Napoleon pisze: ↑2023-09-19, 11:10
Marmik, zasada jest prosta. Jeśli dyskutujesz, to zaczynasz od tego z czym się nie zgadzasz i uzasadniasz dlaczego. Wtedy można się do tego odnieść.
Z Tobą nie dyskutuję, ale to już tyle razy pisałem, że nawet lodówka by zrozumiała.
Napisałeś idiotyczne twierdzenie i warto podzielić się z ogółem na czym je oparłaś. Twierdzenie oparte na niczym jest zwykłą brednią. Chyba, że uda je Ci się obronić do czego potrzeba pewnej, choćby minimalnej wiedzy, której brak próbujesz tu notorycznie ukrywać.
Napoleon pisze: ↑2023-09-19, 11:10 Ty negujesz wszystko w czambuł, więc nie ma się do czego odnosić.
Kolejne Twoje kłamstwo do kolekcji, ale nie jestem zdziwiony. Czy naprawdę ktokolwiek z czytających uważa, że neguję
wszystko w całości, bez wyjątku? Naprawdę, jest ktoś taki? Oczywiście prócz zacietrzewionego Napoleona.
Każdy kto czyta moje posty może się przekonać, że odnoszę się do bardzo konkretnych rzeczy. Tu odniosłem się do wielokrotnie powtarzanych bredni, że jakoby NSRy miał jakiś systemowy związek z rezerwą.
Napoleonie, nie masz się do czego odnieść, bo zwyczajnie nic w tym temacie nie wiesz. I to jeszcze nie jest wstyd. Wstyd jest gdy czegoś nie wiesz, a stawiasz na podstawie swojej niewiedzy jakiekolwiek tezy, a następnie brakuje Ci odwagi, by się do tego przyznać. Może się mylę
, ale... to można w bardzo łatwy sposób sprawdzić. Wystarczy, że...
jednym zdaniem napiszesz, czym konkretnie były NSR (bez problemu da się to zrobić).
Napoleon pisze: ↑2023-09-19, 11:10Dyskusja nie polega też na przepytywaniu czy wytykaniu przejęzyczeń itp.
Czyli ogłaszasz wszem i wobec, że Twoje brednie o NSR były tylko przejęzyczeniem?
Może nawet dałoby się taką angielską ucieczkę zastosować, gdyby nie fakt, że te brednie powtarzałeś już z pięć razy na przestrzeni trzech lat.
Napoleon pisze: ↑2023-09-19, 11:10 Dlatego zwróciłem Ci uwagę, że jeżeli chcesz dyskutować
Nie chcę, bo z bredniami trudno dyskutować. Można je wskazać, a gdy ktoś je piszący nie ma żadnej refleksji to pozostaje obśmianie, by i inni mieli do tychże bredni właściwy stosunek. Jestem jednak (co mniej ważne) ciekaw źródła bredni i uważam, że czytającym Twoje wypociny (co bardziej istotne) należy się to już choćby za samo ich czytanie.
Możesz korzystając z narzędzia "szukaj" dokopać się do kilku moich deklaracji, że Twoich jaskrawych bredni postaram się nie zostawić samym sobie.
Napoleon pisze: ↑2023-09-19, 11:10 Ty zaś starasz się gwiazdorzyć i na wszelkie uwagi, krytykę lub polemikę reagujesz histerycznie. Uznając, że możesz wszystko a druga strona musi robić to co Ty uważasz za stosowne.
Już 14 września mogłeś uciąć moje "gwiazdorzenie" i napisać
jedno merytoryczne zdanie. Zamiast tego przez sześć dni robisz już siódmy unik. Ocenę zostawiam innym.
Napoleon pisze: ↑2023-09-19, 11:10To nie ma sensu - próbuję Ci to wytłumaczyć od dłuższego czasu, ale, jak podejrzewam, emocje nie pozwalają ci przyjąć tej oczywistej prawdy do świadomości.
No jasne. Każdy temat obnażający Twoją niekompetencję jest bez sensu. Zawsze możesz mu nadać sens odważnie pisząc coś na podstawie faktów, a nie Twojego widzimisię.
Wystarczy, że jednym zdaniem napiszesz, czym konkretnie były NSR (bez problemu da się to zrobić).
_________________________________
| Wpis do napoleonowego uniku nr 7 |