Koreańskie zakupy.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1129
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: Ile np. rocznie Rosja może obecnie produkować czołgów? 200? 300? Wątpię.
Rozkręcają produkcję wojenną na bazie starych zakładów zbrojeniowych. Z łatwością dojdą do 1000 plus drugie tyle remontów starych. Będą to głównie jakies warianty T-90, do których produkują termowizję na licencji koreańskiej.
Napoleon pisze: W czasie kryzysu ZAWSZE tnie się wydatki (a przynajmniej powinno). Inaczej będzie katastrofa.
Od czasów Keynsa wiadomo, że to kiepski pomysł.
Napoleon pisze: tudzież najlepiej ze wszystkich przeszliśmy kryzys 2008
Przy nominowaniu w Euro już nie wychodzi tak dobrze - spadło nam dokładnie tyle samo co innym. Co oznacza, że jedynym istotnym czynnikiem była własna waluta.
Napoleon pisze: Potrzeby potrzebami, wyrzeczenia wyrzeczeniami, ale jak nie ma pieniędzy to nie ma
To myślenie na poziomie samorząndowca.
Napoleon pisze: Wyrzutnie K239 (koreańskie) mają kosztować 23,9 mld dolarów.
"Nie mieszajmy różnych systemów walutowych", jak mawiał klasyk.
I do tego warto by odróżniać koszt pojazdu od kosztu amunicji.
W każdym razie za pierwsze 218 wyrzutni (bez podwozia) z amunicją do nich płacimy 3.55 mld USD.
Napoleon pisze: OK. to zapytaj się, czy beneficjenci 500+ lub 13. czy 14. emerytury oddadzą część tych pieniędzy na zbrojenia? Toby mogło pomóc. Jak myślisz - będą skłonni do wyrzeczeń?
To już nie jest zmartwienie kolegi. Ani nie ta pozycja w organizacji, ani nie ta organizacja :P
Napoleon pisze: Ale, co ciekawe, i Peceed uwierzył w pozytywne skutki rządów PiS.
To już są urojenia paranoidalne ;) Za to wierzę w pozytywne skutki zbrojeń.
Napoleon pisze: Tracimy, ale wyborcy PiS są zachwyceni, bo sądzą, że zyskują.
No proszę jacy ci wyborcy są tępi, pewnie tylko dlatego nie chcą na was głosować...
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon: czy Ty dostaleś katiusze rozpisane do poziomu brygady?
Napoleon
Posty: 4057
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Smoku - pogubiłeś wątki. Przeczytaj dokładnie dyskusję. Uwaga dotyczyła zagrożeń Polski. To co piszesz nie ma sensu, więc na to nie odpowiadałem.
Rozkręcają produkcję wojenną na bazie starych zakładów zbrojeniowych. Z łatwością dojdą do 1000 plus drugie tyle remontów starych.
Peceed, to, że się ma fantazję, to nic złego. Ale w tym przypadku jest ona nieprzydatna.
Od czasów Keynsa wiadomo, że to kiepski pomysł.
Nawet Keynes zauważał, że jeżeli idzie się w dług publiczny podczas kryzysu, by ograniczyć jego skutki i stymulować wyjście z niego, to potem jednak te pieniądze trzeba spłacić. I należało to robić gdy koniunktura się poprawiała. Pomijam już i to, że nie każdy z Keynesem musi się zgadzać.
Większość dużych kryzysów było efektem zbyt luźnej (i optymistycznej) polityki pieniężnej.
Przy nominowaniu w Euro już nie wychodzi tak dobrze - spadło nam dokładnie tyle samo co innym. Co oznacza, że jedynym istotnym czynnikiem była własna waluta.
Nie. Po pierwsze - nic nam nie spadło. Zanotowaliśmy wyraźny, największy w Europie skumulowany wzrost gospodarczy. Waluta nie miała zaś z tym wiele wspólnego.
To myślenie na poziomie samorząndowca.
:?: A to źle czy dobrze? A jaki ma być "sposób myślenia" na poziomie władzy centralnej? Czym ma się różnić?
Zasady są proste. Nie da się więcej wydać niż się ma/zarabia. A jeżeli wydaje się więcej, to trzeba to spłacić. Co oznacza, że jak w latach 2016-2019 żyliśmy na kredyt, to musimy za to zapłacić.
W każdym razie za pierwsze 218 wyrzutni (bez podwozia) z amunicją do nich płacimy 3.55 mld USD.
Ja bym jednak na twoim miejscu się lekko ogarnął. To raz. Pomijając zaś to, to chciałbym ci zwrócić uwagę, że jakakolwiek broń bez amunicji, transportu, logistyki i obsługi nie jest NIC warta.
To już są urojenia paranoidalne
A czytasz Ty to co piszesz? to przeczytaj.
Zaproponowałem, byś sobie zrobił proste ćwiczenie matematyczne obliczając siłę nabywczą średnich zarobków obecnie w stosunku do tego co było na początku 2016 roku. Zrobiłeś to? A potem sugerowałem, byś to samo zrobił porównując przeciętne zarobki z początku roku 2008 i 2016. Jeśli masz jakieś opory, mogę ci to tu wyliczyć. Zobaczysz wtedy czym różni się w miarę rozsądna polityka gospodarcza, a raczej jej skutki w postaci dochodów ludzi, od "księżycowej" polityki gospodarczej prowadzonej obecnie i podporządkowanej całkowicie doraźnym celom politycznym.
To jest dokładnie tak jak z tymi rzekomymi wysokimi wydatkami na armię rządu PiS - bzdura. PiS zaniedbał kompletnie armię a teraz się obudził i popełnia błędy, ale idąc w drugą stronę. Taka polityka jest zabójcza - paradoksalnie także dla armii. Mnie przeraża to, że tyle osób tak w sumie prostych rzeczy nie rozumie.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon pisze: Smoku - pogubiłeś wątki. Przeczytaj dokładnie dyskusję. Uwaga dotyczyła zagrożeń Polski. To co piszesz nie ma sensu, więc na to nie odpowiadałem.
W ten sposób potwierdzasz że dostałeś rozpisane zapotrzebowanie na katiusze do poziomu brygady.
2. Było mówione o grożeniu atomem a nie o atakowaniu. Więc Rosja groziła ale przestała i nie zaatakowała.
Napoleon
Posty: 4057
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

