ALF pisze:..Wychodzi, że z pisaniem też nieciekawie
No nie przesadzaj. Wszystkich nie wrzucisz do jednego wora.
Są autorzy, których czyta się lekko i przyjemnie. Potrafią coś ciekawego wrzucić w tekst, a przy tym jest to związane z tematem.
Jako dobrym przykładem posłużę się cyklem W. Holickiego w Misiu. Zyskał sympatię Forumowiczów (jak sądzę) nie przez tematykę cyklu, ale głównie przez sposób pisania.
Jest jednak (że tak określę) druga grupa autorów. Piszą oni teksty, przez które trzeba się "przebijać", bo przeczytać nie sposób. Czasami odnoszę wrażenie jakby im nie zależało na czytelniku.
W tym wątku dostało się Mirosławowi Skwiotowi, ale bądźmy szczerzy. Zasłużył na to, bo lista zastrzeżeń do jego tekstów jest długa, z zapewne niekompletna. Nie chodzi jednak o "dokopanie" lub "wyżywanie" się na autorze.
Mam nadzieję, że różni autorzy czytają wpisy na forach i przynajmniej raz na jakiś czas zastanowią się nad uwagami krytycznymi. Niekoniecznie kierowanymi do nich, bo można uczyć się na błędach innych.
I jeszcze małe uściślenie, które jestem winien p. Klimczykowi.
Pisząc nieludzki postulat miałem na myśli artykuły prasowe, a nie książki.
Zdaję sobie sprawę, że przeczytanie książki, nad którą przesiedziało się niemały kawałek czasu jest trudne, bo zna się ją na pamięć i wydawca (jeśli jest) naciska na pośpiech.
Jednak parę kartek artykułu nie wymaga aż tyle czasu na czytanie i można spokojnie przeczytać oraz poprawić.
Niektórym autorom należy się to "za karę".
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
NIestety im się wchodzi w szczegóły tym trudno się oprzeć wrażeniu pośpiechu i niedopracowania w opracowaniu materiału. Na razie skupiłem się na artykule o Wichrze i o ile jest niezły w części powojennej to mocno rozczarowałem się cześcią wojenną - to był sens tak się spieszyć i publikować artykuł przed poczynieniem kluczowych ustaleń? Zresztą nawet pomijając ten watek cała historia wojenna wydaje się nieco chaotyczna, nieczytelna i niekomletna... Szkoda wielka bo moim zdaniem winien tu wyłącznie pośpiech.
