LNG vs Świnoujście
Moderator: nicpon
-
- Posty: 563
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
LNG vs Świnoujście
Moze to bedzie odpowiedni dzial na zadanie takiego pytania:
Co zostanie ze Swinoujscia jezeli poleci w powietrze terminal LNG?
Zalozmy ze wlasnie przybyl pelen statek lub wlasnie odplynal i zbiorniki ladowe sa pelne - i to wszystko wybucha.
Jakie beda tego skutki? Czy na przyklad taki Hotel Radisson - dosc wysoki i chyba nie tak daleko od terminalu bedzie jeszcze stal, czy juz bardziej lezal? Sa na to jakies obliczenia? Kalkulacje? Przepisy wg ktorych to zbudowano i ktore mowia ze jak by co to pikus?
Byly juz jakies w swiecie katastrofy takich termninali?
Ciekaw jestem wiedzy/opini Kolegow.
Z zyczeniami zdrowia i pomyslnosci na Nowy Rok
Franek
Co zostanie ze Swinoujscia jezeli poleci w powietrze terminal LNG?
Zalozmy ze wlasnie przybyl pelen statek lub wlasnie odplynal i zbiorniki ladowe sa pelne - i to wszystko wybucha.
Jakie beda tego skutki? Czy na przyklad taki Hotel Radisson - dosc wysoki i chyba nie tak daleko od terminalu bedzie jeszcze stal, czy juz bardziej lezal? Sa na to jakies obliczenia? Kalkulacje? Przepisy wg ktorych to zbudowano i ktore mowia ze jak by co to pikus?
Byly juz jakies w swiecie katastrofy takich termninali?
Ciekaw jestem wiedzy/opini Kolegow.
Z zyczeniami zdrowia i pomyslnosci na Nowy Rok
Franek
Re: LNG vs Świnoujście
Jeśli zbiorniki będą pełne to jak ma to wybuchnąć?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
Re: LNG vs Świnoujście
Jeśli doszłoby do rozszczelnienia zbiorników to pozostaje pytanie o to jak wyglądają procedury bezpieczeństwa i jak można szybko coś przeciwdziałać, by nie doszło do wytworzenia istotnej ilości mieszanki paliwowo powietrznej.
Gdyby już doszło do eksplozji (musi zostać zainicjowana) to pozostaje pytanie ile w rzeczywistości tej mieszanki będzie, bo to decyduje o sile wybuchu, a nie stricte ilość gazu w zbiornikach. Gaz jest skroplony więc sam z siebie nie wybuchnie bez utleniacza. Pytanie o to jak technicznie jest to zabezpieczone by po rozszczelnieniu jak najszybciej doprowadzić do ulotnienia gazu to już naprawdę nie wiem, ale mieszanka zachowuje wybuchowość w przedziale 5-15% gazu.
Zbiorniki to całkiem zmyślne konstrukcje. Ot takie termosy, w których trzeba utrzymać te coś koło minus 160 stopni Celsjusza.
Nie słyszałem o jakimkolwiek wybuchu ani w terminalach LNG, ani na gazowcach, więc nawet gdyby przyjąć karkołomne założenia, że wybuch wybuchowi równy to i tak nie ma do czego porównać.
Tu możesz trochę więcej poczytać:
https://panel.sft.cnbop.pl/storage/c75c ... 2e2f459ea7
Gdyby już doszło do eksplozji (musi zostać zainicjowana) to pozostaje pytanie ile w rzeczywistości tej mieszanki będzie, bo to decyduje o sile wybuchu, a nie stricte ilość gazu w zbiornikach. Gaz jest skroplony więc sam z siebie nie wybuchnie bez utleniacza. Pytanie o to jak technicznie jest to zabezpieczone by po rozszczelnieniu jak najszybciej doprowadzić do ulotnienia gazu to już naprawdę nie wiem, ale mieszanka zachowuje wybuchowość w przedziale 5-15% gazu.
Zbiorniki to całkiem zmyślne konstrukcje. Ot takie termosy, w których trzeba utrzymać te coś koło minus 160 stopni Celsjusza.
Nie słyszałem o jakimkolwiek wybuchu ani w terminalach LNG, ani na gazowcach, więc nawet gdyby przyjąć karkołomne założenia, że wybuch wybuchowi równy to i tak nie ma do czego porównać.
Tu możesz trochę więcej poczytać:
https://panel.sft.cnbop.pl/storage/c75c ... 2e2f459ea7
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: LNG vs Świnoujście
Prędzej jestem w stanie wyobrazić sobie pożar w jakimś miejscu instalacji.
Eksplozja to ewentualnie pustego tanku w czasie napraw czy inspekcji zakładając błędy podczas procesu przygotowania zbiornika do takiego zabiegu.
Eksplozja to ewentualnie pustego tanku w czasie napraw czy inspekcji zakładając błędy podczas procesu przygotowania zbiornika do takiego zabiegu.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
-
- Posty: 563
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Re: LNG vs Świnoujście
Ktos musi byc pierwszy...
Jesli dobrze rozumie to z tego w postaci skroplonej robi sie gaz - niech bedzie najpierw bum w tej czesci terminalu (eksplozje gazu byly juz nie raz) - takie bum ze powaznie uszkodzi zbiorniki ze skroplonym gazem i sie rozszczelnia. Mamy wiec uszkodzone-rozszczelnione zbiorniki + pozar po pierwszej eksplozji gazu. Jak to sie skonczy?