W ten sposób potwierdzasz że dostałeś rozpisane zapotrzebowanie na katiusze do poziomu brygady.
:?: Jakie 'potwierdzenie"? I czego?
Było mówione o grożeniu atomem a nie o atakowaniu. Więc Rosja groziła ale przestała i nie zaatakowała.
Znów nie rozumiem o co ci chodzi. Zagrożenie było i jest. Skala to odrębna rzecz. Jeżeli chce się minimalizować zagrożenie, także ataku jądrowego, to w pierwszej kolejności potrzebny jest system OPL/OPR. W tej chwili tego, według mnie, nam brakuje najbardziej. I obrona przeciwlotnicza/przeciwrakietowa powinna być priorytetem. Gdy jednak patrzę na te nasze zakupy, to odnoszę wrażenie, że albo wszystko jest priorytetem albo priorytetów nie ma, co zresztą na jedno wychodzi. A ponieważ pieniędzy jest ograniczana ilość i nie wszystko damy radę kupić, to może okazać się przy tak chaotycznych zakupach, że kupimy to co wcale nie jest nam najbardziej potrzebne a nie kupimy tego co jest wręcz niezbędne.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1129
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: Ja bym jednak na twoim miejscu się lekko ogarnął. To raz.
No tak, nie wziąłem poprawki na to z kim prowadzę dyskusję.
W każdym razie z Korei dostajemy za 3.55 mld dolarów dostajemy 218 wyrzutni i 26 tyś. rakiet GPS o zasięgu 80 km, co jest konsystentnez ceną wyrzutni na poziomie 3-4 mln dolarów i ceną pocisku w okolicach 100 tys. dolarów, wychodzi 10 pełnych salw na wyrzutnię. A przecież dojdzie jeszcze krajowa produkcja.
Napoleon pisze: Nie. Po pierwsze - nic nam nie spadło.
A jaka konsystencja poglądów. Od kilku miesięcy czytamy że obrabował kolegę Glapiński a teraz że nic się jednak nie stało...
Napoleon pisze: Peceed, to, że się ma fantazję, to nic złego. Ale w tym przypadku jest ona nieprzydatna.
7/24 nie jest fantazją, tylko mobilizacją. A chętnych do roboty w systemie 4-brygadowym nie zabraknie, skoro oznacza to ochronę przed frontem.
Idę też o zakład że fabryka silników w Serbii już teraz bije rekordy swojej produkcji.
Napoleon pisze: Nawet Keynes zauważał, że jeżeli idzie się w dług publiczny podczas kryzysu, by ograniczyć jego skutki i stymulować wyjście z niego, to potem jednak te pieniądze trzeba spłacić. I należało to robić gdy koniunktura się poprawiała.
A Vincent nie zauważał to i nie dał sobie szansy do spłacania.
Napoleon pisze: to może okazać się przy tak chaotycznych zakupach, że kupimy to co wcale nie jest nam najbardziej potrzebne a nie kupimy tego co jest wręcz niezbędne.
No to czekamy. Czego tak niezbędnego nie kupujemy? Bo z mojej strony to jest z czego obcinać, rozpasanie zaczyna sie przy AH-64 - świetna zabawka, ale skrajnie nieefektywna kosztowo. Dron+155mm są w stanie wykonać prawie każde zadanie taniej, a nasycenie przez bliską OPL będzie takie, że przelot na stronę przeciwnika będzie niemożliwy.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6429
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Koreańskie zakupy.

