Maciej3 pisze:, to nie jest aż tak źle...
Macieju
musze przyznac ze jestes w soich ocenach bardzo poblazliwy.
Przytocze kilka blyskotliwych stwierdzen mistrza:
HMS "Drednought" rozwijał prędkość 21 węzłów - czyli blisko 40 km/h - mógł więc doścignąć każdy pancernik przeciwnika, a następnie zdemolować go salwami ważących blisko 400 kg pocisków. Mógł to zrobić z bezpiecznej dla siebie odległości - dzięki doskonałym przyrządom optycznym potrafił celować na odległość kilkunastu kilometrów, a dzięki przelicznikom artyleryjskim - precyzyjnie zadawać ciosy
Rozpoczął się wyścig zbrojeń, w którym prowadzili Brytyjczycy wynikiem 22 do 13. Jednak w 1912 roku parlament niemiecki przyjął Ustawę Morską, która - dzięki przyznanym funduszom - pozwalała flocie niemieckiej na wodowanie 4 pancerników na każde 5 wybudowanych dla Royal Navy
Brytyjczycy umówili się z Paryżem, że francuskie okręty zastąpią okręty Royal Navy na drugorzędnych morzach
Następnie Brytyjczycy czekali jedynie na okazję do wszczęcia wojny przeciwko Niemcom.
Niemiecka strategia obronna była równie irracjonalna co ich polityka, tak więc pierwszym krokiem w wojnie przeciwko Rosji było zaatakowanie Francji poprzez terytorium neutralnej Belgii.
Wyjście na pełne morze było dla niemieckich okrętów skrajnie niebezpieczne: czyhały tam miny, okręty podwodne, szybkie torpedowce i cała brytyjska Grand Fleet
admirał Franz von Hopper
Niemcy również dowiedzieli się o ich marszu - raportowały o nim okręty podwodne.
Więcej szczęścia mieli Niemcy i po kilkunastu minutach celnym trafieniem w komory amunicyjne wysadzili w powietrze krążownik liniowy HMS "Indefatigable". Po kilku minutach podobny los spotkał siostrzaną HMS "Queen Mary"
Admirał Reinhard Scheer widząc słabość Hochseeflotte, zdecydował się na odwrót. Wysłane w pościg siły admirała Beatty'ego straciły kolejny krążownik liniowy - HMS "Invincible" - ale nie zdołały zatrzymać Niemców.
Nadchodzący zmrok i podnosząca się mgła wprowadziły zamieszanie w obydwu flotach i Grand Fleet natknęła się na niemieckie pancerniki.
SMS "Pommern" został zniszczony w wyniku wybuchu magazynu amunicji
Niemcy ponieśli mniejsze straty: 2 pancerniki, 9 mniejszych okrętów i 2,5 tys. zabitych
Brytyjczycy stracili 2 pancerniki, 11 mniejszych okrętów i 6 tys. zabitych
Taktycznie również był to sukces Niemców: nie dali się zniszczyć silniejszym Brytyjczykom. Z drugiej jednak strony Hochseeflotte nie zrealizowała wyznaczonego jej zadania: nie tylko nie wykazała swojej technicznej wyższości nad Grand Fleet, ale nawet nie ostrzelała angielskich portów.
Po kolejnych dwóch latach wojny okazało się także, że spartańskie warunki panujące na niemieckich okrętach srogo zemściły się na Niemcach. Załogi podniosły bowiem bunt przeciwko oficerom, co stało się symbolem końca I wojny światowej
Podkreslenia moje.
Wyglada to na calkowite pomieszanie z poplataniem, pomijajac calkowicie styl w jakim to jest napisane.
I to wszystko wyszlo z pod piora doktora nauk historycznych.
Mysle ze tu powinny pasc slowa jeszcze bardziej dosadne niz moje.
Macieju napisales ze przeczytales artykul o Bitwie Jutlandzkiej.
Przeczytaj ten drugi o wojnie morskiej z Sowietam, a dowiesz sie wiecej o ''najbardziej ofensywnym, duzym i bardzo szybkim okrecie PWM - ORP Gryf.
Jak rowniez o zbudowanych w Szwecji ''olbrzymich scigaczach torpedowych'' ORP Gryf i ORP Blyskawica.
Jak rowniez o innych faktach o ktorych do tej pory na pewno nie slyszales.