A co sie stanie jesli instalacja chlodzaca zawiedzie i temperatura znaczaco wzrosnie? Zacznie to "parowac" i sie wypusci w kontrolowany sposob w atmosfere? Czy moze jednak BUM
Re: LNG vs Świnoujście
Nie wypuszcza się w atmosferę (chyba, że zadziałają zawory bezpieczeństwa). Nadmiar gazu spala się w GCU (Gas Combustion Unit) czyli w takiej "świecy".Franek Wichura pisze: ↑2022-01-12, 20:31 A co sie stanie jesli instalacja chlodzaca zawiedzie i temperatura znaczaco wzrosnie? Zacznie to "parowac" i sie wypusci w kontrolowany sposob w atmosfere? Czy moze jednak BUM
Poza tym jeśli temperatura wypuszczonego gazu jest większa niż -100C to jest on lżejszy od powietrza i poleci w górne partie atmosfery.
A BUMU nie będzie. Jak co będzie pożar.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
-
- Posty: 563
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Re: LNG vs Świnoujście
Tylko ze Kolega pisze tutaj o normalnej eksploatacji. Ja pytam o konsekwencje niekontrolowanej awarii czy katastrofy - niekontrolowane rozszczelnienie zbiornika lub instalacji + jakis pozar w poblizu po wybuchu gazu.
Jak sie zrobi dziura w zbiorniku to co sie stanie gaz "wycieknie" czy "wyparuje"?
Jak to co "ucieknie" ze zbiornika/instalacji wejdzie w kontakt z ogniem to wybuchnie czy sie wypali?
- SmokEustachy
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: LNG vs Świnoujście
Ostrzał z katiuszy? Zamach?
-
- Posty: 563
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Re: LNG vs Świnoujście
Kolega Marmik podal link - jest tam o wybuchu cysterny drogowej z LNG - nie katiusza i nie zamach a BUM bylo - pytanie jakie beda skutki wybuchu zbiornika LNG w Swinoujsciu?
Re: LNG vs Świnoujście
Cysterna, czy zbiornik na działce lub po prostu zbiornik w samochodzie to jednak coś innego niż stale monitorowany zbiornik w terminalu LNG.
A skutki będą zależeć od tego ile gazu zdołałoby stworzyć z powietrzem mieszaninę. Jestem prawie pewien, że to wszystko jest policzone dla wielu wariantów i strefy są wyznaczone, ale nie sądzę by to były dane powszechnie znane i lezy sobie w szufladach sztabów kryzysowych.
A skutki będą zależeć od tego ile gazu zdołałoby stworzyć z powietrzem mieszaninę. Jestem prawie pewien, że to wszystko jest policzone dla wielu wariantów i strefy są wyznaczone, ale nie sądzę by to były dane powszechnie znane i lezy sobie w szufladach sztabów kryzysowych.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: LNG vs Świnoujście
Powiem więcej - to są dane, które nie mogą być ujawnione.
Ja wiem, że my byśmy chcieli wiedzieć, dla czystej ciekawości.
Ale niestety są ludzie, którzy bardzo chcieliby wiedzieć dla praktycznego użytku.
Na szczęście jak do tej pory zamachy terrorystyczne to u nas rzadkość, ale jakby co.
Ja wiem, że my byśmy chcieli wiedzieć, dla czystej ciekawości.
Ale niestety są ludzie, którzy bardzo chcieliby wiedzieć dla praktycznego użytku.
Na szczęście jak do tej pory zamachy terrorystyczne to u nas rzadkość, ale jakby co.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: LNG vs Świnoujście
U nas może nie, ale są kraje, w których chętnie wykorzystaliby takie dane. Przecież wszędzie zbiorniki są budowane podobnie, a różnice można uznać za pomijalne.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: LNG vs Świnoujście
Wiesz, sam zbiornik może być podobny, w sensie - ścianki, izolacja, materiały itd. W sumie pewnie jakby się uprzeć, to jakieś podręczniki budownictwa ogólnie dostępne mogłyby tu w zasadzie wyjaśnić wszystko. W ogólnym sensie jak je robić i z czego.
Ale już systemy "wspomagające" czy procedury na wypadek awarii/ataku mogą być bardzo różne.
Nawet sama elektronika monitorująca może się mocno różnić, co robi różnice przy ataku. W zasadzie to robi to decydujące różnice w razie ataku.
Tego to nie można ujawniać.
Ale już systemy "wspomagające" czy procedury na wypadek awarii/ataku mogą być bardzo różne.
Nawet sama elektronika monitorująca może się mocno różnić, co robi różnice przy ataku. W zasadzie to robi to decydujące różnice w razie ataku.
Tego to nie można ujawniać.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: LNG vs Świnoujście
Te systemy wspomagające mogą być różne i pewnie są. Nawet od tego samego producenta, ale robione w różnym czasie. Choćby to był tylko rok.
Z drugiej strony myślałem raczej o tym, że dane o sile rażenia eksplozji związanej ze zbiornikami LNG mogłyby skłonić terrorystów do "prób praktycznych" w portach o dużym ruchu i w dużych miastach. Świnoujście jest małe, ale już w takim Hamburgu, czy innym Rotterdamie, to byłaby masakra...
Zresztą efekty eksplozji w Bejrucie dają do myślenia.
Z drugiej strony myślałem raczej o tym, że dane o sile rażenia eksplozji związanej ze zbiornikami LNG mogłyby skłonić terrorystów do "prób praktycznych" w portach o dużym ruchu i w dużych miastach. Świnoujście jest małe, ale już w takim Hamburgu, czy innym Rotterdamie, to byłaby masakra...
Zresztą efekty eksplozji w Bejrucie dają do myślenia.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: LNG vs Świnoujście
Tyle, że tam, jeśli się nie mylę, eksplodował materiał który sam w sobie miał utleniacz.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak