Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Adam
Posty: 1770
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

Bo holowniki MW wcale nie tak często holują czy też obsługują okręty (za to regularnie większe okręty obcych MW obsługują holowniki "cywilne"), natomiast całkiem często ciągają tarcze strzelnicze. Tylko czy do tego potrzeba aż tylu i tak zaawansowanych (uciąg, pędniki azymuntalne) jednostek?
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: domek »

oskarm pisze:
domek pisze:To dla Amerykanów i naszyh fregat :)
Nasze fregaty spokojnie obylby sie bez holownikow...
Trudno mi powiedzieć jakie jednostki potrzebują asysty holownika podczas wykonywania manewrów w porcie.Brak sterów pędnikowych na dziobie to jednak spore ograniczenie .
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Dziadek »

Okrętami transportowo-minowymi ciężko bezpiecznie manewrować bez asysty holownika lub eMki (niewielkie zanurzenie, ogromna powierzchnia burty). Okręty podwodne też są przez nie zabezpieczane.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

W najnowszym Morzu, w artykule o ogłoszeniu "Koncepcji strategii..." jest takie zdanie:
W toku dyskusji gen. Kraszewski potwierdził, że prowadzone są rozmowy z Australią dotyczące fregat typu Adelaide (...), mających stanowić rozwiązanie przejściowe do czasu pozyskania nowych jednostek.
Gen. Kraszewski jest dyr. Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6620
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

Waldek K pisze:W najnowszym Morzu, w artykule o ogłoszeniu "Koncepcji strategii..." jest takie zdanie:
W toku dyskusji gen. Kraszewski potwierdził, że prowadzone są rozmowy z Australią dotyczące fregat typu Adelaide (...), mających stanowić rozwiązanie przejściowe do czasu pozyskania nowych jednostek.
Gen. Kraszewski jest dyr. Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi.
To może jeszcze z Hindusami o Viraacie pogadają...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: szafran »

Niby fajnie i słusznie pozyskać od Australijczyków, ale wystarczy tylko jak pomyślimy nad kosztem jednostki ognia dla nich i okaże się, że będą tak samo bezbronne jak nasze OHP.
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: domek »

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... ej/q3b710m

Uczyć to ja sie nigdy nie lubiłem ale taka awersja do uczelni to chyba przesada :shock:
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6620
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

domek pisze:Uczyć to ja sie nigdy nie lubiłem ale taka awersja do uczelni to chyba przesada :shock:
Kolejna "wyczyszczona" uczelnia wojskowa. Po lekturze artykułu i komentarzy dochodzę do wniosku, że zainteresowanie SKW byłoby wskazane, ale niestety podlega pod MON i nic nie zrobi. Macierewicz działa, jak "Lex Szyszko" - wycina równo wszystko jak leci.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Marmik »

A tam od razu wyczyszczona. Niemniej, odsunięcie zwłaszcza adm. Łukasika to duża strata dla bardziej zaawansowanych kursów.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

Polecam w wolnej chwili wywiad z szefem Inspektoratu Uzbrojenia płk Dariuszem Plutą. Dobrze obrazuje skomplikowanie procesu zakupów, czyli innymi słowy "czemu do cholery idzie to tak wolno" :D

