Pokaż mi gdzie jest ten zysk sprawności:
- prędkość turbiny - bez wpływu na sprawność
- przekładnia dwustopniowa - obniżenie sprawności w stosunku do jednostopniowej
- śruba cztero- czy pieciołpatowa - obniżenie sprawności w stosunku do trójłopatowej (w sumie to nie ma zależności ilość obrotów od ilości łopat), wpływ na sprawność ma średnica śruby - im większa tym lepiej.
Na czym zyskujesz jeśli chodzi o sprawność? Na kilkudzisięciu obrotach śruby? - zamiast 225, 270 masz 200 czy ma to duży wpływ na sprawność śruby? Śruba w motorówkach wiruje z prędkością kilku tysięcy obrotów na minutę...
Pokaż jakis papier skoro twierdzisz, ze zyskujesz na sprawności układu z szybkoobrotowa turbiną

The battleship Warspite / Anatomy of the shipesem pisze: To co mi się na szybko udało znaleźć to w układzie bez przekładni, czyli "direct drive", to obroty minimalne śruby były na poziomie 750-800obr/min. Nie wiem czy wynikało to z faktu iż większa wymiarowo turbina się już nie mieściła w kadłubie czy że poniżej tej prędkości moc turbiny jest drastycznie mała.![]()

"direct drive" 275 rpm (przed modernizacją)
Zresztą Mikesz juz podawał wczesniej, a Maciej3 na poprzedniej stronie
Przy okazji -
Yamaciak - ilośc obrotów sruby 225, średnica śrub 6 metrów (3 łopaty), przekładnia jednostopniowa.
Iowa - ilośc obrotów 202, średnica śrub 5,56m(4 łopaty)/5,18m(5łopat), przekładnia dwustopniowa