łamał ciszę wyborczą. To jest przestępstwo. Bo przestępstwem jest podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży, zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów (naruszanie ciszy to wykroczenie). Na dodatek się tym chwali... I on i te jego "kontakty" powinni mieć zaraz na drugi dzień po wyborach na karku prokuratora.
W TVP czy TVN masz głosować na Trzaskowskiego, bo inaczej jesteś taki i owaki.
Mówi bzdury. Gdyż gdyby tak było, szczególnie w TVP, to oznaczałoby to naruszenie misji publicznej TV i możliwość zaskarżenia w trybie wyborczym. Publiczna TV może prezentować poglądy, ale w stopniu porównywalnym, tak samo jak równo poświęcać czas kandydatom. Nawet w TVN takie sytuacje nie miały miejsca a dopiero w obecnej TVP.
Nie będą nam warszawscy redaktorzy mówić, na kogo głosować, sam sobie posłucham opinii tego czy tamtego, raz kogoś na twitterze, raz na youtubie, raz na tik-toku
Żadni "warszawscy redaktorzy" nikomu nic dyktować nie są w stanie (to powielany mit). W przeciwieństwie do twittera i tik-toka lub youtuba, gdzie zasad nie ma żadnych i jest pełno takich, którzy dyktują na kogo głosować. Tu jest zasadnicza różnica pomiędzy mediami publicznymi i społecznymi - zupełnie odwrotna do tej którą tu się sugeruje.
Tak nawiasem, Kaczyński ostatnio dziękował Stanowskiemu za jego wkład w wygraną Nawrockiego - takie to są "niezależne" i "bezstronne" te kanały z mediów społecznościowych itp.

Jeśli ten tekst cokolwiek wyjaśnia to tylko to, że ludzie dali sobie zrobić wodę z mózgu. I nie chodzi tu nawet o ich decyzje wyborcze ale o przekonanie, że prawdę (rzetelne informacje) dostaną w mediach społecznościowych szybciej niż w publicznych. Czyli tam, gdzie nie obowiązują żadne zasady.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6799
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: AvM »

Moze nie druga tura ale trzecia
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: karol »

Rafau, Rafau, Rafau!!! Dawać trzecią turę!
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6659
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Peperon »

Jak trzecia tura ?
Przeliczamy wszystkie głosy jeszcze raz i wynik tego liczenia jest ostateczny.
Sąd Najwyższy powinien to nakazać podczas rozprawy w pełnym składzie, żeby nikt nie mógł podważyć wyroku i tyle.
Precedens ? Oczywiście, ale od ustanawiania precedensów i wykładni prawa jest Sąd Najwyższy.
Powód takiego postępowania ? Bezczelnie przekręcony wynik w siedmiu na dziesięć komisji obwodowych, które zostały skontrolowane. Ciekawe ile jeszcze dołączyłoby do krętaczy.
Efekt końcowy ? Posadzeni przewodniczący komisji za poświadczenie nieprawdy w dokumentach urzędowych oraz za oszustwo.

Sądzę, że Nawrockiemu również powinno zależeć na takim przeliczeniu głosów, bo nie ma gwarancji, że przekrętów w drugą stronę nie było. A ujawnienie takiego procederu drugiej strony byłoby wielkim zyskiem dla niego, jako elekta. Samo ponowne przeliczenie głosów niekoniecznie osłabiłoby jego pozycję polityczną, bo mogłoby być wręcz przeciwnie. Jego przewaga mogłaby nawet wzrosnąć. Zwłaszcza gdyby poparł takie rozwiązanie. W Stanach - będących dla niektórych wzorem demokracji - takie rzeczy były realizowane i jakoś kraj nie upadł.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Napoleon
Posty: 4648
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Napoleon »

Samo ponowne przeliczenie głosów niekoniecznie osłabiłoby jego pozycję polityczną, bo mogłoby być wręcz przeciwnie. Jego przewaga mogłaby nawet wzrosnąć. Zwłaszcza gdyby poparł takie rozwiązanie.
Jego przewaga raczej nie wzrośnie. Choć prawdą jest, że gdyby poparł ponowne przeliczenie głosów, to raczej wyniku ostatecznego by to nie zmieniło a nawet gdyby różnica zmalała (a zmalałaby na pewno, nie wiadomo tylko jak), to i tak by na tym zyskał. Może nawet tym bardziej by zyskał. Z tym, że to nie jest typ człowieka, który tak się zachowuje. Jak sądzę, i Nawrocki i reszta będzie pomysł ponownego przeliczenia głosów krytykowała, a przede wszystkim będzie starała się go ośmieszyć. Jak znam propagandystów PiS to tak się do tematu zabiorą.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4544
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: SmokEustachy »

Peperon pisze: Jak trzecia tura ?
Przeliczamy wszystkie głosy jeszcze raz i wynik tego liczenia jest ostateczny.
Sąd Najwyższy powinien to nakazać podczas rozprawy w pełnym składzie, żeby nikt nie mógł podważyć wyroku i tyle.
Precedens ? Oczywiście, ale od ustanawiania precedensów i wykładni prawa jest Sąd Najwyższy.
Powód takiego postępowania ? Bezczelnie przekręcony wynik w siedmiu na dziesięć komisji obwodowych, które zostały skontrolowane. Ciekawe ile jeszcze dołączyłoby do krętaczy.
Efekt końcowy ? Posadzeni przewodniczący komisji za poświadczenie nieprawdy w dokumentach urzędowych oraz za oszustwo.

Sądzę, że Nawrockiemu również powinno zależeć na takim przeliczeniu głosów, bo nie ma gwarancji, że przekrętów w drugą stronę nie było. A ujawnienie takiego procederu drugiej strony byłoby wielkim zyskiem dla niego, jako elekta. Samo ponowne przeliczenie głosów niekoniecznie osłabiłoby jego pozycję polityczną, bo mogłoby być wręcz przeciwnie. Jego przewaga mogłaby nawet wzrosnąć. Zwłaszcza gdyby poparł takie rozwiązanie. W Stanach - będących dla niektórych wzorem demokracji - takie rzeczy były realizowane i jakoś kraj nie upadł.
nie bo będą sypać
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: karol »

Napoleon pisze: Jak znam propagandystów PiS to tak się do tematu zabiorą.
Ale masz znajomości :o
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6799
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: AvM »

Peperon pisze: Jak trzecia tura ?
Przeliczamy wszystkie głosy jeszcze raz i wynik tego liczenia jest ostateczny.
Jesli okaze sie ze ponad 100 tysiecy niewaznych glosow bylomanipulowanych,
a jestem peweien ze prokurtura to spradzi.
Ponadto jesli okaze sie ze kilkadziesiat tysiecy osobom nie umozliwiono glosowania
itd
Nowe wybory sa nieuniknione. Dlatego PIS sie pulta i grozi.
Troche "dzialaczy" PIS wyladuje w miedzyczasie w pierdlu
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4430
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: karol »

Tylko trochę? Wszystkich!

Jaki wstyd, opozycji dać oszukać się w wyborach! ;)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
ODPOWIEDZ