Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Post autor: Dziadek »

Piotr S. pisze:A jaki to problem wszystkiego można sie nauczyć zbudowanie armaty czy rakiety nie jest problemem nie do przeskoczenia przykładów jest dużo np: Iran zbudował armate okretową 76 mm , dla chcącego nie ma nic trudnego.
Gorzej gdy dywagacjami i mnożeniem zbytecznych pierdól zastepuje sie realne potrzeby i możliwosci ,które są do osiągnięcia
Hmmm trochę ciężko ustosunkować się do tego co napisałeś Piotrze... Wydaje mi się, że trochę Ciebie poniosło... Iran położony jest w nieco innych warunkach geograficznych. Ma gospodarke nastawioną prawie na czas wojny, uzbrojenie i broń powstaje kosztem dobra zwykłych ludzi. Nie można porównywać naszego dzisiejszego kraju i tamtego abstrahując już nawet od tego, że Iran leży na gazie i ropie i stać ich na "ciut więcej" niż nas, nawet mimo embarga...

PS Aczkolwiek jeżeli wrócimy do czasów przed 1989 r. to nasz nastawiony na gospodarkę czasu W przemysł był o krok od pozyskania licencji na AK-176, a od tego już tylko kroczek do własnych ugrade'ów patrz ->An-28-Bryza. Automat Śniardwy 6x23 mm to element naszego niedoszłego CIWSa bodajże Szpak? Ale to wszystko zakończyło się wraz z upadkiem Układu Warszawskiego i kasacją wielu bardzo dorgich programów zbrojeniowych.
Piotr S.
Posty: 2372
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Nic mnie nie poniosło my mamy w Polsce jeden zasadniczy problem ,którym są dywagacje ,które do niczego dobrego nas nie doprowadzą inni obojętnie gdzie leży dane państwo nie prowadza jałowych dyskusji ale od słow do czynów uzyskiwany jest dopiero jakis efekt tak jak z tym irańskim przykładem
http://img97.imageshack.us/img97/6845/fajr27ui3.jpg
http://www.mehrnews.com/mehr_media/imag ... 4_orig.jpg
wszelkie insuacje co do zasadności i potrzeby czy dany typ uzbrojenia jest nam potrzebny czy nie ,czy powinnismy go budować sami lub nie jest nam do niczego nie potrzebny to tylko strata czasu którego już nie ma aby ocalić PMW czas dyskusji już minoł pora na czyny .Tylko kto ma wykonać rzeczywisty ruch aby przeciąć pępowine niemożnosci .
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Post autor: Dziadek »

