Strona 2 z 4
: 2008-11-19, 18:00
autor: Bartosz Piotrowski
Adam pisze:Tylko, że wtedy piraci zbliżając się do każdego, strzeżonego lub nie statku, będą profilaktycznie wystrzeliwać każdego kto pokaże się na pokładzie. Efekty mogą być opłakane. Stąd też chyba obecna, patowa sytuacja, gdzie niszczyciel amerykański cumuje przy statku Faina z czołgami, a cała akcja polega na obserwacji się nawzajem przez lornetki.
Ale prędzej czy później do zaostrzenia działań chyba dojdzie. Tylko, że bez rozwiązania problemu Somalii nic się nie zmieni.
Wtedy nie dostaną okupu za załogantów statku..
: 2008-11-19, 18:19
autor: Adam
Ale za statek i owszem.
Wystarczy zostawić kilku żywych członków załogi, żeby nikomu do głowy nie przyszło odbijanie statku.
: 2008-11-19, 18:38
autor: dessire_62
"Statek matka" piratów zatopiony
NIE ZATRZYMAŁ SIĘ DO INSPEKCJI
INS Tabar podpłynął do somalijskiej jednostki i zażądał zatrzymania się na inspekcję. Statek przypominał jednostkę określaną przez piratów jako "statek matkę". Wtedy piraci zagrozili, że zniszczą indyjski okręt. Następnie - jak wynika z relacji Sinha - otworzyli ogniem. Indyjska fregata nie pozostała dłużna i doszło do krótkiej bitwy. Zdecydowanym zwycięzcą okazała się jednostka indyjska.
http://www.tvn24.pl/12691,1573751,0,1,s ... omosc.html
Morska bitwa u wybrzeży Somali.
http://www.tvn24.pl/12691,1572756,,,mor ... omosc.html
Dlaczego nie ma informacji o zlikwidowaniu piratów,jeżeli będą się tak ciaćkać,czytaj przestrzegać procedur,to nigdy nie zaprowadzą porządku.
: 2008-11-19, 20:07
autor: Seba
Ten fragment mnie rozwalił:
Wtedy piraci zagrozili, że zniszczą indyjski okręt.
Nie ma co piracką fantazje to oni mają.
Najpierw trzeba zaprowadzić porządek w na lądzie, nie bez powodu Somalię nazywa się państwem upadłym.
: 2008-11-19, 20:09
autor: Adis
Bartosz Piotrowski pisze:Wiadomo jakich jednostek używają pirac ?
Motorówki, kutry, raczej nic większego.
: 2008-11-19, 21:34
autor: Bartosz Piotrowski
Adis pisze:Bartosz Piotrowski pisze:Wiadomo jakich jednostek używają pirac ?
Motorówki, kutry, raczej nic większego.
Ciekawe jak silnie uzbrojone.
: 2008-11-19, 23:13
autor: Adis
Głównie strzeleckie (z większych kalibrów wkm-y, granatniki, może działa bezodrzutowe?)
: 2008-11-20, 09:23
autor: dakoblue
Seba pisze:Ten fragment mnie rozwalił:
Wtedy piraci zagrozili, że zniszczą indyjski okręt.
Nie ma co piracką fantazje to oni mają.
Najpierw trzeba zaprowadzić porządek w na lądzie, nie bez powodu Somalię nazywa się państwem upadłym.
to wcale nie jest takie niemozliwe
(zniszczyc indyjski okret)
pamietacie cos takiego?
"Caught offguard by the staunch resistance, the Argentines brought the frigate Guerrico into the bay to suppress the Royal Marines' positions. However, the Guerrico could not depress her 100mm gun far enough to engage the British positions, and she closed to within range of the Royal Marines' small arms and anti-tank weapons. Lt Mills waited until the frigate was almost 500 meters away before directing his Marines' fire on to the hapless ship. Rounds poured into the ship, and Marine David Combes fired a single round from a Carl Gustav 84mm recoilless rifle that impacted the Guerrico below her waterline. More hits from British 66mm Light Antitank Weapons (LAWs) disabled the 100mm gun mount's traversing mechanism, and SgtMaj Leach used his sniper rifle to engage the ship's bridge. The Guerrico was forced to withdraw from the bay, heavily damaged by her engagement with a small troop of bootnecks"
: 2008-11-20, 13:22
autor: RyszardL
Tak mi się wydaje, że najlepszym sposobem walki z piractwem będzie wysłanie w ten rejon zamaskowanych rajderów. Płynie sobie taki niepozorny i odprapany, a jak się piractwo zbliży robi z nimi porządek. Na widok okrętu wojennego będą uciekać.
