Ulubiony/Najlepszy krążownik liniowy
To wyzej to ja.
A tak a propos Tigra, tutaj sa pomysly jak by mogl wygladac po modernizacji:
http://p069.ezboard.com/falltheworldsba ... =1&stop=20
A tak a propos Tigra, tutaj sa pomysly jak by mogl wygladac po modernizacji:
http://p069.ezboard.com/falltheworldsba ... =1&stop=20
Ostatnio zmieniony 2004-08-29, 19:50 przez Boruta, łącznie zmieniany 1 raz.
wyglada na pordzewiałegoA tak a propos Tigra, tutaj sa pomysly co by bylo gdyby go zmodernizowano:
http://p069.ezboard.com/falltheworldsba ... =1&stop=20
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
Oficer artyleryjski Gneisenau'a ktory dostrzegl trojnozna maszty w porcie, ale Maerker mu nie uwierzyl.
Canopus raczej sie z portu nie wybieral.
Canopus raczej sie z portu nie wybieral.
Ostatnio zmieniony 2004-08-29, 20:06 przez Boruta, łącznie zmieniany 1 raz.
- SmokEustachy
- Posty: 4530
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Po kija te kominy zgrpowane, a gdzie nadbudowka a'la Renown?Emden pisze:wyglada na pordzewiałegoA tak a propos Tigra, tutaj sa pomysly co by bylo gdyby go zmodernizowano:
http://p069.ezboard.com/falltheworldsba ... =1&stop=20
No ja bym się nie zgodził z taką opinią. Ja też szanuję Gozdawę-Gołębiowskiego ale tu bym się z nim ośmielił nie zgodzić.Emden pisze:Mówie o sytuacji konkretnej pod falklandami, gdzie flota brytyjska stała z
wygaszonumi kotłami w Port Stanley, na dodatek bedac wystawiona na pociski niemieckie.
Ewidentny błąd von Spee
Eskadra Struddee nie miała wygaszonych kotłów - chodziło tylko o podniesienie ciśnienia. Rozkaz do podniesienia ciśnienia padł zaraz po 8 a KL ruszyły w morze o 9:45. O 9:22 Canopus otworzył ogień z 11 tys jardów do Gneienaua którego armaty miały krótszy zasięg. Do wejścia zatoki był jescze kawałek. Co mógł zdziałać G. w te 15-20 minut? nie wiem ale napewno nie zatopić okręt wojenny...
u Perepeczki "Coronel i Falklandy" napisane jest że KL wyruszyły o 11, po trzech godzinach przygotowańEmden napisał:
Mówie o sytuacji konkretnej pod falklandami, gdzie flota brytyjska stała z
wygaszonumi kotłami w Port Stanley, na dodatek bedac wystawiona na pociski niemieckie.
Ewidentny błąd von Spee
No ja bym się nie zgodził z taką opinią. Ja też szanuję Gozdawę-Gołębiowskiego ale tu bym się z nim ośmielił nie zgodzić.
Eskadra Struddee nie miała wygaszonych kotłów - chodziło tylko o podniesienie ciśnienia. Rozkaz do podniesienia ciśnienia padł zaraz po 8 a KL ruszyły w morze o 9:45. O 9:22 Canopus otworzył ogień z 11 tys jardów do Gneienaua którego armaty miały krótszy zasięg. Do wejścia zatoki był jescze kawałek. Co mógł zdziałać G. w te 15-20 minut? nie wiem ale napewno nie zatopić okręt wojenny...