Na pierwszy rzut oka wygląda mi to na jakąś piątą wodę po kisielu po Oto Melarze 76, świadczy o tym sposób rozwiązania rozmieszczenia na lufie eżektora i powrotnika sprężynowego. Nie wygląda to na coś czym mogliby zaimponować Zachodowi. Na mój gust może to odpowiadać co najwyżej wersji Oto melara 76 Compact... Przy okazji, jak już tak zafascynowałeś się techniką Iranu to proponuje poczytać o ich "supernowoczesnym" mysliwcu bazowanym na F-5 (hahahaha) z podwójnym usterzeniem oraz śmigłowca szturmowego (hahaahha) na bazie Cobry... Wybacz ale te osiągnięcia to raczej akt desperacji! Iran przybity embargiem zmuszony jest improwizować na szeroką skalę w każdym rodzaju sił zbrojnych, no może w OPL stanowią pewne zagrożenie dla Zachodu ale to tylko dzięki sporej ilości kupnych Torów i bodajże kilku baterii S-300 wczesnych wersji... Wydaje mi się, że te problemy, które dotykają naszą MW po części wynikają poprostu z naszego ustroju czyli Demokracji. Ludzie (wyborcy) nie upominają się o MW, bynajmniej znacząca większość. Zatem nikomu z rządzących na niej nie zależy. Co innego gdybyśmy żyli w ustroju totalitarnym, który z tego co wiem, z natury nastawiony jest na konflikt wewnętrzny lub zewnętrzny to siły zbrojne miałyby o wiele większe znaczenie bo stanowiłyby argument utrzymania władzy czyli zamordyzmu ;) W takich warunkach pewnie MW miałaby się lepiej, ale znacząca większość społeczeństwa raczej nie -> tak jak w Iranie :) Ja jednak wole Polskę :D
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Piotr S. pisze:Aby rzetelnie przeprowadzić dyskusje na temat potrzeby budowy odpowiednich okrętów i kosztów tych jednostek dla PMW ,
należy w pierwszej kolejnosci ustalić jakie kryteria i zasady obowiązuje w tym doborze przez organa decydenckie ,dopiero od tych zależnosci można co kolwiek planować i wyciągać wnioski .
Dlatego zupełnie nie rozumie ciebie Marmiku gdyż ty jak najbardziej zanegowałeś podstawowe pojęcia ,które zawierają sie w tych kryteriach ,których nikt nie neguje a które są podstawą do tego typu rozważań - np: koszt efekt jest to jedno z najbardziej wyznacznikowych i podstawowych pojęć przy doborze broni lub planowania przy budowie uzbrojenia .
Przeczytaj jeszcze raz mój post. Jeżeli trzeba to powoli, albo wskaż którego fragmentu nie rozumiesz. Nie negowałem w nim relacji koszt -efekt tylko Twoje pojmowanie tychże. A to dlatego, że zrobiłeś dokładnie wbrew temu co napisałeś powyżej w pierwszym zdaniu (stad ciężko z Tobą prowadzić rzetelną dyskusję).
Piotr S. pisze:Co to oznacza weśmy np: czołg ... [ciach]
Bez znaczenia (w przeciwieństwie do porównania z rowerem, które ukazywało ogólną ideę Twojego porównywania).
Piotr S. pisze:Ale ty Marmiku w swoich wywodach filozoficzno strategicznych używasz banialuków w postaci roweru i żony gdzie powyższe zastosowanie chcesz objąć w tych kryteriach co jest absuredem absurdu podobnie zachowujesz sie w innych wyznacznikach ustalających kryteria potrzebne do założeń przygotowania i budowy okrętów w tym wypadku dla PMW.
Wiesz gdzie leży Twój problem? Po prostu nie wiesz co to są "wyznaczniki ustalające kryteria potrzebne do założeń przygotowania i budowy okrętów w tym wypadku dla PMW". Stąd wypisujesz swoje teorie bez ŻADNEJ podbudowy analitycznej, no może poza kilkoma prostymi indeksami.
Piotr S. pisze:W porzednim moim poście to co napisałem jest oczywistą oczywistością ,że to na czym oparłem sie jest jak najbardziej zawarte w granicach planowania lub brania pod uwage tych wyznaczników potrzebnych do zdefiniowania założeń do budowy okrętów choć jest ich na pewno więcej.
Wstawiłbym emota z ziewaniem gdybym wiedział, że przyniesie jakiś pozytywny efekt :roll: .

