Forum Okrętów Wojennych

No i tak mi ten półszlachetny kamień wyszedł
Chciałem podziękować Chemikowi i Peperonowi za zdjęcia.
Bez nich nawet tego nie dałbym rady zrobić.

RyszardL pisze:Chciałem podziękować Chemikowi i Peperonowi za zdjęcia.
Bez nich nawet tego nie dałbym rady zrobić.

Ponownie miło mi napisać, że cieszę się iż moje fotki mogły się na coś przydać

Powiem tylko tyle.
Rysuneczek mniam, mniam
To ile jeszcze zostało do końca serii ?

Peperon pisze:Powiem tylko tyle.
Rysuneczek mniam, mniam
To ile jeszcze zostało do końca serii ?

Ile zostało. Najmarniej dwa, o tylu wiem, czyli "Jantar" i Agat".
Ale one wszystkie znacznie się od siebie różnią. Musze pozbierać więcej zdjęć, jak się uda i coś pomyślę.
Mam tylko jedno zdjęcie "Agata", a to za mało, niestety. Na przykład, rufę teraz ma zabudowaną, ale nie mogę się dopatrzeć, czy na tym czarnym pasie są jakieś okna, czy to jest tylko namalowany pas. Widać też, że za sterownią jest dobudowana dodatkowa nadbudówka i ponton na niej trzymają. Więcej szczegółów na razie nie mogę rozpracować.
Tak czy inaczej, te statki są bardzo fajne.

RyszardL pisze:

Peperon pisze:To ile jeszcze zostało do końca serii ?

Ile zostało. Najmarniej dwa, o tylu wiem, czyli "Jantar" i Agat".

Do końca serii całe mnóstwo malowania (biorąc pod uwagę zmiany nazw, bander i armatorów):

KP-2/1 --> polski Szmaragd --> polski Rubin (uk. w VIII.1980 r.)
KP-2/2 --> polski Opal (uk.VI.81)
KP-2/3 --> polski Szafir (uk.VII.82)
KP-2/4 --> sowiecki/gruziński Iveria (uk.XII.83)
KP-2/5 --> sowiecki/ukraiński Achtiar --> ukraiński(?) Ute --> polski Onyx (uk. w IX.1984 r.)
KP-2/6 --> sowiecki/gruziński(?) Hadjibei (uk.1985)
KP-2/7 --> sowiecki/gruziński(?) Liivi Laht --> polski Jantar (uk. w IX.1986 r.)
KP-2/8 --> sowiecki/ukraiński Dagomys (uk. w XI.1987 r.)
KP-2/9 --> sowiecki/ukraiński Gelendjik --> polski Agat (uk. w IV.1988 r.)

Rysunek jest fajciowy przyjrzę mu się dokładnie. Tak się składa że pracuję w ŻG i mam z tymi statkami oraz innymi do czynienia na codzień. Jezeli potrzeba więcej szczegółow to mogę obfotografować. Mam też dokumentację tych statków.
Pozdrawiam

W.Danielewicz pisze:Tak się składa że pracuję w ŻG i mam z tymi statkami oraz innymi do czynienia na codzień.

To Cię wykorzystam
Co się stało z Szafirem i co było przyczyna zmiany nazwy Szmaragdu?

"SZMARAGD"
nazwę zmieniono na prośbę czarterującego ten statek armatora zagranicznego. Podobno z powodu trudności z wymową nazwy statku. Co do "SZAFIRA" to został on sprzedany do St. Petersburga w 2005 r. Nazwy nie zmienił.
Pozdrawiam

Ute i Livii Laht pływały przez kilka lat jako jednostki "wolnocłowe" pomiędzy niemieckim Ueckermunde a Świnoujściem, będąc własnością niemieckiego armatora Oderhaff Reederei Peters. Po wejściu Polski do Unii i likwidacji "żeglugi wolnocłowej" oba wystawiono na sprzedaż, w efekcie jeden trafił do Kołobrzegu a drugi do Trójmiasta.

