Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Jezeli faktycznie mialby to byc Wietnam, to bylby to raczej akt desperacji podyktowany dzialaniami Chin. Przy zakupie 4 SIGM i wczesniej 6 Gepardow, kupowanie innego okretu z na pewno spora iloscia innego wyposarzenia to absurd logistyczny.
Zaluzmy, ze nawet by sie udalo sprzedac, to ciekawe czy kasa ta wroci na programy modernizacyjne MW czy raczej OT/500+...
Zaluzmy, ze nawet by sie udalo sprzedac, to ciekawe czy kasa ta wroci na programy modernizacyjne MW czy raczej OT/500+...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Nie wiem kto rzekomo stwierdzić miałby, że okręt ten nie pasuje do planów rozwoju MW, ale:
1. czy same plany rozwoju MW do czego pasują?
2. nie słyszałem o jakichkolwiek zrealizowanych planach (za swojego życia widziałem ich już kilka);
3. taki okręt można odsprzedać praktycznie tylko ze stratą, a na budowę nowych najzwyczajniej nie widzę szans;
4. w czym MEKO A-100 jest gorszy od SIGMA, czy jakichkolwiek innego typoszeregu dostępnego na rynku?
Może nie siedzę w temacie, ale Janusz Walczak chyba tak, a skwitował to określeniem totalnej bzdury.
Gdyby faktycznie w kuluarach ktoś poruszył temat sprzedaży Ślązaka to symbolicznie oznacza tylko jedno: F-16 + MJR jako jedyny komponent "morski".
Jakkolwiek MW ma małe znaczenie na tle innych rodzajów SZ RP to aż tak dalece idących decyzji się nie podziewam.
Prędzej będzie to wyglądać tak:
- Ślązak jako korweta bankietowa (wbrew pozorom proszę tego nie traktować jako pejoratyw);
- 3 Kormorany;
- 1 okręt rozpoznawczy
- 1 okręt ratowniczy (od biedy można mu też dodać funkcję szkolną)
... i na tym koniec, bo nie jestem pewien jaki los czeka lotnictwo SAR, gdy zabraknie lotnictwa ZOP latającego na takim samy typie śmigłowców. Najprawdopodobniej przejdzie to w ręce cywilne. Nie wiem jak z hydrografią, ale jak się "odmundurowywać" to już na całego, wiec też można się wszystkiego spodziewać. Bataliony saperów, o ile nie da się zastąpić agencją ochrony z Biedronki
to do wojsk lądowych.
Na to Drodzy Panowie realnie trzeba się nastawiać.
Przez ponad dwie dekady nie zbudowaliśmy żadnego okrętu (jeden gruntownie przebudowano - X-men)
To co napisałem powyżej oznacza 6 nowych okrętów (z których 2 już są bardzo mocno zaawansowane - jeden nawet w latach
)! Jeśli ktoś liczy, że zbudujemy coś więcej to powodzenia.
Już wielokrotnie pisałem, że jeśli faktycznie chcemy mieć jakąś MW to może warto nastawić się na jakiś rozsądny demobil.
... ale przed wszystkim trzeba zacząć od określenia co chcemy osiągnąć w ramach bezpieczeństwa morskiego państwa, bo odnoszę nieodparte wrażenie że działania na tym polu są całkowicie pozbawione synergii. Ja też rozumiem, że dogadać się pomiędzy kilkoma polskimi ministerstwami to tak jakby wepchnąć syzyfowy kamień, ale nadzieja - choć matką głupich - to umiera ostatnia.
1. czy same plany rozwoju MW do czego pasują?
2. nie słyszałem o jakichkolwiek zrealizowanych planach (za swojego życia widziałem ich już kilka);
3. taki okręt można odsprzedać praktycznie tylko ze stratą, a na budowę nowych najzwyczajniej nie widzę szans;
4. w czym MEKO A-100 jest gorszy od SIGMA, czy jakichkolwiek innego typoszeregu dostępnego na rynku?
Może nie siedzę w temacie, ale Janusz Walczak chyba tak, a skwitował to określeniem totalnej bzdury.
Gdyby faktycznie w kuluarach ktoś poruszył temat sprzedaży Ślązaka to symbolicznie oznacza tylko jedno: F-16 + MJR jako jedyny komponent "morski".
Jakkolwiek MW ma małe znaczenie na tle innych rodzajów SZ RP to aż tak dalece idących decyzji się nie podziewam.
Prędzej będzie to wyglądać tak:
- Ślązak jako korweta bankietowa (wbrew pozorom proszę tego nie traktować jako pejoratyw);
- 3 Kormorany;
- 1 okręt rozpoznawczy
- 1 okręt ratowniczy (od biedy można mu też dodać funkcję szkolną)
... i na tym koniec, bo nie jestem pewien jaki los czeka lotnictwo SAR, gdy zabraknie lotnictwa ZOP latającego na takim samy typie śmigłowców. Najprawdopodobniej przejdzie to w ręce cywilne. Nie wiem jak z hydrografią, ale jak się "odmundurowywać" to już na całego, wiec też można się wszystkiego spodziewać. Bataliony saperów, o ile nie da się zastąpić agencją ochrony z Biedronki
Na to Drodzy Panowie realnie trzeba się nastawiać.
Przez ponad dwie dekady nie zbudowaliśmy żadnego okrętu (jeden gruntownie przebudowano - X-men)
To co napisałem powyżej oznacza 6 nowych okrętów (z których 2 już są bardzo mocno zaawansowane - jeden nawet w latach
Już wielokrotnie pisałem, że jeśli faktycznie chcemy mieć jakąś MW to może warto nastawić się na jakiś rozsądny demobil.
... ale przed wszystkim trzeba zacząć od określenia co chcemy osiągnąć w ramach bezpieczeństwa morskiego państwa, bo odnoszę nieodparte wrażenie że działania na tym polu są całkowicie pozbawione synergii. Ja też rozumiem, że dogadać się pomiędzy kilkoma polskimi ministerstwami to tak jakby wepchnąć syzyfowy kamień, ale nadzieja - choć matką głupich - to umiera ostatnia.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Wszystko to jest słuszne i ładnie powiedziane, ale czas leci, a kolejne kwoty zapisane w programie operacyjnym przepadają. Jeżeli rok czasu będzie powstawać koncepcja, następne dwa lata będzie rodziła się doktryna, to faktycznie zamiast programów rozwoju MW trzeba będzie pisać "plany odbudowy". 

Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Sądzę, że są programy, do których nie ma wątpliwości i te należy realizować (OP, Kormoran, Smigłowce, spora cześć okrętów pomocniczych - być może z Bałtykiem warto pomyśleć o naszym mini-JSS).
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Nie.Marmik pisze: Gdyby faktycznie w kuluarach ktoś poruszył temat sprzedaży Ślązaka to symbolicznie oznacza tylko jedno: F-16 + MJR jako jedyny komponent "morski".
Jakkolwiek MW ma małe znaczenie na tle innych rodzajów SZ RP to aż tak dalece idących decyzji się nie podziewam.
Prędzej będzie to wyglądać tak:
- Ślązak jako korweta bankietowa (wbrew pozorom proszę tego nie traktować jako pejoratyw);
- 3 Kormorany;
- 1 okręt rozpoznawczy
- 1 okręt ratowniczy (od biedy można mu też dodać funkcję szkolną)
... i na tym koniec, bo nie jestem pewien jaki los czeka lotnictwo SAR, gdy zabraknie lotnictwa ZOP latającego na takim samy typie śmigłowców. Najprawdopodobniej przejdzie to w ręce cywilne. Nie wiem jak z hydrografią, ale jak się "odmundurowywać" to już na całego, wiec też można się wszystkiego spodziewać. Bataliony saperów, o ile nie da się zastąpić agencją ochrony z Biedronkito do wojsk lądowych.
Na to Drodzy Panowie realnie trzeba się nastawiać.
1. Odbudowa MW byla wielokrotnie wymieniana jako jeden z 5 priorytetow tego rzadu (obok OPL, cyberobrony, wojsk panc.-zmech. oraz OT).
2. Info pana Wilka zostalo dawno juz zweryfikowane negatywnie.
3. Nie mam zadnego prawa wybiegac przed szereg z przeciekami jakie do mnie dotarly wiec radze jeszcze troche poczekac, do polowy wrzesnia, do aktualizacji PMT.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Wichrze, ja to nawet chętnie zaczekam na trzecią, czy ósmą następną aktualizację PMT.
Za długo obserwuję sprawy MW, żeby uznawać to co napisane na papierze za wiarygodne... i to niezależnie od tego czy będzie to priorytet, czy nie. Skupmy się na realnych sprawach, a nie na tym co przyjmie papier.
Za długo obserwuję sprawy MW, żeby uznawać to co napisane na papierze za wiarygodne... i to niezależnie od tego czy będzie to priorytet, czy nie. Skupmy się na realnych sprawach, a nie na tym co przyjmie papier.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
No wlasnie! I jakos przestaje mnie juz dziwic ze Swinoujscie wie wiecej i lepiej niz GdyniaMarmik pisze:Skupmy się na realnych sprawach, a nie na tym co przyjmie papier.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Świnoujście wie coś o nowych okrętach podwodnych? o nowych korwetach? itd, itd, itd
Nie mylmy plotek z faktami, a faktów z realiami. Po prostu bądźmy poważni.
Nie mylmy plotek z faktami, a faktów z realiami. Po prostu bądźmy poważni.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
O nowych korwetach czy OP nie wie na razie nikt procz tego ze maja byc.
I nie mowie o plotkach. Uwierz mi na slowo.
I nie mowie o plotkach. Uwierz mi na slowo.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Wichrze, odpowiedzmy sobie na jedno bardzo proste pytanie: Co w polskich realiach znaczy "mają być"?
Przez dłuższy czas w zasadzie u źródeł śledziłem rozwój sytuacji i naprawdę umiem tłumaczyć z polskiego na polski.
Przez dłuższy czas w zasadzie u źródeł śledziłem rozwój sytuacji i naprawdę umiem tłumaczyć z polskiego na polski.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Podejrzewam, że tak naprawdę nikt tego nie wie, przynajmniej do podpisania kontraktu z tak wysokimi karami, że nie będzie się opłacało go zrywać. Przy tym trzeba pamiętać, że opłacalność dla niektórych ministrów obrony jest zaskakująca. OPV za 1,1 mld zł zamiast korwety za 1,4 mld.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
No i sobie odpowiedziałeś. Wszak to oznacza 300 mln. "oszczędności". O wartości bojowej raczej nie myślą. 

Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Dokładnie tak samo sądzę, cała lista tych programów w linku poniżej:oskarm pisze:Sądzę, że są programy, do których nie ma wątpliwości i te należy realizować...
https://www.premier.gov.pl/expose.html
Niestety z przykrością stwierdzam, że nie ma tam żadnych okrętów...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Oj, nasz mod proponuje mały OT. 
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Już wydzieliłem, żeby nie było zamętu.
Natomiast co do tego co ma być, a co będzie to i tak po prostu sssssie zobaczy
Natomiast co do tego co ma być, a co będzie to i tak po prostu sssssie zobaczy

To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.