![obrazek](https://files.balancer.ru/cache/forums/attaches/b1/01/800x600/b101d8bd75887ae0ae4d593a4404aab6.jpg)
Kliknij obrazek, aby powiększyć
![obrazek](https://files.balancer.ru/cache/forums/attaches/98/f5/800x600/98f58c1622d82a857d045068f386994f.jpg)
Kliknij obrazek, aby powiększyć
![obrazek](https://files.balancer.ru/cache/forums/attaches/a2/91/800x600/a291f5d66f0226e1e96289c5990b0974.jpg)
Kliknij obrazek, aby powiększyć
![obrazek](https://files.balancer.ru/cache/forums/attaches/07/fd/800x600/07fd7678e8e74b825daad74ae8d8af35.jpg)
Kliknij obrazek, aby powiększyć
![obrazek](https://files.balancer.ru/cache/forums/attaches/e3/d3/800x600/e3d3820ce3404f5c0a423d73cd649e21.jpg)
Kliknij obrazek, aby powiększyć
![obrazek](https://files.balancer.ru/cache/forums/attaches/95/99/800x600/95997a1ef8eed8ed77c63768b21f57d9.jpg)
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kiedyś czytałem, że podobno Rodney do Bismarcka strzelał...
O słusznie!
Pod Cuszimą z dużych okrętów Japończycy wystrzelili w sumie 4 torpedy. Do Suworowa po jeden wystrzeliły krążowniki pancerne Yakumo i Adzuma (nie trafiły). Do obezwładnionego krążownika pomocniczego Ural z kolei wystrzeliły swe torpedy (po jednej) Mikasa i Shikishima. Przy czym nie można wykluczyć, że ten ostatni trafił.A czy kiedykolwiek z tych wt wystrzelono torpedę w warunkach bojowych?
Moment. A jakiś inny okręt był jeszcze uzbrojony w tak duże torpedy? To nie "mój okres", ale wydaje mi się,że nie (?). Więc jak można mówić o "skróceniu" - w stosunku do czego? Chyba, że opracowano jakiś standardowy model, który później skrócono i tylko on wszedł do użytku? Swoją drogą, ktoś ma więcej informacji na temat tych torped?Nawet biorąc pod uwagę, że te torpedy były "skrócone" ...
Wielkie dzięki. Temat kiedyś mnie mocno zainteresował, ale wygenerował raczej dużo pytań, a mało odpowiedzi. Był okres, że kadłubowe (nad i podwodne) wyrzutnie torpedowe upychano na większości okrętów od krążownika w górę, z uporem wartym lepszej sprawy, choć osłabiano konstrukcję kadłuba i odporność na ciosy, a jednocześnie efekty były mniej niż znikome. Jedno da się jednak zauważyć - wyrzutni/rur na okrętach było niewiele, za to przenoszonych torped całkiem sporo, więc musiały istnieć mechanizmy ich szybkiego przeładowania i musiała być jakaś sensowna taktyka ich użycia, polegająca na okresowym strzelaniu góra kilku torpedowymi "salwami", z w miarę szybkim przeładowaniem (po coś jednak ileś tam tych torped wożono).dessire_62 pisze: ↑2021-05-02, 12:44 Bardzo ciekawie opis w trzech częściach, w ostatniej o HMS Rodney
https://www.navalgazing.net/Battleship-Torpedoes-Part-1