Forum Okrętów Wojennych

Ale przecież na tych wodach działa duży zespół okrętów sił międzynarodowych, wyposażony także w śmigłowce. Jest wyznaczony "bezpieczny" korytarz, część statków porusza się w konwojach, a cześć statków pływających poza tym obszarem też korzysta z eskorty, zarówno okrętów wojennych jaki i sił "ochroniarskich" (te okrętują uzbrojone grupy lub nawet korzystają z własnych "patrolowców").
Co ciekawe i co wyszło ostatnio na jaw - firmy komercyjne czarterują też regularne okręty flot Tanzanii czy też Jemenu, które chronią statki, ale ... za kasę.

Swoją drogą chyba "najfajniejszy" okręt antypiracki to malezyjski Bunga Mas Lima (ex. Bunga Mas 5). Niedawno i w ekspresowym tempie adaptowany ze zwykłego kontenerowca na patrolowiec antypiracki.

Adam pisze:Co ciekawe i co wyszło ostatnio na jaw - firmy komercyjne czarterują też regularne okręty flot Tanzanii czy też Jemenu, które chronią statki, ale ... za kasę.

Możesz podać coś więcej?

Jeden z artykułów który nagłośnił proceder

Takie usługi oferuje firma Gulf of Aden Group Transits która wcale nie kryje się z tym komu zleca eskortę, wręcz przeciwnie. Na ich stronie www jest pełna oferta usług.

Natomiast tanzański okręt zdarzyło się wynająć Maerskowi. Tu jest jeden z szeregu artykułów jakie powstały po ujawnieniu procederu.

Eskortę statków oferuje też Blacwater (obecnie nazywający się Xe Services), który ma na stanie "patrolowiec" MacArthur

Natomiast regularnych okrętów wojennych jest tam multum - sama Unia Europejska utrzymuje tam obecnie 10 fregat i kilka samolotów patrolowych. (menu po lewej)

Ano, rzeczywiście Jemeńczycy

http://www.goagt.org/gallery.php

Ciekawe, jaki to ten Tanzańczyk... chyba któryś z "Shanghai II" (stare, ale tanzańska MW należy do tych wyjątków na kontynencie, które utrzymują swoje okręty w dobrym stanie)

pothkan pisze:Pewnie chodzi po prostu o helikopter (zapewne nieuzbrojony), który zrzucał okup.

Raczej nie, ale nawet jeżeli - to dlaczego ich jakikolwiek nie odgoni?

Ciekawostką jest ten drut kolczasty ,który oplata statek na ,którym znajdują sie Jemeńczycy .A swoją drogą czy to nie dziwny przypadek ,że Jemen zamiast zwalczać piaratów zarabia sobie na eskortowaniu statków coś tu jest nie tak.

Piotr S. pisze:Ciekawostką jest ten drut kolczasty ,który oplata statek na ,którym znajdują sie Jemeńczycy .

Nie takie metody stosuje się by zabezpieczyć statek przed wtargnięciem piratów. Jedną z modnych ostatnio metod jest stare, dobre polewanie wrzątkiem, tyle, że w wersji nowoczesnej - przy użyciu armatek wodnych ;)

Trafił swój na swego.

Edward Teach pisze: ↑ Trafił swój na swego.

Nie podoba mi się brak tarczy osłonowej.
Inna sprawa że trochę mi żal tych piratów - mają mało opcji, a w pewnym sensie robią to co reszta świata robiła jeszcze ze 200 lat temu.