Zamiast napisać uzasadnienie, uraczyłeś mnie "oczywistą oczywistością", której nawet w najmniejszy sposób nie próbowałeś dostosować do rzeczywistości. Doprawdy, nie wiem jak dyskutować na tak infantylnej płaszczyźnie.
Piotr S. pisze:Odniosłem dziwne wrażenie po tym co przedstawiłeś a mianowicie tworzenie filozofi , którą ty zastępujesz ustalone kryteria i zasady planowania doboru okretów dla PMW w twoim wypadku błąd polega na tym ,że wyszedłeś po za pewne ramy z po za których nic dobrego nie da sie stworzyć oprócz zbytecznej filozofi jaką zauważyłem ty stosujesz komplikujac proste kryteria
Ustalone kryteria, a jakież to kryteria są ustalone? Toż to właśnie o kryteria pytałem, a Ty wykręcasz się sianem pisząc nie w kategoriach koszt-efekt tylko w kategoriach uzbrojenie-cena.
Wybacz Piotrze, ale (i tu pisze z całą pewnością) nie masz najmniejszego pojęcia jak wiele jest do uwzględnienia przy choćby pojedynczym okręcie w sferze technicznej, a już kwestie zbilansowania bądź zbalansowania floty to w porównaniu z Twoimi wywodami są jak całka podwójna do 2+2.
To co proponujesz to rozbudowa floty oparta w głównej mierze na "widzimisię", a popierasz to zasadą zbliżoną do tej, że nawet popsuty zegarek dwa razy na dobę wskazuje prawidłową godzinę.
Piotr S. pisze:Zauważyłem i obawiam sie jeszcze czegoś gorszego ,że kręgi decydenckie PMW ,które ustalają plany i podejmują decyzje odnośnie budowy okrętów zostały zarażone tzw po za ramowym myśleniem ,gdzie proste kryteria doboru założeń przy planowaniu i budowie okrętów zastępuje sie filozoficznymi wywodami ,które blokują możliwości ustalenia realnych potrzeb PMW a wynik tego jest taki ,że po 89 roku nie było realnych możliwości modernizacji PMW ,gdyż nikt nie potrafi realnie krótko , rzeczowo i na temat sformułować to co realnie jesteśmy w stanie zrobić dla naszej PMW .
I tu ponownie napiszę, że choć można kierować wiele zarzutów pod adresem dowództwa MW to w powyższym stwierdzeniu jest tyle prawdy co w stwierdzeniu, że zamek błyskawiczny jest rodzajem fortyfikacji (czyli po staropolsku mówiąc "gdzieś dzwonią, ale nie bardzo wiadomo w którym kościele").
Piotr S. pisze:A to dlaczego nie budujemy lub nie planujemy kutrów rakietowych jako najlepszą alternatywe znając nasze realia i możliwosci trzeba zadać pytanie tym którzy za to odpowiadają i jakie mają argumenty ?
Elementarna niewiedza to domena Twoich postów. Kutry rakietowe to obok niszczycieli min jedyny projekt skutecznie realizowany w ostatniej dekadzie. Mowa o uzbrojeniu 660M. Również mijasz się z prawdą twierdząc, że nie planuje się budowy kutrów rakietowych.

Podsumuję to dość brutalnie, ale zgodnie ze stanem faktycznym: gdy przestaniesz rozmijać się z prawdą (napisałbym "kłamać", ale IMO raczej robisz to z niewiedzy, a nie złej woli) to będzie szansa, że podasz jakieś uzasadnienie tezy, o której już nawet nie wspominasz, bo uleciała wśród pobocznych wywodów, którymi mnie uraczyłeś. A wystarczyło rzeczowo uargumentować jedną, malutką tezę. Zamiast tego powstała tyrada, z której raczej nic dobrego nie wyjdzie, ale jak tam chcesz. Tyle że według mnie zbliżamy się do granicy masochizmu :roll: .

Zatem do brzegu i jakieś argumenty. Czasami pomaga wypunktowanie. Byle krótko i na temat.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Pet5
Posty: 138
Rejestracja: 2006-03-06, 19:52
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Pet5 »

Materiał z wczorajszych Wiadomości pt."Bieda w Marynarce" (+ z Faktów o Cieśninie Pilawskiej):
http://rapidshare.com/files/260097807/biz.avi
navy(robo)
Posty: 16
Rejestracja: 2009-07-08, 12:02
Lokalizacja: jelcz-laskowice

Post autor: navy(robo) »

Zatem nikomu z rządzących na niej nie zależy. Co innego gdybyśmy żyli w ustroju totalitarnym, który z tego co wiem, z natury nastawiony jest na konflikt wewnętrzny lub zewnętrzny to siły zbrojne miałyby o wiele większe znaczenie bo stanowiłyby argument utrzymania władzy czyli zamordyzmu Mruga 2 W takich warunkach pewnie MW miałaby się lepiej, ale znacząca większość społeczeństwa raczej nie -> tak jak w Iranie Uśmiech... Ja jednak wole Polskę
- Dziadku,z tego co napisałes wynika,ze my zyjemy w demokracji a reszta Europy w totalitaryzmie...!! Jestem wzruszony :P
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Post autor: Dziadek »

navy(robo) pisze:Dziadku, z tego co napisałes wynika,ze my zyjemy w demokracji a reszta Europy w totalitaryzmie...!!