W sprawie "Orki":
Aktualnie prowadzona jest jeszcze faza analityczno-koncepcyjna, której wynikiem będą zaktualizowane WZTT (Wstępne Założenia Taktyczno-Techniczne - red.) i SW (Studium Wykonalności - red.) oraz wniosek o pozyskanie SpW (Sprzętu Wojskowego - red.). Uruchomienie postępowania przetargowego na dostawę OPNT pk. „ORKA” nastąpi po podpisaniu przez Ministra Obrony Narodowej wniosku o pozyskanie sprzętu wojskowego.
W sprawie "Kormoranów":
(pyt.) Program Kormoran jest przedstawiany jako przykład dobrej współpracy przemysłu, przede wszystkim Stoczni Remontowa Shipbuilding oraz OBR CTM z Zamawiającym. Czy jest taka możliwość, że kolejne niszczyciele min będą budowane przez innego wykonawcę, niż miało to miejsce w wypadku pracy rozwojowej?
(Odp.) Umowa na realizację pracy rozwojowej pk. KORMORAN II przewiduje zawarcie umowy wykonawczej na dostawę 2-giej i 3-ej jednostki z wykonawcą pracy pod warunkiem pozytywnych wyników Badań Kwalifikacyjnych jednostki prototypowej.
W sprawie Ślązaka:
(Pyt.) Specjaliści wskazują, że wymagania dotyczące nowych okrętów są zbyt wysoko postawione, co widać choćby po rozbudowanym Bojowym Centrum Informacji okrętu patrolowego Ślązak. Czy Inspektorat Uzbrojenia ma możliwość stwierdzenia, że wymagania są nadmiernie rozbudowane i zbyt kosztowne w realizacji?
(Odp.) Wymagania związane z BCI są określane przez przyszłego użytkownika i weryfikowane w procesie uzgadniania dokumentacji z Gestorami (okrętu i poszczególnego SpW, który jest na wyposażeniu okrętu). Zgodnie z opracowaną dokumentacją IU prowadzi umowę na budowę okrętu patrolowego w wersji podstawowej, w której uwzględniono zapas modernizacyjny. Inspektorat Uzbrojenia na etapie dialogów technicznych, a następnie negocjacji z potencjalnymi wykonawcami, weryfikuje określone potrzeby i możliwości finansowania w tym zakresie.
I na koniec:
(Pyt.) Dlaczego podjęto decyzję o redefinicji wniosku o ocenę występowania PIBP (Podstawowego Interesu Bezpieczeństwa Państwa) w sprawie programów Miecznik i Czapla? Jaki wpływ na realizację programu mogą wywrzeć ewentualne zmiany?
(Odp.) Na decyzję miał wpływ m.in. ówczesny stan ekonomiczny jednego z konsorcjantów występujących w postępowaniu tj. Stoczni Marynarki Wojennej S.A. w upadłości likwidacyjnej oraz niewystarczający sposób zarządzania realizowanymi projektami. Czynniki te stwarzały nieakceptowalne ryzyko braku realizacji zadania w wyznaczonym terminie. Wprowadzone zmiany mają na celu zapewnienie terminowej realizacji zadania.
(Pyt.) W krótkiej perspektywie czasowej może dojść do kumulacji postępowań dotyczących okrętów dla Marynarki Wojennej. Obok największych programów, jak Miecznik, Czapla, Orka i Kormoran, mają być też pozyskiwane holowniki, okręt wsparcia logistycznego Bałtyk, małe okręty w ramach programu Transhol czy zbiornikowce paliwowe. W jaki sposób IU przygotowuje się do realizacji tak dużej liczby procedur, czy jest brane pod uwagę ich rozłożenie w czasie?
(Odp.) Terminy realizacji zadań wynikają z Planu Modernizacji Technicznej SZ. Zdajemy sobie sprawę z jakimi złożonymi zadaniami przyjdzie nam się wkrótce zmierzyć. Stąd podejmuję działania mające na celu zatrudnienie dodatkowych specjalistów, którzy byliby zaangażowani w proces pozyskania SpW dla MW.
W sumie fajny przykład, jak udzielić wywiadu, ale nic nie powiedzieć 8). O ile w sprawie pozostałych programów modernizacyjnych jeszcze jakieś informacje padają, o tyle w sprawach morskich nie ma zupełnie nic konkretnego.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Adam
Posty: 1770
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

PAP 2017.03.23 21:20
BBN: zaawansowane prace nad pozyskaniem używanych fregat z Australii
23.03.2017, Warszawa (PAP) - Bardzo zaawansowane są prace związane z pozyskaniem używanych fregat typu Adelaide z Australii - powiedział w czwartek posłom z sejmowej komisji obrony dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN gen. bryg. Jarosław Kraszewski.
Przedstawiciele Biura przedstawili w czwartek komisji opublikowaną w lutym i przygotowaną po patronatem BBN Strategiczną Koncepcją Bezpieczeństwa Morskiego. Jej autorzy, m.in. gen. Kraszewski, a także inni eksperci z BBN, Akademii Marynarki Wojennej i think tanków: Rada Budowy Okrętów i Instytut gen. Józefa Hallera, postulują budowę Marynarki Wojennej średniej wielkości, opartej na fregatach wielozadaniowych. Tymczasem program modernizacji tego rodzaju sił zbrojnych (program operacyjny "Zwalczanie zagrożeń na morzu") przewiduje budowę mniejszych jednostek - okrętów obrony wybrzeża (korwet) i patrolowców. Został on przyjęty przez MON w czasach rządu PO-PSL i z modyfikacjami wprowadzonymi przez poprzednie i obecne kierownictwo ministerstwa wciąż obowiązuje.

Były wiceszef MON Czesław Mroczek (PO) spytał więc, czy strategiczna koncepcja jest zapowiedzią zmiany obowiązującego planu modernizacji Marynarki Wojennej. Szef BBN Paweł Soloch odpowiedział, że nie chce przekreślać programu "Zwalczanie zagrożeń na morzu", ale przypomniał, że w strategicznej koncepcji oceniono, że dokument ten skupia się na zastępowaniu obecnych klas okrętów przez nowsze, a nie na odpowiedzi na współczesne wyzwania.

