Schleswig Holstein - artyleria plot.

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Speedy
Posty: 570
Rejestracja: 2004-07-23, 15:24
Lokalizacja: Wawa

Schleswig Holstein - artyleria plot.

Post autor: Speedy »

Hej

Było tu już kiedyś pytanie o artylerię średnią tego okrętu. A jakie uzbrojenie plot. miał niemiecki pancernik Schleswig-Holstein w czasie kampanii wrześniowej 1939 roku? W różnych książkach starszych i nowszych i na stronach internetowych znalazłem bardzo różniące się informacje, od 2 dział 88 mm (2xI) i 4 działek 20 mm (4xI) po bardziej imponujący zestaw 6 dział 105 mm (6xI), 4 działek 37 mm (2xII) i 3 działek 20 mm (3XI).
Jakie są więc najbardziej aktualne ustalenia w tej sprawie? I czy bliźniaczy Schlesien był uzbrojony tak samo we wrześniu 1939?
Pozdro
Speedy
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Z tego co ja mam to problem wynika z tego że na koniec 1939 roku okret zostały przezbrojone, mając w wrześniu 4x88 mm/45, 4x37 mm, i 4x20 mm, zostałyprrzezbrojone, usunieto działa 88 mm a w ich miejsce ustawiono 6x105 mm
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4534
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

janik41 pisze:Z tego co ja mam to problem wynika z tego że na koniec 1939 roku okret zostały przezbrojone, mając w wrześniu 4x88 mm/45, 4x37 mm, i 4x20 mm, zostałyprrzezbrojone, usunieto działa 88 mm a w ich miejsce ustawiono 6x105 mm
Niby bateria niezła ale jakby zaatakować z zaskoczenia na małym pułapie znad miasta?
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

jakby, jakby... :?
jakby samolotów było dosyć, to żadna art plot nic nie pomoże..
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

SmokEustachy pisze:
janik41 pisze:Z tego co ja mam to problem wynika z tego że na koniec 1939 roku okret zostały przezbrojone, mając w wrześniu 4x88 mm/45, 4x37 mm, i 4x20 mm, zostałyprrzezbrojone, usunieto działa 88 mm a w ich miejsce ustawiono 6x105 mm
Niby bateria niezła ale jakby zaatakować z zaskoczenia na małym pułapie znad miasta?
Pomijając fakt wyszkolenia załogi, szybkość reakcji, to w jednym kierunku niewiele mogło strzelać
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Post autor: jogi balboa »

de Villars pisze:jakby, jakby... :?
jakby samolotów było dosyć, to żadna art plot nic nie pomoże..
chyba że pilotują je amerykanie, wtedy zamiast naszego predrednota oberwałby jakiś alianski niszczyciel :lol:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4534
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

janik41 pisze: Pomijając fakt wyszkolenia załogi, szybkość reakcji, to w jednym kierunku niewiele mogło strzelać
Na to liczę. 2. Jakby nie byli tacy niegramotni to Łosie by mógł wesprzeć CANT.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4534
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Hm. Poza Łosiami były jeszcze Karasie. Może Karasie by były lepsze? A może Potezy?
Start w nocy, lot wzdłuż Wisły, bombardowanie SH i lądowanie w Pucku?
Awatar użytkownika
Jacek Bernacki
Posty: 431
Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
Lokalizacja: Siecień k/Płocka

Post autor: Jacek Bernacki »

Bombardowanie? A jakim wagomiarem?
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

Bombardowanie? A jakim wagomiarem?
Kolegom marzą się Losie, Karasie, a prawda jest taka że na SH szykowały się Lubliny, przygotowywanie operacji było w toku.
Miał to być grupowy nalot na pancernik, niestety niemieckie Heinkle pokrzyżowały plany. Po nalocie Lubliny miały odlecieć w głąb kraju.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4534
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Jacek Bernacki pisze:Bombardowanie? A jakim wagomiarem?
Takim samym jak Łosie.
2. Coś tym Lublinom za długo zeszło przygotowanie.
Tu by był dobry kamikadze w Lublinie.
Awatar użytkownika
Jacek Bernacki
Posty: 431
Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
Lokalizacja: Siecień k/Płocka

Post autor: Jacek Bernacki »

Stukilówki? No to powodzenia.
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4534
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Jacek Bernacki pisze:Stukilówki? No to powodzenia.
Z Poteza teoretycznie można by zrzucić 300 kg.
2. A czemu nie 100 kg?
Awatar użytkownika
Jacek Bernacki
Posty: 431
Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
Lokalizacja: Siecień k/Płocka

Post autor: Jacek Bernacki »

Za słabe?
Myślę, że na okręty tego typu to minimum 250 kg/500 lbs.
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4534
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Jacek Bernacki pisze:Za słabe?
Myślę, że na okręty tego typu to minimum 250 kg/500 lbs.
Żeby walnąć w nadbudówkę i wybić podchorążych, wzniecić pożar, uszkodzić kierowanie ogniem itp. itd?
Awatar użytkownika
Jacek Bernacki
Posty: 431
Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
Lokalizacja: Siecień k/Płocka

Post autor: Jacek Bernacki »

Zatopić!!!
Tylko zatopienie się liczy! :D
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
ODPOWIEDZ