navy(robo), czytam po raz dziesiąty zaznaczony przez Ciebie fragment mojego tekstu i za diabła nie mogę się tam dopatrzeć, w którym miejscu twierdzę, że reszta Europy żyje w totalitaryzmie..."Pokaż mi go to palcem bo chce uwierzyć, że śnię"...Wydaje mi się, że wyraziłem się jasno, natomiast obawiam się o to, że albo masz problem z organoleptycznym postrzeganiem mojego tekstu -> patrz czytaniem, albo z analizą tekstu (w przypadku sprawnie działających organów wzroku) albo z jednym i drugim. Natomiast pomimo tego, że nie zrozumiałeś mojego przesłania, cieszę się, że się wzruszyłeś. Jakże trudno w dzisiejszym burzliwym świecie o momenty wzruszenia, zwłaszcza w dyskusji dotyczącej jakiegoś niepoważnego porównania Iranu do Polski... :hahaha:
navy(robo)
Posty: 16
Rejestracja: 2009-07-08, 12:02
Lokalizacja: jelcz-laskowice

Post autor: navy(robo) »

..oj Dziadku szanowny ,pewnie mnie słonce przypiekło w łepetyne albo sam nie wiesz co napisałes !? :P
wiec troszke poszatkowac Twa wypowiedz musze abys zrozumieł o co mnie chodzi i co sam napisałes ...:)
Wydaje mi się, że te problemy, które dotykają naszą MW po części wynikają poprostu z naszego ustroju czyli Demokracji.
Ludzie (wyborcy) nie upominają się o MW, bynajmniej znacząca większość.
Zatem nikomu z rządzących na niej nie zależy
Co innego gdybyśmy żyli w ustroju totalitarnym
W takich warunkach pewnie MW miałaby się lepiej,
...jesli sledzisz rozwoj flot w Europie(nie wspomne o swiecie), to bys wiedział,iz prawie kazde panstwo w jakis sposob dba o swa flote w mniejszy lub wiekszy sposob !
Nasz kraj nie dba o nic ! Oczywiscie nie miałem nic złego na mysli ale Twoja wypowiedz wskazywałaby na to,iz my jestesmy demokracja i floty nie robimy a Francja ,Niemcy,Anglia,Hiszpania i reszta Starego Swiata trzaskajac flote zyje w totalitaryzmie ....
tak jak w Iranie Uśmiech... Ja jednak wole Polskę
- wiem,ze chodziło Ci o powyzsze ale sam przyznaj,iz po przeczytaniu fragmentow tej wypowiedzi nic innego człekowi na mysl nie przychodzi !
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Post autor: Dziadek »

A Ja ciągle nie wiem gdzie w moim tekście odniosłem się do reszty Europy. Nawet w wytłuszczonych przez Ciebie fragmentach... Twoje "poszatkowanie" mojego tekstu tylko udowadnia, że interpretujesz słowa, których nawet nie napisałem...
navy(robo) pisze:...jesli sledzisz rozwoj flot w Europie(nie wspomne o swiecie), to bys wiedział,iz prawie kazde panstwo w jakis sposob dba o swa flote w mniejszy lub wiekszy sposob !
Skoro tak dobrze się w tych sprawach orientujesz, zatem nie pozostaje mi nic innego jak pogratulowanie znakomitej orientacji w dziedzinie "śledzenia" innych flot...
navy(robo) pisze: wiem,ze chodziło Ci o powyzsze ale sam przyznaj,iz po przeczytaniu fragmentow tej wypowiedzi nic innego człekowi na mysl nie przychodzi !
nie będę nic przyznawał ponieważ nie wiem co Tobie przychodzi do głowy, tym bardziej innym "człekom", natomiast z tego jak interpretujesz moje słowa wynika, że potrafią Ci przyjść do głowy dziwne, nie mające związku z rzeczywistością rzeczy... Dalsza dyskusja na ten temat uważam za bezsensowne OT i zaśmiecanie wątka. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2009-07-30, 13:05 przez Dziadek, łącznie zmieniany 1 raz.
navy(robo)
Posty: 16
Rejestracja: 2009-07-08, 12:02
Lokalizacja: jelcz-laskowice

