Gringo pisze:Dzięki za wskazówkę, bardzo interesująca stronka. Jednocześnie ładny przykład, jak tego rodzaju informacje można przekazać w sposób atrakcyjny i dydaktycznie wartościowy. Szkoda tylko, że filmy video są częściowo kiepskiej jakości.
Przy następnej okazji pobytu w Melbourne chętnie bym sobie ten okręt obejrzał z bliska. Czy można tam dotrzeć jako normalny turysta?
I czy jest w kraju kangurów więcej podobnych obiektów?
Strona faktycznie nie jest zła. Znalazłem ją zupełnie przez przypadek, bo czego innego szukałem. Szukałem "Huaskar", a znalazłem "Cerberus". Choć nie na darmo siedziałem. Nie potrafię Ci odpowiedzieć na pytanie, czy można to oglądać, bo ja mieszkam na zachodnim wybrzeżu, a to jest w Melbourne. W tym celu musiałbym najpierw zaciągnąc języka od znajmomych, którzy tam mieszkają, ale z tym nie będzie problemu.
Co się zaś tyczy innych obiektów, to jest tego trochę, ale może nie tak spektakularne. Niedaleko mnie jest taki obiekt, fortyfikacje nadbrzeżne i tam się wybiorę zrobić zdjęcia. Po za tym otwarto muzeum morske z okrętem podwodnym wyciągniętym na brzeg do zwiedzania. Ogólnie nie jest nudno w tej kwestii chociaż mogłoby być lepiej.
Dokonałem odkrycia, że na tej stronie można też odładowac sobie za darmo całkowite plany kartonowego modelu "Cerberusa" i nie tylko tego.
Pozdrawiam
Ryszard