Z kolei gen. Kraszewski powiedział, że strategiczna koncepcja daje podstawy, by inaczej spojrzeć na pewne obszary programu modernizacji Marynarki Wojennej, podczas gdy w przypadku innych klas okrętów autorzy obu dokumentów są zgodni.

"Jeżeli weźmiemy pod uwagę i MON przyjmie rekomendacje w zakresie okrętów wielozadaniowych typu fregata, mamy do wykorzystania dwie możliwości. Pierwsza możliwość jest to zakup nowych jednostek pływających, druga możliwość jest to skorzystanie (z okrętów - PAP) z drugiej ręki. W tej chwili wiem, że są bardzo zaawansowane prace związane z pozyskaniem fregat typu Adelaide z Australii" - powiedział Kraszewski.

Podkreślił, że te okręty są wyposażone w nowoczesne systemy, które pozwalają znacząco zwiększyć możliwości obrony powietrznej, która - według autorów strategicznej koncepcji - powinna być jednym z priorytetów branych pod uwagę przy modernizacji Marynarki Wojennej.

Do wypowiedzi Kraszewskiego nie odnieśli się przedstawiciele MON, w którego gestii jest pozyskiwanie uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Obecny podczas obrad wiceminister Tomasz Szatkowski wyszedł z sali, zanim posłowie zaczęli zadawać pytania. Jak tłumaczył przewodniczący komisji Michał Jach (PiS), wiceszef MON jest chory i w czwartek, poza wizytą w Sejmie, nie pracował.

Pomysł zakupu fregat typu Adelaide opisał w styczniu branżowy portal Defence24, któremu ówczesny rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz powiedział, że jest to rozważana opcja, "jednak ostateczne decyzje zapadną po ogłoszeniu wyników prac zespołu Strategicznego Przeglądu Obronnego (SPO) i po przeprowadzeniu analiz, co do zdolności Marynarki Wojennej". W czwartek Szatkowski powiedział PAP, że SPO zakończy się najpewniej w połowie kwietnia.

Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że nic jeszcze nie jest przesądzone. Rozmowy dotyczą dwóch okrętów - HMAS "Melbourne" i HMAS "Newcastle" - wciąż będących w służbie Royal Australian Navy. Są to najnowsze fregaty typu Adelaide, weszły do służby w pierwszej połowie lat 90. XX w., a około dekady temu przeszły modernizację. Australijskie typ to zmodyfikowane fregaty amerykańskiego typu Oliver Hazard Perry. Marynarka Wojenna RP ma dwie takie fregaty, przyjęte do służby w US Navy w 1980 r. i przekazane Polsce w 2000 i 2002 r.

Żaden z rozmówców PAP nie podał ceny fregat z Australii.

Po debacie o Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego szef BBN Paweł Soloch powiedział PAP, że prezydent Andrzej Duda oczekuje, że rząd, a zwłaszcza MON, w sposób kompleksowy odniosą się do tego dokumentu, a szczególnie przedstawionych w nim rekomendacji. "Ta koncepcja ma charakter niedomknięty, ale chcemy, żeby jakieś decyzje zapadły. Optymalnie by było, gdyśmy za rok, na stulcie powołania Marynarki Wojennej mieli strategię morską zatwierdzoną przez rząd" - powiedział szef BBN.

W dyskusji wątpliwości posłów PO budził status Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego i jej miejsce w hierarchii dokumentów strategicznych, które są przewidziane w ustawach. Soloch wyjaśniał, że nie jest to formalny dokument, lecz ma inicjować dyskusję. Przewodniczący komisji Michał Jach (PiS) podkreślił, że strategiczna koncepcja jest pierwszym po 1989 r. oficjalnym dokumentem, który w sposób maksymalnie szeroki omawia kwestia bezpieczeństwa morskiego.

"MON z zainteresowaniem wita ten dokument, natomiast nie ma oficjalnego stanowiska ministerstwa, ponieważ ten dokument nie stanowi oficjalnej rekomendacji BBN, jak rozumiem, stanowi jakby zaproszenie do dyskusji i analiz. Te analizy odbywają się w ramach SPO i w sposób oczywisty jako jeden z poważnych punktów, które należy wziąć pod uwagę, bierzemy tę koncepcję" - zadeklarował natomiast wiceszef MON Tomasz Szatkowski. Natomiast dyrektor Departamentu Strategii i Planowania Obronnego MON kmdr Dariusz Wichniarek dodał, że MON nie uważa strategicznej koncepcji za dokument normatywny, ale bierze go pod uwagę.

Nie zgodził się z tym Czesław Mroczek (PO). "Jeżeli ten dokument stałby się tylko podstawą dla innych do przemyśleń, to byłoby fatalnie, bo dokument wychodzi od zwierzchnika sił zbrojnych. To nie jest troskliwy obserwator, to jest osoba, która wyznacza kierunki rozwoju sił zbrojnych i ponosi odpowiedzialność za ten rozwój" - powiedział b. wiceszef MON.