Mamuniu. Ja nie miałem pojęcia, że tyle ich jest, lub było.
Już po wpisie przypomniało mi się, że jest jeszcze "Onyx", ale tyle

W.Danielewicz pisze:Tak się składa że pracuję w ŻG i mam z tymi statkami oraz innymi do czynienia na codzień. Jezeli potrzeba więcej szczegółow to mogę obfotografować. Mam też dokumentację tych statków.

No co mogę powiedzieć. Byłoby fajnie wiedzieć więcej na ich temat i poznać szczegóły.
Ja będę zobowiązany. To są bardzo ciekawe jednostki i pewnie nie buja, jak się nimi płynie.

W.Danielewicz pisze:"SZMARAGD" nazwę zmieniono na prośbę czarterującego ten statek armatora zagranicznego. Podobno z powodu trudności z wymową nazwy statku.

A co to był za armator? Szmaragd/Rubin pływał wówczas pod banderą polską?

W.Danielewicz pisze:Co do "SZAFIRA" to został on sprzedany do St. Petersburga w 2004 r. Nazwy nie zmienił.

Pływa pod banderą rosyjską?

Adam pisze:Ute i Livii Laht pływały przez kilka lat jako jednostki "wolnocłowe" pomiędzy niemieckim Ueckermunde a Świnoujściem, będąc własnością niemieckiego armatora Oderhaff Reederei Peters.

Jaką banderę wówczas podnosiły?

Co do "UTE" to nie zupełnie się zgadza. Otóż po likwidacji żeglugi wolnocłowej ten statek trafił do Afryki, konkretnie do Sierra Leone gdzie pływał pomiędzy Freetown a Konakrą w Gwinei jako yacht pasażerski pod banderą niemiecką. Zakupiony przez ŻG i przejęty w Kadyksie przez polską załogę. Statek ten ma pomiędzy pływakami [obecnie nie używane] zbudowane pomieszczenie w którym mieścił się sklep wolnocłowy. Przy większej fali znacznie zwiększa on opory statku i ogranicza prędkość.
Co do bujania to statki typu KP 2 nie nurkują dziobem w falę lecz kołyszą się z PB na LB lub odwrotnie. Przy stanie morza powyżej 5B pasażerowie często skladają hołd Neptunowi. Zdarzyło się chyba na Opalu podczas rejsu z Kołobrzegu do Nexo na Bornholmie że wiekszość pasażerów żądała zawrócenia statku przychodząc do kapitana z oswiadczeniem że nie bedą żądali zwrotu kasy za bilety.
Z tego co wiem do miały banderę panamską.
Szafir pływa pod banderą rosyjską, armatora podam później bo jestem poza domem. Nazwę armatora "Rubina" podam też później a statek pływał pod polska bandera. Jako ciekawostkę podam że "Szmaragd" nosił też nazwę "MONTENEGRO EXPRESS".

To znaczy UTE i LIIVI LACHT miały banderę panamską.

Potwierdzam banderę panamską na obu jednostkach Petersa, a także afrykański epizod Ute. Tak to bywa kiedy pisze się bazując wyłącznie na pamięci.
W ogóle pływały bardzo "oryginalnie" wykonując jeden rejs dziennie na trasie Ueckermunde - Świnoujście - Ueckermunde, przy czym oba płynęły w tym samym czasie, praktycznie jeden za drugim.

RyszardL pisze:Na przykład, rufę teraz ma zabudowaną, ale nie mogę się dopatrzeć, czy na tym czarnym pasie są jakieś okna, czy to jest tylko namalowany pas.

Oba czarne pasy (ten nad napisem ŻEGLUGA i na zabudowanym pokładzie) są wykonane z ciemnego szkła lub innego materiału. Na zdjęciu wyglądają na czarne, ale było ono robione prawie o zachodzie i nad portem wisiały chmury. "Na żywo" wyglądały na ciemny brąz, coś jak naczynia z ciemnego Arcorocu