RyszardL - No pewnie że się różnią, nie jetem akwarystycznym sadystą
zresztą, zobacz tutaj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mruk_Petersa
BALROG - ciekawą miałeś pracę, ja kiedyś pracowałem w dużym sklepie akwarystycznym. Mimo że płaca dosyć marna i irytujący szefowie, to miło wspominam tamten czas.
Od jakiegoś czasu marzy mi się nano akwarium słonowodne. Czytałem artykuł, wytstarczy tylko dobra pompka i dobra żywa skała.
A z moich roślinnych rewolucji, zakupiłem
siarczan potasu . Na razie z ziemią ogrodową nie narzekam, ale przyda się w mniejszym akwarium, zresztą podłoże też ma ograniczoną ilość składników "odżywczych", kiedyś się skończą.