Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4752
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Nie mam pojęcia. Normalnie po skończeniu tomu od drugiego dalej to miałem już trochę materiałów na następny. Jakieś rysunki trochę tekstu. I z rozpędu jechało
.
Teraz nie mam nic poza jednym rysunkiem. I od paru tygodniach dni gram w gierki z przed 20 czy 30 lat.... Zero chęci do pracy.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
PawBur
Posty: 490
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: PawBur »

Ja zapomniałem zgłosic - książka jest. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bartłomiej Batkowski
Posty: 113
Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Bartłomiej Batkowski »

Maciej3 pisze: A co do kolejnych. Więcej jak jeszcze jeden nie przewiduje.
Ale my przewidujemy. A jak wiadomo sprzeciw jednostki jest niczym wobec woli kolektywu :D
A zatem odpocznij sobie i pisz dalej :!:
Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!

Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4752
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Nie będę czarował, że nie bede pisać, bo pewnie bede.
Ale ilość dostępnych materiałów dość mocno wskazuje, że na więcej niż 1 tom to się nie zbierze, a dzielić na 100 stronicowe części to nie widzę sensu.
W końcu ile można pisać o Montanie i tych wszystkich niezbudowanych wynalazkach z drugiej wojny. Nawet z uwzględnieniem radzieckich pomysłów z rakietami na pancerniku (Aaaaa jak tak można Aaaaaa)
No chyba, że taki jeden dotrzyma słowa, to na jakiś czas mnie wymiecie a potem może się pojawi jakaś "errata" i/lub uzupełnienie do starszych tomów, ale to nic pewnego. Co będzie zobaczymy.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: SmokEustachy »

Czy są recenzje w tzw. prasie fachowej?
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4752
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

moich wypocin?
wątpię.
Komu by się chciało.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6429
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Peperon »

Dzisiaj odebrałem.
Dzięki...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4752
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Drukarnia twierdzi, że skończyła prace nad 12 tomem. Ostatnim. Dziś wieczorem mam odebrać.
Bez tytułu.jpg
Bez tytułu.jpg (90.45 KiB) Przejrzano 95 razy
Ostatni i najcieńszy. 188 stron czy coś takiego. 130 z wysyłką w Polsce.
Jak zwykle nie mam adresów, także jak ktoś chce z autografem to poproszę o adresy wysyłki. Jutro zacznę wrzucać do paczkomatów.
Jeszcze nie wysyłajcie pieniędzy. Co prawda jeszcze się to nie zdarzyło, ale wolę zobaczyć czy coś nie jest zbadziewione.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Iron Duke
Posty: 253
Rejestracja: 2005-06-14, 13:51
Lokalizacja: PNT,WielkaPolska

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Iron Duke »

Odbierz PW.
Nr konta bez zmian?

8)
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1022
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Gregski »

Zostaw jeden egzemplarz do sierpnia.
Kupię jak wrócę do domu.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4752
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

tak, konto bez zmian.
na wszelki wypadek
15 1140 2004 0000 3602 3530 8316
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4752
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Odebrałem. Są ok choć cienkie takie.
Dziś mam tylko 6 kopert. Nie zdążyłem.do sklepu po nowe. Także ten. Kto pierwszy temu wyślę dziś czy jutro rano. Następne w weekend.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1627
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Grzechu »

Zarezerwuj proszę jeden egzemplarz dla mnie.
Tylko przelew zrobię pewnie w przyszłym tygodniu, bo kartę sobie zablokowałem...

Na pewno ostatni :?: :lol:
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4752
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Na pewno ostatni :?: :lol:
Skończyłem na ruskich wynalazkach z lat 50-tych. Nic więcej już nie ma. Oczywiście modernizacje ajowek olałem, co mnie obchodzą jakieś dziwne koncepcje zdejmowania ciężkich dział. Nic więcej się już tu nie napisze do tej serii. No chyba, że suplement, jak jakieś nowe materiały dostanę (a właśnie przyszedł pendrive z ogromną ilością skanów dokumentów :) ), ale nie w najbliższym czasie. Także seria "amerykańskich ciężkich" zamknięta.
Trochę mi się po głowie teraz kołaczą ciężkie krążowniki, ale zobaczymy.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
ODPOWIEDZ