Może Niemców trzeba w to zaangażować. Oni potrafili uprawiać ten sport.
: 2008-11-20, 16:12
autor: dessire_62
Razi nieporadność, z cytatu poniżej wynika że mamy sytuację patową,a co za tym idzie piraci czują się bezkarni.Nie tędy droga.
Co więcej, żadnej ze stron nie zależy na zaostrzaniu konfliktu. Piraci porywają statki dla okupu. Morderstwa marynarzy mogłyby spowodować akcje odwetowe. Natomiast zagraniczne okręty nie podejmują agresywnych działań, z obawy o losy porwanych i przetrzymywanych obecnie załóg 12 jednostek. W istocie, do tej pory ograniczają się one z reguły do konwojowania co bardziej cennych statków i zapobiegania atakom. Bezpośrednie starcia są – póki co – stosunkowo rzadkie. Jednak zdarzają się.Co więcej, żadnej ze stron nie zależy na zaostrzaniu konfliktu. Piraci porywają statki dla okupu. Morderstwa marynarzy mogłyby spowodować akcje odwetowe. Natomiast zagraniczne okręty nie podejmują agresywnych działań, z obawy o losy porwanych i przetrzymywanych obecnie załóg 12 jednostek. W istocie, do tej pory ograniczają się one z reguły do konwojowania co bardziej cennych statków i zapobiegania atakom. Bezpośrednie starcia są – póki co – stosunkowo rzadkie. Jednak zdarzają się.Co więcej, żadnej ze stron nie zależy na zaostrzaniu konfliktu. Piraci porywają statki dla okupu. Morderstwa marynarzy mogłyby spowodować akcje odwetowe. Natomiast zagraniczne okręty nie podejmują agresywnych działań, z obawy o losy porwanych i przetrzymywanych obecnie załóg 12 jednostek. W istocie, do tej pory ograniczają się one z reguły do konwojowania co bardziej cennych statków i zapobiegania atakom. Bezpośrednie starcia są – póki co – stosunkowo rzadkie. Jednak zdarzają się.
http://www.altair.com.pl/start-2086
: 2008-11-21, 10:40
autor: domek
: 2008-11-21, 15:14
autor: Dziadek
Oj domek z tymi foxtrotami to się zagolopowałeś
Rozumiem, że udawało sie polskim podwodniakom nawet starymi foxtrotami podejść okręty NATOwskie, ale wystaczy sobie porównać hydrologię Zatoki Adeńskiej z Zatoką Gdańską czy wschodniej cz. Oceanu Indyjskiego z Bałtykiem...Nię było by już tak różowo, raczej przezroczyście i jak na talerzu
: 2008-11-22, 06:55
autor: domek
: 2008-11-22, 10:38
autor: Marek T
Jest jeszcze jedna przyczyna niepowodzeń - idiotyczne trzymanie się poprawności politycznej, w której sprawca okazuje się mieć więcej praw, niż ofiara.
Wystarczy wpisać na googla
pirates "human rights" i dostaniemy ponad milion odnośników. Pierwszy z brzegu:
Pirates protected from EU task force by human rights
A new EU naval task force will be unable to take tough action against Somali pirates because it must respect their human rights, its commander has admitted.
By Justin Stares in Brussels - Last Updated: 12:41PM GMT 19 Nov 2008
The pirates of old at least knew where they stood if captured - they would be jailed and hung, or possibly made to walk the plank.
But those policing the high seas today have no such potent sanctions to impose on 21st century buccanneers, as the human rights of the successors to Blackbeard and Captain Kidd are being put first.
The European Union's first naval task force is due to arrive next month in the Gulf of Aden to combat the region's unprecedented piracy scourge, which is being fuelled by the demand for cash and weapons in lawless Somalia. Ten EU countries, including Britain, have pledged support for the force - yet they may find it difficult even to make an arrest.
"In the old days, when the navy would catch a pirate, they would tie his hands and feet and throw him back in the sea," said Captain Andres Breijo, the Spanish head of the new anti-piracy mission, in an interview with The Sunday Telegraph. "Now they have human rights."
Somalia is a "failed state", Capt Beijo added, and the West fears that if the pirates were handed over to the Somali authorities they would be tortured or executed.