Post autor: navy(robo) »

Dalsza dyskusja na ten temat uważam za bezsensowne OT i zaśmiecanie wątka
- rowniez...

pozdrawiam.


PS.szkoda,ze potraktowałes moja wypowiedz jako napastliwa ! Ja Cie nie obrazam ani nie pisze do Ciebie w sposob opryskiliwy ...
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Panowie, proszę o spokój i rozwiązywanie sporów lingwistycznych poprzez PW.

Sprawa jest prosta. Nie należny taktować wszystkich porównań w sposób zero-jedynkowy.

Wypowiedź Dziadka IMO dotyczyła tego, że nie rozbudowa floty jest uzależniona od demokracji lub totalitaryzmu, lecz decyzje rządzących. W demokracji większe znaczenie ma to o co upominają się ludzie (wyborcy), a w totalitaryzmie mniejsze lub żadne.

W takiej sytuacji porównanie Polski (o małym zainteresowaniu społecznym sprawami morskimi) do innych państw demokratycznych (o zdecydowanie większym zainteresowaniu społecznym sprawami morskimi) i zrównywanie tychże państw z państwami totalitarnymi (o nie ważne jakim zainteresowaniu społecznym sprawami morskimi) jest nadinterpretacją wypowiedzi.

Zatem hipoteza Dziadka, że "Co innego gdybyśmy żyli w ustroju totalitarnym" IMO wyraźnie dotyczyła wpływu na opinii społecznej na zbrojenia, a nie samej skali przedsięwzięć zbrojeniowych.

Jeżeli występuje problem ze zrozumieniem wypowiedzi innego użytkownika, bo dołożył więcej niż jedno zdanie i możliwe, ze nazbyt skomplikował (lub uprościł), to pytać, domagać się wyjaśnień.

Navy (robo), jeżeli ktoś chce zażartować to dobrze jest używać ikony "z przymrużeniem oka" czyli popularnego winka :wink: , bo ten lepiej się nadaje do tego niż sarkastyczny wytknięty język :P .

Dziadek, jeżeli odpiera się argumenty to proszę nie mylić osób zabierających głos w dyskusji. Navy (robo) nie wklejał tu żadnych fotek, triumfalnie ogłaszając wielki sukces irańskiej myśli technicznej (to był Piotr S.)! Więc odpierając zarzuty trzymaj się postów adwersarza.

PS
W tym wypadku publicznie wyjaśniam gdzie widzę problem. Nie zajmuję strony w sporze, bo powyższej pisałem jako Wasz kolega z FOW.

A teraz dodam coś jako siła sprawcza :wink: :

EOT!!!
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Piotr S.
Posty: 2372
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

No i oczywiście Marmik znalazł winnego :D przyznaje sie bez bicia winnym jestem ja :o


mimo panujących upałów pozdrawiam wszystkich
Piotr S.
Posty: 2372
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Marynarka Wojenna RP nie ma czym pływać
Opublikowano: 30 lipca, 2009
Jedynie 3 okręty należące do polskiej marynarki wojennej są w pełni sprawne i spełniają wszystkie normy techniczne - dowiedziała się "Polska" w Ministerstwie Obrony Narodowej. Pozostałe są albo remontowane, albo mają poważne wady uniemożliwiające ich wykorzystanie w działaniach wojennych. Część okrętów jest przestarzała i nie nadaje się do użytku. Z takim sprzętem polscy marynarze nie byliby w stanie bronić wybrzeża nawet przez jeden dzień. Marynarka Wojenna nie chce komentować naszych ustaleń.