Post autor: Peperon »

SmokEustachy pisze: Mówimy też o czasach kiedy Bronek blokował Kraba zamiast zrobić plan przejścia na zachodni sprzęt. OK 2000 roku.
Jak Bronek był MON-em, to dopiero co rozstrzygnięto przetarg na moduł wieżowy i Bumar wystartował z podwoziem do niego. W roku 2001 był gotowy prototyp AHS-a.
Możesz rozwinąć o co ci chodzi z Bronkiem ?
W ramach uzupełnienia powiem tyle, że Siemoniak zdecydował o zakupie koreańskich podwozi i ruszyła seryjna budowa Krabów.
Tak więc najważniejsze decyzje zostały podjęte przez platfusów i to cię boli najbardziej...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Dobra Zmiana
Posty: 72
Rejestracja: 2022-10-17, 11:56

Koreańskie zakupy.

Post autor: Dobra Zmiana »

peceed pisze: A jaka konsystencja poglądów. {...]
Konsystencja? Hmmm, może po prostu stałość? Jakoś mi się to słowo kojarzy z budyniem, galaretką, nawet betonem. Tak na wszelki wypadek sprawdziłem w słowniku i raczej mam rację. Czepiam się, wiem, ale np. Napoleona też bym się czepił, gdyby to on napisał. :lol:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Peperon pisze:
SmokEustachy pisze: Mówimy też o czasach kiedy Bronek blokował Kraba zamiast zrobić plan przejścia na zachodni sprzęt. OK 2000 roku.
Jak Bronek był MON-em, to dopiero co rozstrzygnięto przetarg na moduł wieżowy i Bumar wystartował z podwoziem do niego. W roku 2001 był gotowy prototyp AHS-a.
Możesz rozwinąć o co ci chodzi z Bronkiem ?
W ramach uzupełnienia powiem tyle, że Siemoniak zdecydował o zakupie koreańskich podwozi i ruszyła seryjna budowa Krabów.
Tak więc najważniejsze decyzje zostały podjęte przez platfusów i to cię boli najbardziej...
Wieża Kraba to jednak Szeremietiew. Bronek powinien opracować plan przejścia na sprzęt zachodni w perspektywie

Dodano po 5 minutach 12 sekundach:
Napoleon pisze:
W ten sposób potwierdzasz że dostałeś rozpisane zapotrzebowanie na katiusze do poziomu brygady.
:?: Jakie 'potwierdzenie"? I czego?
/..../
Że ci napisali skąd się bierze wyliczenie z którego wynika że potrzebujemy 500 Hajmarsów. Ktoś tam to rozpisał.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1129
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

Dobra Zmiana pisze: Konsystencja? Hmmm, może po prostu stałość?
Gdyby chodziło mi o stałość, to użyłbym takiego lub synonimicznego słowa.
Dobra Zmiana pisze: Tak na wszelki wypadek sprawdziłem w słowniku i raczej mam rację. Czepiam się, wiem, ale np. Napoleona też bym się czepił, gdyby to on napisał.
Skoro musisz zaglądać do słownika (może nawet polsko-rosyjskiego) żeby poznać znaczenie powszechnych wyrazów, a i tak robisz to tylko po to żeby sobie potrolować (co zresztą nick określa dosyć jawnie) to masz dosyć żałosne życie i właśnie wygrałeś bilet do ignorowanych. Ani jeden twój wpis nie dostarczył jakiejkowiek "informacyjnej wartości dodanej". Gratuluję.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Dobra Zmiana
Posty: 72
Rejestracja: 2022-10-17, 11:56

Koreańskie zakupy.

Post autor: Dobra Zmiana »

Nie gratuluję poczucia humoru. :roll: I od razu "dosyć żałosne życie". Dlaczego musi być żałosne? :-D
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6429
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Koreańskie zakupy.

Post autor: Peperon »

Romka wywalili z MON w lipcu, a Bronek przestał być MON-em w październiku.
Natomiast Krab wrócił do łask w 2008 (według Romka). Kto i dlaczego nie przywrócił Kraba wcześniej ?
Dlaczego nie zrobili tego MON-owie pierwszych rządów PiS, tylko dopiero psychiatra Klich ? Na dodatek platfus.
O Szmajdzińskim nie wspominam, bo to komuch...