Instead, his task force will only be permitted to keep a protective watch over merchant ships in the pirate-infested waters, which punctuate one of the world's most important trade routes between the Indian Ocean and the Suez Canal. Despite the presence of the US Fifth Fleet in Bahrain, and Royal Navy vessels also in the vicinity, dozens of ships have been hijacked this year, including a Ukrainian vessel carrying battle tanks and World Food Programme vessels delivering humanitarian aid to the heavily armed pirates' war-torn homeland.
Capt Breijo was reflecting the frustration felt by Europe's admiralty due to their restrictive rules of engagement. Modern European navies are now so mindful of the legal loopholes they face in tackling pirates that they often instruct commanders to simply let them go.
After deciding pirates would not be successfully prosecuted if brought back to Europe, the Danish navy set free a crew of ten in September, dropping them off on a Somali beach after holding them for six days. The Royal Navy admits, unofficially, that it is under similar instructions.
"What can you do?" said Capt Breijo. "They don't belong to any nation."
So far only the French have taken firm action, sending special forces troops to free their nationals and escape adding to the ransom payments worth $100 million a year to the heavily armed gangs.
But now EU warships will lead commercial vessels in convoys through the most dangerous waters. Capt Breijo said that despite their tough image, modern-day pirates were in fact opportunists who ran at the first sign of armed resistance.
A brace of French frigates, the EU vanguard, is already in operation, accompanied by a Spanish reconnaissance aircraft. But the EU cell is already receiving five requests a day for protection from shipowners and can only fully protect two ships on each of the frigates' fortnightly sailings.
Capt Breijo admitted that this was inadequate given that there were around 300 ships navigating the Gulf of Aden every day. The protection offered to shipping will be improved with the arrival of the main flotilla as well as a separate Nato protection force.
The situation is however unlikely to improve until European capitals and the United Nations Security Council adopt guidelines allowing for maritime criminals to face trial.
The causes of the piracy scourge will also need to be addressed. "What is clearly missing is the final solution: going ashore into Somalia," said Peter Hinchliffe, marine director of the International Chamber of Shipping.
http://www.telegraph.co.uk/news/worldne ... ights.html
Co więcej, biedny murzynek "uszkodzony" w wyniku akcji brytyjskiego okrętu może ubiegać się o azyl w W. Brytanii ...
From The Sunday Times - April 13, 2008
Pirates can claim UK asylum - Marie Woolf, Whitehall Editor
THE Royal Navy, once the scourge of brigands on the high seas, has been told by the Foreign Office not to detain pirates because doing so may breach their human rights.
Warships patrolling pirate-infested waters, such as those off Somalia, have been warned that there is also a risk that captured pirates could claim asylum in Britain.
The Foreign Office has advised that pirates sent back to Somalia could have their human rights breached because, under Islamic law, they face beheading for murder or having a hand chopped off for theft.
In 2005 there were almost 40 attacks by pirates and 16 vessels were hijacked and held for ransom. Employing high-tech weaponry, they kill, steal and hold ships'; crews to ransom. This year alone pirates killed three people near the Philippines.Last week French commandos seized a Somali pirate gang that had held a luxury yacht with 22 French citizens on board. The hijackers were paid off by the boat's owner and then a French helicopter carrier dispatched 50 commandos to seize the hijackers and the ransom money on dry land.
Britain is part of a coalition force that patrols piracy stricken areas and the guidance has troubled navy officers who believe they should have more freedom to intervene.
The guidance was sharply criticised by Julian Brazier MP, the Conservative shipping spokesman, who said: "These people commit horrendous offences. The solution is not to turn a blind eye but to turn them over to the local authorities. The convention on human rights quite rightly doesn't cover the high seas. It's a pathetic indictment of what our legal system has come to."
A Foreign Office spokesman said: "There are issues about human rights and what might happen in these circumstances. The main thing is to ensure any incident is resolved peacefully."
The guidance is the latest blow to the robust image of the navy. Last year 15 of its sailors were taken prisoner by the Iranians and publicly humiliated.
In the 19th century, British warships largely eradicated piracy when they policed the oceans. The death penalty for piracy on the high seas remained on the statute books until 1998. Modern piracy ranges from maritime mugging to stealing from merchant ships with the crew held at gunpoint.
http://www.timesonline.co.uk/tol/news/u ... 736239.ece
Zdaje się, że Anglicy znaleźli wyjście z sytuacji i przekazują ich Kenii, ale boję się, że okaże się to rozwiązaniem tymczasowym - właśnie ze względu na "prawa człowieka".
: 2008-11-25, 18:28
autor: miller
: 2008-11-25, 18:59
autor: dessire_62
I teraz trzeba będzie zapłacić piratom jeszcze odszkodowanie.
Paranoja,no ale"human rights".