- Informacje na temat sprawności okrętów wojennych stanowią tajemnicę państwową - napisał nam kapitan Grzegorz Łyko z Biura Prasowego Marynarki Wojennej. Łyko poinformował nas, że marynarka posiada na stanie 52 okręty i 30 pomocniczych jednostek pływających. Aktualnie remontowanych jest 10 okrętów. Tymczasem oficerowie sztabowi, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że potrzeby floty są znacznie większe.

- Do hal remontowych powinn0 trafić 49 okrętów - mówi "Polsce" znający sprawę oficer Marynarki Wojennej. Tak się nie dzieje z powodu kryzysu gospodarczego i oszczędności w Ministerstwie Obrony.

Remont okrętu wojennego to koszt przynajmniej 500 tysięcy złotych. Większość okrętów wymaga bardziej kosztownych napraw. Według naszych informatorów szefostwo marynarki wojennej od dawna alarmuje ministra obrony Bogdana Klicha, że taka flota nie poradzi sobie z obroną granic morskich.

- Minister Klich spotyka się regularnie z przedstawicielami wszystkich polskich formacji zbrojnych - napisało nam Biuro Prasowe MON. - Tematy tych spotkań i ich efekty nie są jednak podawane do publicznej wiadomości.

Kolejne plany modernizacji sił zbrojnych uwzględniają tylko znikomą część potrzeb marynarki. Według ekspertów taka sytuacja zagraża bezpieczeństwu Polski.

- Będziemy mogli skutecznie się bronić tylko wtedy, gdy nasze wody zaatakuje flota złożona z innych 3 okrętów - ironizuje Romuald Szeremietiew, wiceminister obrony w rządach Jana Olszewskiego i Jerzego Buzka. - Trudno jednak oczekiwać, że ktokolwiek zaatakuje nas takimi siłami. W konfrontacji z regularną flotą nie wytrzymamy dłużej niż kilka godzin.
Zdaniem Szeremietiewa fatalne wyposażenie marynarki wojennej to wynik wieloletnich zaniedbań rządów, które nie doceniały znaczenia sił wodnych.

- Dla kolejnych ekip politycznych zawsze najważniejsze były wojska lądowe - mówi Szeremietiew. - Marynarzy nie doceniano, co jest o tyle dziwne, że w razie agresji zbrojnej, marynarka wojenna razem z lotnictwem przyjmuje na siebie pierwszy atak.

Podobnego zdania jest Janusz Zemke - eurodeputowany Lewicy, były wiceszef resortu obrony i wieloletni szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

- To skandaliczne zaniedbanie. Taka sytuacja wymaga natychmiastowych zmian w budżecie MON, aby zaspokoić najbardziej podstawowe potrzeby naszej marynarki - mówi Zemke, dodając, że w czasach kryzysu państwo powinno szukać oszczędności, ale nie w siłach zbrojnych.

- W czasach I i II Rzeczpospolitej mieliśmy bardziej sprawną flotę wojenną niż teraz - zwraca uwagę Stanisław Olas - przedstawiciel PSL w Komisji Obrony Narodowej. Olas zapewnia, że będzie popierał wszelkie zmiany w budżecie, które mogą pomóc marynarce wojennej.

- Szukajmy oszczędności, ale nie kosztem bezpieczeństwa - mówi Olas.
Niesprawne okręty to tylko jeden z wielu problemów polskiej floty. Jak ustaliliśmy w MON, brakuje także specjalistycznych systemów radarowych i urządzeń pozwalających wykrywać samoloty i statki przeciwnika.
- Nie ma sensu remontować okrętów wojennych, jeśli nie zadbamy o wyposażenie ich w najnowsze technologie radarowe - mówi Stanisław Bisztyga - senator PO z Komisji Obrony Narodowej. - Remonty okrętów muszą iść w parze z ich wyposażeniem w nowoczesny sprzęt. Bez tego cała nasza flota zostanie rozbita w pierwszej bitwie.