Podsumowując. Szeremietiew ma pretensje do Komorowskiego co mnie nie dziwi.
Jednak sprzęt czekał do 2008, żeby wrócić do łask. Natomiast dopiero w roku 2014 podjęto kluczowe decyzje.
Ale wszystkiemu winien Bronek. Nie chcę go na siłę bronić, ale śmierdzi mi jakimś osobistym urazem, jak u Romka...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Napoleon
Posty: 4057
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Peceed, za te wyrzutnie koreańskie mamy zapłacić 6,12 mld dolarów. Czyli prawie dwa razy tyle ile piszesz. Stąd i ma uwaga. Pocisków zaś, z tego co się orientuję (mogłem się doczytać), kupiliśmy 23 tys.
https://www.wnp.pl/przemysl-obronny/eks ... 35487.html
Masz to też ujęte w tabeli analizy przeprowadzonej przez Credit Agricole, zalinkowanej przez Andrzeja. Przy założeniu, że dolar kosztuje jakieś 4,5 PLN, to będzie ponad 27,5 mld PLN (w tabeli wyceniono ten kontrakt na niecałe 24 mld, ale według innego, szacunkowego kursu). Tu drobna uwaga - w poprzednim poście popełniłem "czeski błąd" pisząc o dolarach zamiast złotych.
W tej sytuacji kupno HIMARSów to już jest według mnie kompletne szaleństwo, gdyż przy przygotowaniach do programu Homar, jak już wspominałem, nasze potrzeby w tym zakresie oceniono na 160 wyrzutni w wersji optymalnej.
Od kilku miesięcy czytamy że obrabował kolegę Glapiński a teraz że nic się jednak nie stało...
:?: Ja pisałem o naszej polityce gospodarczej w okresie 2008-2015. To raz. Jeśli możemy mówić, że ktoś mnie "obrabował" to państwo pod tymi rządami, a nie Glapiński, który tu może być tylko wykonawcą pewnych działań. Zakładam, że w inflację rząd poszedł z premedytacją by obniżyć swe zobowiązania podjęte wobec obywateli w dobrych czasach, z którymi sobie teraz przestał radzić. Przy czym "obrabowało" nas to państwo WSZYSTKICH, bo na inflacji tracimy wszyscy. Oczywiście można się śmiać z kogoś, że został obrabowany (co moim zdaniem jest nie na miejscu, ale ludzie są różni), z tym, że w tym wszystkim najciekawsze jest to, że ci śmiejący się też zostali "obrabowani" i sami nie wiedzą, że śmieją się w takim razie także z siebie.
Nie wiem jak Ciebie Peceed, ale mnie raczej taka sytuacja smuci. I budzi zażenowanie.

Co do rosyjskich możliwości.... Aby wyprodukować czołg czy co tam jeszcze, to nie tylko siła robocza jest potrzebna. Pisałem już, że według fachowców miesiąc wojny Rosjanie będę musieli odrabiać przez 6-12 miesięcy (w niektórych przypadkach nawet dłużej). Odbudowa sił zbrojnych zajmie im koło dekady. Już teraz. A wojna wciąż trwa. Sankcje też będą trwały, także po jej zakończeniu.
Bo z mojej strony to jest z czego obcinać, rozpasanie zaczyna sie przy AH-64...
"Rozpasanie"zaczyna się od 500 HIMARSów. Bo aż tyle nie jest nam potrzebnych. AH-64 też tu wchodzą, ale jako "rozpasanie" potraktowałbym też kupowanie wszystkie "na już" - co nie ma żadnego sensu. "Rozpasaniem" jest też 300-tys. armia na którą nas nie stać. Tych elementów "rozpasania" jest tu bardzo dużo.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Peperon pisze: Romka wywalili z MON w lipcu, a Bronek przestał być MON-em w październiku.
Natomiast Krab wrócił do łask w 2008 (według Romka). Kto i dlaczego nie przywrócił Kraba wcześniej ?
Dlaczego nie zrobili tego MON-owie pierwszych rządów PiS, tylko dopiero psychiatra Klich ? Na dodatek platfus.
O Szmajdzińskim nie wspominam, bo to komuch...
Radzio Sikorski, sołtys małżonek na Chobielinie. Mówi Ci coś to nazwisko?

Dodano po 1 minucie 57 sekundach:
2. Credit Agricole ponoć wtopił 10 miliardów kredytu na Nord Strima 2. Tak tam piszą w komciach pod tym artykułem. Nie jest zatem bezstronny
3. Masz czternastkę do kasacji w rezerwie.

Dodano po 13 minutach 41 sekundach:
Tymczasem Borsuk:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Pytanie: czy realizacja subtelnych planów zbrojeniowych Kaczora na poziomie 80% do roku 2035 to będzie sukces czy porażka?
ODPOWIEDZ