Rafał Lesiecki (PAP)
Piotr S.
Posty: 2372
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Piotr S. »

Rozmowy dotyczą dwóch okrętów - HMAS "Melbourne" i HMAS "Newcastle"
HMAS Melbourne położenie stępki - 1985 12 lipiec , wodowanie - 1989 5 maj , przekazanie - 1992 15 luty
HMAS "Newcastle położenie stępki - 1989 21 lipiec , wodowanie - 1992 21 luty , przekazanie - 1993 15 grudnia
Podałem to po to aby pokazać co nie jest tajemnicą ,że otrzymujemy okręty z drugiej ręki coraz starsze .
Nawet za komuny dostawaliśmy używane okręty dużo młodsze ORP Grom i ORP wicher miały zaledwie kilka lat ,następny ORP Warszawa (typu Kotlin) miał 12 lat gdy trafił do naszej floty ,druga ORP Warszawa miała lat 19 .Fregaty ORP Pułaski 20 lat, ORP Kościuszko 22 lata , a powyższe jednostki gdyby weszły w skład floty w tym roku? to było by 24 i 25 lat .
Nie wiem jak wy to widzicie ale jest to jakiś symptom nie kończącego się dziadostwa w tej materii ,kilka lat temu Chile kupiło z drugiej ręki kilka używanych fregat w niskim stanie wiekowym .Pytanie gdzie byliśmy wtedy my dlaczego uwcześni włodarze nie interesowali się zakupami dużo nowszych używanych okrętów które można było nabyć. .
oskarm
Posty: 1419
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: oskarm »

Nabyc, a otrzymac za prawie darmo + serwisowanie sporej czesci wydatkow przez FMF, to jednak roznica.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: marek8 »

Gdzie byliśmy gdy na rynku były dostępne nowsze i bardziej adekwatne okręty? Byliśmy tu gdzie i teraz jesteśmy tylko zabrakło wtedy kogoś w rodzaju "tematowego wodzireja" (jak obecnie z Australijczykami) czy kogoś kto temat rozkręci i będzie z nim umiał swoistym rzutem na taśmę a nie rozstrzygającymi argumentami rzecz przepchnąć... A i tak pewnie by się wszystko rozbiło o mało tematowi przychylny stosunek DT (teraz jest przynajmniej wiara, że AM postąpi inaczej)... Wbrew przekonaniu, że na szczytach jest jakoby inaczej - w domyśle - profesjonalnie, poważnie czy cuś ;) same mechanizmy decyzyjne to straszna piaskownica i decydują raczej mało merytoryczne argumenty :x - np. prawie przyklepany zakup może się rozbić o to, że się "decydentowi" przypomni, że coś, ktoś, kiedyś usłyszał na temat np. pośrednika transakcji i nie... za duże ryzyko...

Kuriozalność samego pomysłu z fregatami z Australii jest wręcz nieprawdopodobna bo jaką to niesamowitą zdolność obrony plot pozyskujemy dzięki takiemu rozwiązaniu? Kto zaręczy, że starczy na zakup samych rakiet nawet w tej minimalnej ilości skoro do tej pory nie starczyło nawet na naprawę i modernizację Phalanxów - było nie było kluczowego systemu samoobrony naszych okrętów... Komuś być może warto by przypomnieć, że australijskie okręty działać miały w zupełnie innych od naszych realiach obrony plot... tak naprawdę to chyba chodzi wyłącznie o to, ze nasze stocznie opanowały już zapewne w wystarczającym stopniu technologie OHP i tak naprawdę chodzi o pozyskanie wyłącznie nośnika 8 komorowej wyrzutni (!) na sprawdzonym "podwoziu"...

A tymczasem w odpowiedzi na "koncepcję" chyba i ja coś wyprodukuje - a będzie to projekt inicjatywy ustawodawczej idący w kierunku automatycznego przekwalifikowywania okrętu, który służy pod rodzimą/lub łącznie rodzimą lub obcą banderą 40 lat na oddział terenowy MMW... :dupa: Dzieci i politycy się ucieszą bo od tej pory wstęp dla nich będzie darmowy...
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6620
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

marek8 pisze:...A tymczasem w odpowiedzi na "koncepcję" chyba i ja coś wyprodukuje...
Z tą koncepcja terenowego oddziału to wcale nie taki głupi pomysł. Jak będziesz zbierał podpisy pod projektem to daj znać, bo masz mój głos. :brawo:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Dziadek »

Mam niesamowite wrażenie jakbym cofnął się do 2000 roku, czyli podniesienia bandery na Pułaskim...
Zmarnowane 17 lat...
:-(
ODPOWIEDZ