Sytuację komplikują dodatkowo problemy gdyńskiej Stoczni Marynarki Wojennej, która dotychczas utrzymywała się z remontów i przeglądów okrętów wojennych.

Stocznia jest na granicy bankructwa, a ponad półtora tysiąca jej pracowników od maja nie dostaje wypłat. Powodem jest brak zamówień.

Rząd obiecywał wprawdzie, że zleci stoczni zbudowanie siedmiu okrętów wojennych najnowszej generacji, jednak w ciągu ostatnich lat zbudowano tylko kadłub jednego okrętu, za który zresztą MON jeszcze nie zapłacił. Praca stanęła, a stoczniowcy winą za złą sytuację firmy obarczają rząd.
- Rząd dąży do tego, by stocznia upadła - mówi Mirosław Kamiński - szef Solidarności w Stoczni Marynarki Wojennej. - Jeśli do tego dojdzie, to my nie będziemy mieli pracy, a naszych wód będzie bronił złom.


Leszek Szymowski

http://www.portalmorski.pl/caly_artykul ... zym_plywac
Dziadek
Posty: 646
Rejestracja: 2005-10-23, 17:52

Post autor: Dziadek »

Marmik dzięki za wytłumaczenie navy (robo) mojego przesłania. Jak widać zrozumiałeś mnie jak najbardziej prawidłowo. Natomiast, faktycznie, muszę przyznać się do błędu, ponieważ w części dotyczącej zdjęć pomyliłem navy (robo) z Piotrem S. Zatem zwracam navy (robo) honor jeżeli chodzi o mój wątek ze zdjęciami, i odrabianiem lekcji. :ok: Moge to wytłumaczyć jedynie późną porą i chwilową inercją umysłową :/ za co przepraszam. Natomiast jeżeli chodzi o resztę postu do navy (robo), podtrzymuję dalej to co napisałem. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1645
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Post autor: Grzechu »

Piotr S. pisze:Marynarka Wojenna RP nie ma czym pływać
Opublikowano: 30 lipca, 2009
(...)
Odgrzewany kotlet...
Wstawka o 3 okrętach i kilku godzinach jest powieleniem i pochodzi chyba sprzed roku, albo i lepiej - nie chce mi się nawet szukać.
Cała reszta to - w moim odczuciu - nieco drętwa i pseudosensacyjna kompilacja informacji zebranych z różnych portali medialnych...

Nawet szumu w społeczeństwie nie zrobi, no bo kto zagląda na Portal Morski?
No chyba, że na zasadzie ctrl-c ctrl-v trafi na onety, interie i inne takie... Wszak sezon ogórkowy mamy.
navy(robo)
Posty: 16
Rejestracja: 2009-07-08, 12:02
Lokalizacja: jelcz-laskowice

Post autor: navy(robo) »

....panowie politycy zapominaja,iz gdy byli w mocy nie zrobili nic, aby utrzymac flote na odpowiednim poziomie rozwoju a teraz najlepiej wytykac komus cos,co samemu sie nie potrafiło zrobic ! smutna Polska rzeczywistosc :(
przeciez mysmy stracili 20 lat bezpowrotnie i pewne jest to,ze przez kolejne 20 lat nic sie nie zrobi dobrego w tym kierunku !
Faktem jest to,iz na miedzywojniu nasza flota lepiej wygladała niz obecnie :(
okrety byly sprawne i kolejne były w budowie a panstwo nasze do najbogatszych nie nalezało ale jednak rozumiano polityke morska ,dzis ja nie rozumieja a szkoda, bo wystarczy przypomniec sobie do czego słuzy flota !

ze strony Polskiej Marynarki Wojennej ...

" ...Każdemu panu i narodowi więcej na morskim państwie zależy, niźli na ziemskim. Kto ma państwo morskie, a nie używa go albo je sobie da wydzierać, wszytkie pożytki od siebie oddala, a wszytkie szkody
na się przywodzi, z wolnego niewolnikiem się stawa, z bogatego ubogim,
z swego cudzem"
ODPOWIEDZ