Adamo pisze:Ksenofoncie drogi zauważ że my tu sobie gdybamy, ale i w gdybaniu trzeba być konsekwentnym. I na przykład jeśli ja myślę o skupieniu wszystkich pieniędzy i mocy produkcyjnych na nowoczesnych haubicach 100mm to należałoby zadać pytanie ile w takiej sytuacji kosztowałaby ta haubica i amunicja do niej. Broń przecież w masowej produkcji radykalnie tanieje. I sądzę że koszt takiej haubicy zamknął by się w połowie kosztów jakie trzebyło ponosić w niemal rękodzielniczej produkcji jaką uprawiano w IIRP. A to z kolei oznacza że polska DP mogła mieć (zamiast tego co miała w rzeczywistości, za te same pieniadze) około 60 haubic 100mm. PP dysponowałby 12 haubicami. Nie sądze by wraz z odpowiednią liczbą kbppanc stanowiłoby to gorszą obronę ppanc, natomiast możliwości walki z piechotą przeciwnika, tak w obronie jak i w ataku, wzrosłyby radykalnie.
Kolumna pułku, ma długość 1 500 metrów. Kolumna marszowa 12 haubic (dalu) ma długość 1 600metrów. To jest dal przy pułku piechoty, czy pułk piechoty przy dywizjonie haubic?
Z jaką prędkością mogły się posuwać haubice - 6-8 km/h. Po dobrych drogach. Działa były zbyt ciężkie dla zaprzęgu konnego, jednak ze wzgędu na możliwość strzelania stromotorowego nie musiały zjeżdzać na pole i wybierać sobie stanowisk ogniowych niczym 75.
Z jaką prędkością mogły posuwać się armaty 37mm. Te dla piechoty do 15km/h. Po każdym terenie.
Ile było amunicji przy armatce, a ile przy haaubicy?
Żebyśmy sobie nie gdybali, policzmy, jak pewnie liczyli w latach trzydziestych:
Zastanówmy się nad sytuacją, w której na batalion wsparty 4 lufami uderzają trzy baony piechoty wroga wsparte kompanią (22 sztuki) czołgów. (Typowy przykład kalkulacyjny).
V czołgów = 10m/s
dystans - od otwarcia ognia przez działa do stanowisk piechoty - 1500 metrów.
Czas przejścia czołgów pod o gniem - 150 sekund.
Haubice zdążą (6strz/min) wystrzelić 15 razy każda*4 sztuki=60 pocisków. Celności haubic nie znamy, ale dla armat 75mm z kątownikiem, drążkiem itp - 20%. Bez tych udogodnień (jak w haubicy) - 15%.
15% z 60 pocisków to 9-10 zniszczonych czołgów wroga. Dojeżdza ok 12-13. Nie ma przeciwdziałania piechoty. (Dlaczego? - o tym zaraz)
Armaty ppanc. w tym czasie zdąża wystrzelić 37,5 razy każda. 37,5*4= 150. Celność szacowano na 25%. 37,5 czołga zniszczonego. (dlatego właśnie przy "klasycznym" ataku dywizji piechoty wspartej batalionem czołgów polska oppanc. była wystrarczająca - 3 armaty były w stanie zniszczyć ok. 24 celów. Nawet atak batalionu czołgów na polski baon piechoty z reguły kończył się złamaniem ataku: ok. 30-40% wozów było trafionych, reszta nadziewała się na kb. ppanc. wz 35, granaty...
Jeśli artyleria stała z tyłu - powstrzymywała piechotę npla i odgradzała ją od czołgów. Jeśli haubice stały na pierwszej linii - nie wykonywały swojego głównego zadania, jakim jest zwalczanie nacierającej piechoty. A wtedy nie ma przeciwdziałania własnej piechoty: kb. ppanc. wz. 35, grantów, butelek z benzyną...
Adamo pisze:Co do pytania o "niepodzielne formacje" to nijak go nie rozumiem. Na ogół taką formacją jest bateria. Niezależnie od kalibru działa.
Żeby artyleria była w stanie wykonać działanie bojowe, musiała strzelać dywizjonem. Dopiero na tym szczeblu (w każdej armii) były odpowiednie środki łaczności i kierowania ogniem. Natomiast baterie (a nawet działony) mogły prowadzić samodzielnie ogień, ale skuteczny był najwyżej ogień bezpośredni.
Akurat 12 luf to dyon, więc problem nie gra roli.
Zwróć jednak uwagę, że inaczej ustawia się działa do ognia ppanc. (na wprost - sztyletowo), a inaczej do ognia kierowanego, planowego (np. we wszystkich działach ustawia się równolegle lufy). Tak więc możesz prowadzić ogień albo ppanc. albo ogień pośredni. I po co wówczas uniwersalne haubice ppanc.?
Brytjczycy mieli doskonałe 8,8 mm haubicoarmaty. - mieli ich od groma - właśnie ok. 60 w dywizji. Tylko raz (z tego co wiem) - użyli ich z premedytacją do ognia ppanc.
Bo mieli oprócz 60 haubicoarmat, ok 60 armat ppanc.
Podobnie Niemcy: 48 haubic stromotorowych, 75 armat ppanc.
I na tym proponuję zakończyć dyskusję o możliwościach używania haubic jako dział ppanc.:
MOŻNA, ALE PO CO?
X